AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.6
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.6
Aguś masz jeszcze piękne i zdrowe róże
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11751
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.6
Aga moja Spirit w tym roku nie pokazała ani jednego kwiatka,jeszcze młodziutka,ale chyba miejsce jej zmienię,Twoja cudna 

- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.6
Dziękuje Geniu
Niektóre róze mają jeszcze sporo pąków, to fakt. Jeśli nie przyjdą przymrozki albo deszcze się mocno nie rozkręcą, to jest szansa że zakwitną
Niestety szkodniki zjadają teraz co tylko się da.... chociazby cleamtisy: jak tylko pojawi się nowy kwiat, to zaraz jest obgryziony
Tu starałam się złapać w obiektyw takie najmniej obgryzione



Niestety szkodniki zjadają teraz co tylko się da.... chociazby cleamtisy: jak tylko pojawi się nowy kwiat, to zaraz jest obgryziony

Tu starałam się złapać w obiektyw takie najmniej obgryzione

- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.6
Aniu - bardzo lubię ta różę, pięknie pachnie
kwiatostany sa bardzo cięzkie i trochę je zwiesza
U mnie kwitła już w pierwszym sezonie, ale tez i kupiony krzaczek był całkiem spory


U mnie kwitła już w pierwszym sezonie, ale tez i kupiony krzaczek był całkiem spory

Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.6
Agato jak się dobrze przyglądnęłam to rzeczywiście ciemno-różowy jest to trudne do określenia ale zdradź jak Ty robisz teraz szczepki ???? bo ja mam bordowy nabytek ale też ciekawy i mogę zrobić szczepki. Co do werbeny patagońskiej to ona się tak panoszy i rozkłada na grządce, ja nie miałam dużo tylko kilka sadzonek i takie duże ramiona rozłożyła że nie jest widoczna jak u Ciebie.
W sumie to jej nasadzenie najlepsze gdzieś przed niższymi roślinami, a tam na tej rabatce niższe /takie jest moje zdanie/ A ten żywopłotek to już od początku staraj się utrzymać w jednej linii aby nie rozwijał się w różnych wysokościach.pozdrawiam
W sumie to jej nasadzenie najlepsze gdzieś przed niższymi roślinami, a tam na tej rabatce niższe /takie jest moje zdanie/ A ten żywopłotek to już od początku staraj się utrzymać w jednej linii aby nie rozwijał się w różnych wysokościach.pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.6
Aga no pewnie że grabowe patyczki a nie bukowe
ostatnio mam problemy z czytaniem ze zrozumieniem
to chyba z przemęczenia
Dzisiaj zajmowałam się moimi patyczkami. Kiedyś w lecie złamaną gałązkę bukszpanu pocięłam na odgałęzienia i wcisnęłam wszystko do jednej doniczuni, dzisiaj okazało się że 99% patyczków ma bardzo ładne korzonki i mam 9 zgrabnych sadzoneczek bukszpanowych. Patyczkowałam też i inne liściaste i aż zgubiłam rachubę ile tego jest, fajna zabawa ale bardzo pracochłonna.
Dobrze że posadziłaś cebulowe, wiosna coraz bliżej więc będą cieszyć kolorami
Wytrwałe różyczki
moje też wcale nie chcą iść spać 



Dzisiaj zajmowałam się moimi patyczkami. Kiedyś w lecie złamaną gałązkę bukszpanu pocięłam na odgałęzienia i wcisnęłam wszystko do jednej doniczuni, dzisiaj okazało się że 99% patyczków ma bardzo ładne korzonki i mam 9 zgrabnych sadzoneczek bukszpanowych. Patyczkowałam też i inne liściaste i aż zgubiłam rachubę ile tego jest, fajna zabawa ale bardzo pracochłonna.
Dobrze że posadziłaś cebulowe, wiosna coraz bliżej więc będą cieszyć kolorami

Wytrwałe różyczki


- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12787
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.6
No... U mnie ciepło się już skończyło. Szczęśliwie jeszcze nie ma przymrozków, ale niezbyt przyjemnie jest... I do tego ciągle leje (szczęśliwie w weekend ma być trochę słońca ? bo w sumie swój ogród odkąd poszedłem do roboty jedynie w weekendy oglądam)... Ciąglę robię za mistera mokrego podkoszulka (bo organicznie nie cierpię parasoli).
Ciekaw jestem, co zastanę dziś w ogrodzie, jak wreszcie zmobilizuję się, by doń wyjść...
Pozdrawiam!
LOKI
Ciekaw jestem, co zastanę dziś w ogrodzie, jak wreszcie zmobilizuję się, by doń wyjść...
Pozdrawiam!
LOKI
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.6
U mnie też dzisiaj było mało przyjemnie.
Ciekawa jestem co wymyślisz z tą werbena. Całkiem jej nie wyrzucaj, bo jest śliczna
Ciekawa jestem co wymyślisz z tą werbena. Całkiem jej nie wyrzucaj, bo jest śliczna
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.6
Nie jestem pewna ale werbena patagońska jest jednoroczna czy to prawda ?????? 

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.6
U mnie nadal jest ladnie i slonecznie w dzien, roze tez maja jeszcze sporo pakow ale juz chyba nie zakwitna, bo mgly sa rano i jak opadaja, to caly ogrodek mokry sie robi. Paki nie schnal i watpie zeby cos z nich bylo.
- Aancyk
- 1000p
- Posty: 1155
- Od: 20 lis 2010, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.6
Agatko ogród w jesiennej odsłonie wygląda cudownie, Twój trawnik jest naprawdę godny pozazdroszczenia, wygląda bardzo elegancko, a pomysł z żywopłotem jak najbardziej trafiony
jestem ciekawa efektu.

Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.6
Aga, widziałam Twoją relację z ogrodu różanego. Wspaniała
Zazdroszczę możliwości oglądania takich miejsc 


Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.6
Romantycznie jest bardzo w twoim ogrodzie. Werbena, mimo że się pokłada, spełniła chyba twoje zamierzenia. Powstała urocza i zaciszna zatoczka z miejscem do odpoczynku. Lawendowy kolor werbeny potęguje kojące działanie tego miejsca 

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.6
Aga, jak tam wichury? Bardzo dały sie we znaki?
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.6
Aga , bardzo dawno nie zaglądałam do Ciebie . U mnie mało co kwitnie a u Ciebie kolorowo . Kochana miałaś w donicach przed domem kordyliny , czy przetrwały zimę . Mam jedną taką i zastanawiam się czy zostawić w donicy , czy może zabrać do domu?