Florą malowane

[robaczek_Poznan]

Piękne berberysy i wielobarwne kompozycje z krzewów! Ogrod jak malowany
Pozdrawiam serdecznie

[a_nie]

Asma Przyjrzę się. Jak znajdę siewkę pod tym kolumnowym berberysem to wsadzę dla Ciebie do doniczki. Rośnie on od strony północnej więc słońce ma tylko po południu i to nie za długo, bo niestety niższe już słoneczko szybko chowa się za ścianę lasu. Tym razem zaserwuję Ci owoce derenia.


Agness Ja właśnie chciałbym wiedzieć czy ten mój kolumnowy berberys to Erecta, ale nie potrafię ich odróżnić.
Justynko, Agnieszko Ja także bardzo lubię jesienne kolory więc chłonę te widoki na zapas.




Aguniada Rzeczywiście ten nasz obrośnięty winobluszczem płot bije teraz po oczach



Lisico Miło mi że mnie odwiedziłaś. Świat przybiera teraz lisie kolory i ja to lubię. Tobie też zdrówka


Jaga Mam nadzieję, że masz rację i moje wrzosy docenią towarzystwo lasu i będzie im u mnie dobrze- na razie mam tylko 3 letnie doświadczenie w ich uprawie. Co roku dokupuję kilka i kolekcja się powiększa.
Nie dziwię się, tyle czerwień mogło Cię zwalić z nóg Dla Ciebie obrazek bez czerwieni (prawie, udaj że tego kawałka płotu w tle nie ma).



Robaczku-motylku I Ty do mnie zaleciałaś? Bardzo mi miło. Kojarzysz mi się z delikatnością to dla Ciebie delikatne zimowity

[ilona2715]

Ala, co Ty chcesz poprawiać, masz przecudnie, w wielu ogrodach jest teraz bardzo kolorowo, ale taką paletę jesiennych barw naprawdę trudno spotkać. Berberysy urocze, lecz od tej rabatki z żurawkami to oczu nie mogę oderwać, piorunujące wrażenie robi też płot obrośnięty winobluszczem, mnie to dopiero czeka poprawianie.

[asma]

Alicjo nawet jak nie znajdziesz to i tak miło ,że jestes chętna poszukać,posadzić do doniczki:)dla mnie Cieszy również,że słoneczko nie jest mu niezbędnie potrzebne,aby wyglądał tak cudnie-już sie martwiłam,że bez słonka nici z tych pięknych kolorków

[Kochammmkwiaty]

Alicjo - bardzo ładne połączenie tojadów w oddali z trawką , jesienny pejzaż.
Piękne kolory winobluszcza, Zdrowia...

[sweety]

Nic nie zmieniaj
Kolory nie do podrobienia, a kompozycja prymulek, zimowita i kamorków cudowna Tylko jedna mi się jeszcze tak podobała - marpowe zimowity z czyśćcem wełnistym

[JagiS]

Dzięki, Dobrodziejko, za ten odpoczynek od pochłaniającej wszystkie płoty (mój też) czerwieni .
Landszafcik zaiste piękny

Jagoda

[Ignis05]

Witaj Alik
W Twoim ogrodzie jesień się złoci i czerwieni , jest cudna.
Pewnie z tych owocków czerwonych smaczna dereniówka będzie ?
Zdrówka życzę Tobie i Rodzinie

[izaziem]

Alu jak będziesz miała jakąś 'dziurę' to daj znać. A co tam słyuchać u Eli?
Mój dereń nie chce owocować. Dereniówkę oszcędzam już trzeci rok... Na szczęście mam bzówkę

[a_nie]

Od kilku dni nad ranem temperatura oscylowała w okolica zera, ale wczoraj obudziłam się, a tu wszędzie biało. Szron utrzymywał się dość długo. Nie wytrzymały tego bazylia, houtnia, kwiaty zawilców i hortensji. Liście winogron i budlei zwisają jak szmatki. Nic nie mówiąc o nowo zakupionym hibiskusie bylinowym (ketmi błotnej) która miała tyle pięknych pączków
Najbardziej żal, że mróz zatrzymał proces pięknego przebarwiania się bukietowych hortensji- przebarwił je od razu na brąż
Jeszcze najbardziej zwycięsko wyszły z tego róże. Sir Lancelot dzielnie dzierży miecz, jak długo da radę opierać się takiej pogodzie


Iza i Krysia Dereniówka już nastawiona, owoców było tyle że podzieliłam się ze znajomą. W przyszłym roku jak obrodzi mogę się podzielić z Wami. W kolorze derenia róża Ena-harkness



Jaga Mróz zrobił swoje i czerwień z płotu opadała, została jeszcze na róży Cinco de Mayo. Jak u Ciebie też przymrozki?


Swetty Rzeczywiscie zimowity zapunktowały i teraz dają miłe kolorki (mróz im nie dał rady). Wiosną moja sympatia do nich zmalała, gdy ich duże liście zabierały przestrzeń wiosennym. Teraz odrobił winy Na pociechę jeszcze raz róże.



AGA Czytałam że wsadzałaś różę. Muszę przyznać że dzielne te królowe! Na razie mróz im nie dał rady. Dla Ciebie Chopin



Asma Bardzo przyjemnie jest się dzielić z innymi. Ja lubię to uczucie. Będę pamiętała, że masz chrapkę na tego berberysa. A teraz to co jeszcze cieszy róża Shalome



Ilonko Twój ogród z zakątkami, tajemniczymi zakolami, za którymi czekają przeróżne niespodzianki BARDZO mi się podoba. Mój prostszy, co warunkowane jest tym, że musi pogodzić funkcję ozdobną z praktyczną- i być placem zabaw dla dzieci, a także dostarczać im trochę witamin. I dla Ciebie różyczka- Chinatown.

[misia i klusek]

Róża za różą - a jedna piękniejsza od następnej!!!

[izaziem]

Od wczoraj ptakoluby liczą ptaszki, pewnie sama siedzisz w domku a Twój M w terenie
A tak przy okazji [do konsultacji ] czy jakiś ptak mógł zasadzić u mnie dęby? bo wiewiórek nie widziałam...a do dęba kawał drogi.

[Kochammmkwiaty]

Ala...też mam Chopina w pączkach tak róże najmniej dostały z mrozów ....ale od dzisiaj troszkę cieplej korzystaj.

[a_nie]

Aga Pogoda rzeczywiście przepiękna, aż wrócił zapał by podziałać w ogrodzie i zrobić porządek z przemarzniętymi roślinami. Piękna złota jesień.


Asma Siewka z obu poniższych berberysów i kolumnowego i ciemnego w doniczce, przy najbliższym spotkaniu przekaże



M i K Przemarzły hortensje więc chociaż róże cieszą. Tylko czy zdąża rozkwitnąć. Całe w pączkach tegoroczne zakupy: Pink Grootendorst:



i Rostock:



Iza Mój M. ma ptakoliczenie codziennie nie potrzebuję do tego specjalnego dnia. Tego dnia oczywiście też ptakoliczył. Z tym dębem ciekawa sprawa, spytam czy to może być sprawka skrzydlatych. Czy jeszcze masz wspomiane trawki na zbyciu. W czwartek będę na zakupach w W. A tymczasem moje trawki.

[izaziem]

Alu to może nam się uda spiknąć i weźmiesz trawkę.
Szkoda tych wszystkich pąków które nie mają szans na rozwinięcie ale u róż to jest taki dalszy ciąg kwitnienia. A co ja mam powiedzieć jak zmarzł mi hibiskus bylinowy w czerwonym pąku[jeszcze nie widziałam go jak kwitnie] i krzaczasty pół pełny no i jedna jeżówka nie wiem jaka