Basiu, Aniu, Aguś, Agunia, Iwonko, Jolu, Reniu, Mariolu, Agulka, Aniu, Grażynko, Gosiu, Ewuniu dziękuję bardzo, za takie miłe słowa o moim jesiennym tarasie

Naprawdę szczęśliwa jestem, że podoba się Wam

Bardzo, bardzo zapraszam na kawkę, herbatkę z sokiem malinowym, winko, naleweczkę..... na co kto ma ochotę i wirtualnie i w realu, jeśli zaistnieje tylko taka możliwość

Mój taras jest użytkowany przez okrągły rok..... wiadomo, że zimą nie tak intensywnie jak w ciepłe miesiące, ale w piękną zimową pogodę miło posiedzieć na słoneczku w trzaskającym mrozie , owinięta w koc i wypić gorącą herbatę. Dlatego też, gdy przychodzi zima, dekoracje kolejny raz się zmieniają.... tym razem na zimowe
Aniu roślinka o którą pytasz to Plektrantus, potocznie nazywa się ją komarzyca . Już piszę PW. latarenek
Izuś chryzantemki przeniosę na zimę do piwnicy..... może uda mi się tym razem ich nie zasuszyć
A teraz pokażę dekorację z drugiej strony domu, przy drzwiach wejściowych
