Witam
Jak fajnie, gdy można jeszcze zamawiać i sadzić nowe róże.
na razie wciąż jeszcze nie uległam ale już podglądałam, co nowego mają w szkółkach internetowych.
Jednak, gdy pomyślę racjonalnie, to wychodzi , że powinnam już przestać.
Aniu 
cieszę się razem z Tobą. To śliczna i dość zdrowa róża.
Agnieszko 
skąd ja to znam.

Już kilka pozycji o różach też mam w swojej biblioteczce.
Przydają się na zimowe wieczory.
Alicjo 
to też się cieszę, ale jakiś tam niedosyt mam.
Grażko 
ona rośnie pod takim panelem drewnianym, który usiłuje osłaniać taras przed zachodnimi wiatrami.
Chyba jej to służy, chociaż jest na te wiatry wystawiona.
Ewcia 
mnie przymrozki też już skosiły dalie. Aksamitek tym razem nie siałam.
Karpy dalii mam już pochowane, a teraz jest dość ciepło i jeszcze mogłyby sobie kwitnąć.
Szkoda kwiatów Twojej ASL.
Majeczko 
zobaczysz te kwiatki już w przyszłym sezonie.

Przy takich warunkach, jakie jej zapewniłaś,
powinna się Ci odwdzięczyć.
Zaraz wstawię jeszcze kilka fotek z jesiennymi widoczkami
