Melduję, że rabaty poszerzone!
Dzisiaj już za ciemno za zdjęcia, poza tym przeziębiłam się i zalegam pod kocykiem popijając mleko z miodkiem
Muszę się szybko i skutecznie wykurować, bo w weekend czeka mnie sporo przesadzania. Zastanawiam się czy zostawić lawendę na froncie, na obwódce, czy do nowych nasadzeń nie będzie pasować? Chciałabym jednak złagodzić brzegi okręgu pasem lawendy, żeby nie było zbyt surowo...
Madziu, cisy to Twoja specjalność? To się fantastycznie składa, bo ja raczkuję w temacie, ale bardzo mi się podobają
Danusiu, zaczęło się od drobnych korekt i jakoś tak samo poszło

Nie wiem czy zmiany będą na lepsze, ale taką mam nadzieję
Aniu, mój organizm też słąbo znosi aktywność, bo właśnie się rozłożyłam i lewdo dycham...ale muszę zebrać siły, póki pogoda dopisuje. Od Cwika mam tylko dwie róże, jedną w prezencie, druga kupiona na Gardenii. Obie rosną poprawnie, ale bez szału. Moim zdaniem jakościowe lepsze są róże z Rosarium
Marzenko, cieszę się, że tą szkółkę znalazłam, bo szukałam cisów od jakiegoś czasu
Justynko, każda para rąk z łopatą by się przydała, ale damy radę. M też deklaruje pomoc
Reniu, tak jak pisałam, rozważaliśmy sadzenie z użyciem cięższego sprzętu przez płot, bo wjazd na posesję jest utrudniony ze względu na wąskie przejścia i różane łuki. Nie chcę totalnej demolki na rabatach, ale jakoś trzeba te cisy posadzić

Mają ok. 2 metry wysokości.
Aniu, pierwsze foty będą jutro, bo rabaty poszerzone, powstał krąg wokół jodły. Pogoda jest ok, byle zdrowie dopisało
Aga, przesadzanie głównie dotyczy lawendy, rosnącej na obwódkach. Do tego inne rośliny no i oczywiście róże. Lawenda i piwonie nie za dobrze znoszą przesadzanie, więc będę musiała się przyłożyć i wykopać spore bryły. No nic, zobaczymy
Pepsi, witaj! jak Ci na imię? bardzo mi miło, że ogród zainspirował Cię do sadzenia róż!Choć moja przygoda z nimi bardzo krótka (róże sadzę od 2 lat, większość pod wpływem Forum

) to jednak zdążyły mnie całkowicie pochłonąć i teraz nie potrafię sobie wyobrazić ogrodu bez róż...Pozdrawiam!