Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań
- Siekier
- 200p
- Posty: 340
- Od: 15 lip 2012, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz (Fordon)
Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa
Największa miała zgniłą miękką plamę wielkości około 1,5 cm. ładnie ją wyciąłem, oczyściłem i mam nadzieje że uda się zasuszyć.
Najmniejsze dwie widoczne na zdjęciach gniją od ogonków. To wygląda tak jak np siniak na jabłku tylko że z intensywnie brązowym skolorowaceniem. Te już raczej do lamusa. nie wiem tylko co by sie z nimi stało, gdyby to uciąć i tak próbować zasuszyć tykwę.
P.S. Jak niosłem jedną tykwe do domu to mijałem na klatce trzy sąsiadki. W pewnym momencie doleciał do mnie tekst "rany, jaka wielka gruszka". Myślałem że ze schodów spadnę.
Najmniejsze dwie widoczne na zdjęciach gniją od ogonków. To wygląda tak jak np siniak na jabłku tylko że z intensywnie brązowym skolorowaceniem. Te już raczej do lamusa. nie wiem tylko co by sie z nimi stało, gdyby to uciąć i tak próbować zasuszyć tykwę.
P.S. Jak niosłem jedną tykwe do domu to mijałem na klatce trzy sąsiadki. W pewnym momencie doleciał do mnie tekst "rany, jaka wielka gruszka". Myślałem że ze schodów spadnę.
Pozdrawiam-Wojtek
Działeczka Siekiera
Działeczka Siekiera
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa
Kupiłam dziś od rolnika takie dwie tykwy jak na zdjęciu Józefa. Czy mogę z nich pozyskać nasiona na przyszły rok?
Ew. czy ktoś z Was wysyła nasiona tykw na aukcję?
Ew. czy ktoś z Was wysyła nasiona tykw na aukcję?

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
-
- 100p
- Posty: 108
- Od: 22 mar 2012, o 08:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jarocin-Wielkopolska
- Kontakt:
Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa
Ja dopiero drugi rok mam tykwy więc doświadczenie niewielkie, ale jedno wiem na pewno.... jeśli nikt jeszcze tego nie próbował to dopóki ktoś tego nie spróbuje to nigdy nie będziemy wiedzieć ;)Siekier pisze:Największa miała zgniłą miękką plamę wielkości około 1,5 cm. ładnie ją wyciąłem, oczyściłem i mam nadzieje że uda się zasuszyć.
Najmniejsze dwie widoczne na zdjęciach gniją od ogonków. To wygląda tak jak np siniak na jabłku tylko że z intensywnie brązowym skolorowaceniem. Te już raczej do lamusa. nie wiem tylko co by sie z nimi stało, gdyby to uciąć i tak próbować zasuszyć tykwę.
P.S. Jak niosłem jedną tykwe do domu to mijałem na klatce trzy sąsiadki. W pewnym momencie doleciał do mnie tekst "rany, jaka wielka gruszka". Myślałem że ze schodów spadnę.
ja bym na pewno spróbowała bo lubię doświadczenia

a co do sąsiadek i komentarza to ja wczoraj miałam podobną sytuację. Jacyś dwaj panowie przejeżdżali rowerem alejką działkową, zatrzymali się i nie widząc mnie pozwolili sobie na głośną rozmowę wiec słyszałam, jak jeden drugiego pyta
- E... popatrz tam, co tam wisi?
- Gdzie?
- no tam na tym wysokim....

- aha.... no to, to są kabaczki



-- 25 wrz 2013, o 20:22 --
jak są dojrzałe i dobrze wyschną to w środku na pewno będą nasiona tylko nie wiadomo jakiej jakości i jak będą kiełkować. W każdym razie najpierw trzeba je wysuszyćwhitedame pisze:Kupiłam dziś od rolnika takie dwie tykwy jak na zdjęciu Józefa. Czy mogę z nich pozyskać nasiona na przyszły rok?
Ew. czy ktoś z Was wysyła nasiona tykw na aukcję?

Pozdrawiam serdecznie. Magda
-
- 500p
- Posty: 739
- Od: 24 cze 2013, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: szamotuły
Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa
Mogą nie wyjść w 100% takie same jak kupiłaś, mogły się skrzyżować z innymi ale ponoć zdarza się to dość rzadko.
Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa
Cześć, czy jeśli zapowiadają u mnie na noc za kilka dni -1C to w warunkach balkonowych, daleko od gruntu jest ryzyko że owoce wymarzną? Zależy mi jak najdłużej na przytrzymaniu owoców żeby nasiona dobrze dojrzały, nie mam zapasu dipperów więc jak coś pójdzie nie tak to zostanie mi tylko butelkowa. Czy takie pomysły z owijaniem owoców kocem coś w ogóle dają?
- Aisyrk
- 1000p
- Posty: 1194
- Od: 18 sie 2008, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa
Myślę, że na balkonie nic im się nie stanie, ale dla świętego spokoju możesz na noc owinąć je włókniną. Ja swoje na działce tak zabezpieczyłam, ale chyba jutro zdejmę. Nie co dzień bywam na działce i boję się, że wilgotna od rosy i mgły albo deszczu włóknina spowoduje gnicie.
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
-
- 500p
- Posty: 739
- Od: 24 cze 2013, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: szamotuły
Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa
Jak tam wasze tykwy? Ja już swoje zabrałem część zdecydowanie jest dojrzała przy 2 nawet ogonek był suchy ale kilka trochę ciężkawych było. Dziś rano skrobałem szybę a termometr pokazywał poł stopnia. Pod wieczór postaram się wrzucić jakąś fote moje małego zbioru.
- Aisyrk
- 1000p
- Posty: 1194
- Od: 18 sie 2008, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa
Piękne te Wasze tykwy. Ja mam tylko Birdhouse. Już schowałam je w altance, ale chyba tylko jedna jest dojrzała - dużo lżejsza od pozostałych.
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa
Moje jeszcze wiszą, ostatnie 3 noce były dosyć chłodne ale wygląda na to, że ciągle na plusie bo owce całe. Zamierzam potrzymać tak długo jak się uda korzystając z tego, że mieszkam w dosyć ciepłym rejonie. W zeszłym roku najładniejszy owoc zaczął jakiś grzyb łapać bo jednak nie był tak dojrzały jak mi się wydawało i długo sechł, więc nie chcę powtórzyć błędu. Mam nadzieje, że prognozy się sprawdzą i temperatura pójdzie w gorę na tyle, że chociaż do połowy października powiszą. Jeśli wierzyć tym 16-dniowym to jeszcze mrozów u mnie nie widać.
- Aisyrk
- 1000p
- Posty: 1194
- Od: 18 sie 2008, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa
Ale niezłe stadko!
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
-
- 500p
- Posty: 739
- Od: 24 cze 2013, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: szamotuły
Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa
Karr-km widzę że konkretny zbiory były:D ja w tym roku dużo skromniej ale w przyszłym roku planuje większą ilość:) i więcej odmian.
Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa
Witam wszystkich jestem nowy na forum i chciałbym zapytać w paru kwestiach na temat tykwy;
1:Czy da się WYSADZIĆ tykwe na obszarze 0,5 ha bez żadnego podpierania roślin tzn(bez siatek sznurków i tytm podobnych)
2:Czy tak wysadzone tykwy będą zdrowe czy będą gniły
3:Czy stosujecie jakieś środki przeciw chwastom
Prosił bym o porady i na co musze zwrócić uwagę lub może ktoś już wysadzał tak tykwe i ma już jakieś doświadczenie w tym kierunku
z góry dziekuje pozdr
1:Czy da się WYSADZIĆ tykwe na obszarze 0,5 ha bez żadnego podpierania roślin tzn(bez siatek sznurków i tytm podobnych)
2:Czy tak wysadzone tykwy będą zdrowe czy będą gniły
3:Czy stosujecie jakieś środki przeciw chwastom
Prosił bym o porady i na co musze zwrócić uwagę lub może ktoś już wysadzał tak tykwe i ma już jakieś doświadczenie w tym kierunku
z góry dziekuje pozdr
