Basiu nie przejmuj się, u ciebie są krótko, daj im czas i będzie dobrze
Aga a częstuj się
Przyszła już dziś paczka od
Pati, roślin cała masa! A poczta polska stara się jak nigdy, chyba każde roślinne zakupy przyszły do mnie już następnego dnia...
Strasznie się cieszę z każdego listka, zwłaszcza z mojego największego chciejstwa, rośliny której zdjęcia potrafiłam oglądać w kółko a na żywo wygląda jeszcze lepiej... o czym mówię? O niej:
Calathea network - jest obłędna...
Zachwycam się nią jak dziecko, ten wzór na liściach jest dla mnie aż niewiarygodny...
Oczywiście jak już zakupy to w nich nowe Syngonium:
cała nazwa to chyba S. podophyllum 'Trileaf Wonder'
- najbardziej widać to na liściu, który na tym zdjęciu się schował, dlatego zrobiłam inne:
I jeszcze marzyłam o tej hoi:
no i mam - H. carnosa tricolor
na razie trafiła do przedszkola w szklankach, szukam czegoś w czym zmieści się razem z keramzytem...
Aaale Syngonium dostałam też w gratisie
I jedyne, co przesłania moje szczęście to to, że po raz kolejny zabrakło mi osłonek - a dopiero co w sierpniu kupiłam ich "spory zapas"
Calathea network - jest obłędna... 
cała nazwa to chyba S. podophyllum 'Trileaf Wonder' 
no i mam - H. carnosa tricolor 
a z przelewaniem nie martw się, ja mam raczej tendencję odwrotną 
(dlatego mam sporo aloesów a niestety nie mam żadnego owadożera, bo najpewniej bym go szybko uśmierciła).
Niech się wszystko ładnie przyjmie. Kuszą mnie hoje, zastanawiałam się nad jakąś, a dzisiaj wiem jakiej szukam - H. carnosa tricolor 
O Calathei też już myślałam, bo jest naprawdę super 
I rodzinkę do zroślichy sprowadziłaś - fajnie - zawsze to raźniej wśrod swoich 
....nie smucaj się 
