Ogród Marty Cz.II
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Ogród Marty Cz.II
Martuś,a nie pomyślałaś żeby przy tej kuchni była jeszcze lepka, taka mała,na dwie osoby?
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2914
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Ogród Marty Cz.II
Martuniu, Ty chyba będziesz musiała wracać ciężarówką z tymi grzybami
, pojechałaś w piękne świętokrzyskie, udanej wycieczki i obfitych zbiorów życzę, i oczywiście pochwal się jak wrócisz swoim leśnym urobkiem 
-- 4 paź 2013, o 06:24 --
Ach i jeszcze ta kuchnia, jak z bajki, zazdroszczę (pozytywnie oczywiście)



-- 4 paź 2013, o 06:24 --
Ach i jeszcze ta kuchnia, jak z bajki, zazdroszczę (pozytywnie oczywiście)



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Ogród Marty Cz.II
- Mariolcia1962
- 1000p
- Posty: 1091
- Od: 25 wrz 2013, o 18:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Ogród Marty Cz.II
Witaj Marta
Piwonie masz piękne , ja mam dwie sztuki białe i różowe ,ale musiałam je przesadzić teraz , myślisz , że zakwitną na wiosnę.
Piwonie masz piękne , ja mam dwie sztuki białe i różowe ,ale musiałam je przesadzić teraz , myślisz , że zakwitną na wiosnę.

Mój ogród na wsi
Pozdrawiam Mariola
Pozdrawiam Mariola
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3389
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Ogród Marty Cz.II
Martuś co u Ciebie?Jak grzybki?
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6371
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród Marty Cz.II
Martuś piec masz zarąbisty, podaj namiar na zduna
Trawy okazałe chciałoby się ich więcej posadzić ale u mnie już się ich nic chyba nie zmieści 


Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty Cz.II
Witajcie,wróciłam szczęśliwie z grzybobrania,bardzo dziękuję ,że o mnie pamiętacie,pogoda dopisywała ,grzybków trochę nazbierałam ,chociaż nieraz były większe wysypy i co za tym idzie większe zbiory nie miałam ze sobą aparatu i nie mam zdjęć pięknych sosnowo-dębowo-brzozowych lasów w szacie jesiennej,ale pokażę moje zbiory
prawdziwki kapelusze

prawdziwki krajanka

maślaki duszone na maśle

krajanka koźlaka i podgrzybka

marynowane prawdziwki i podgrzybki



są jeszcze,duszone na maśle prawdziwki,ale nie mają zdjęcia ,już są w zamrażarce
prawdziwki kapelusze

prawdziwki krajanka

maślaki duszone na maśle

krajanka koźlaka i podgrzybka

marynowane prawdziwki i podgrzybki



są jeszcze,duszone na maśle prawdziwki,ale nie mają zdjęcia ,już są w zamrażarce
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród Marty Cz.II
Martuś ciągle podziwiam twój zapał do wekowania 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty Cz.II
Milenko,dzięki za odwiedziny,piec rzeczywiście spełnia moje oczekiwania.Miskant olbrzymi jest piękny i bardzo romantycznie szumi na wietrze
Ulciu,tam gdzie ja jeżdżę na grzyby,w sobotę i niedzielę też jest oblężenie lasu,dobrze że mogę tam być ile chcę
Ewuniu,ja myślę że warto mieć jakikolwiek piec,przynajmniej ja lubię takie klimaty
Aguś ciepło domowego ogniska ,to jest to co kocham najbardziej
Joasiu,jak tylko jest przewód kominowy to warto wstawić piec
Grażynko,moja kafla była nowa zamówiona w kaflarni w Czańcu,w miejscowości gdzie robią makarony ,to jest najbliższa dla mnie kaflarnia ,musisz znaleźć u siebie najbliższą kaflarnię bo w sklepie są droższe kafle
Jolu, nie muszę gotować na piecu,mam kuchnię gazową i kuchnię z płytą elektryczną,ale ja uwielbiam jak pali się w piecu,palę tylko drzewem i przy okazji można ugotować

Ulciu,tam gdzie ja jeżdżę na grzyby,w sobotę i niedzielę też jest oblężenie lasu,dobrze że mogę tam być ile chcę

Ewuniu,ja myślę że warto mieć jakikolwiek piec,przynajmniej ja lubię takie klimaty

Aguś ciepło domowego ogniska ,to jest to co kocham najbardziej

Joasiu,jak tylko jest przewód kominowy to warto wstawić piec

Grażynko,moja kafla była nowa zamówiona w kaflarni w Czańcu,w miejscowości gdzie robią makarony ,to jest najbliższa dla mnie kaflarnia ,musisz znaleźć u siebie najbliższą kaflarnię bo w sklepie są droższe kafle

Jolu, nie muszę gotować na piecu,mam kuchnię gazową i kuchnię z płytą elektryczną,ale ja uwielbiam jak pali się w piecu,palę tylko drzewem i przy okazji można ugotować

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty Cz.II
Aguś ,dziękuję
Sylwio,u mnie sarny nikogo się nie boją i ciągle coś niszczą chociaż jest ogrodzone bo przeskakują
Renatko,relacja już jest
Małgosiu,tylko troszkę jest zdjęć
Gosiu,ja lubię gotować,ale czasem też mi się już nudzi,dookoła to samo,ale co zrobić przecież nie żyjemy po to żeby jeść ,ale jemy po to żeby żyć
Ewciu,ja muszę sama sobie nazbierać sama oczyścić i przerobić te wszystkie grzyby, dobrze jak mąż może jechać ze mną ale tym razem nie mógł bo nie miał go kto zastąpić w pracy i w takim przypadku muszę sobie radzić sama i nie jest to dla mnie problemem
Aguś troszkę za wcześnie przybiegłaś
Joasiu ,ja muszę jechać 3 godziny na grzyby i nie ma sensu żebym ciągle jeździła tam i z powrotem,więc mieszkam tam ,zbieram i od razu sobie suszę i przetwarzam

Sylwio,u mnie sarny nikogo się nie boją i ciągle coś niszczą chociaż jest ogrodzone bo przeskakują

Renatko,relacja już jest

Małgosiu,tylko troszkę jest zdjęć

Gosiu,ja lubię gotować,ale czasem też mi się już nudzi,dookoła to samo,ale co zrobić przecież nie żyjemy po to żeby jeść ,ale jemy po to żeby żyć

Ewciu,ja muszę sama sobie nazbierać sama oczyścić i przerobić te wszystkie grzyby, dobrze jak mąż może jechać ze mną ale tym razem nie mógł bo nie miał go kto zastąpić w pracy i w takim przypadku muszę sobie radzić sama i nie jest to dla mnie problemem

Aguś troszkę za wcześnie przybiegłaś

Joasiu ,ja muszę jechać 3 godziny na grzyby i nie ma sensu żebym ciągle jeździła tam i z powrotem,więc mieszkam tam ,zbieram i od razu sobie suszę i przetwarzam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty Cz.II
Wandziu,nie wiem co to jest lepka ,czy to taka mała kanapka?jeżeli tak to nie mam takiej bo nie mam miejsca ,zmieścił się tylko fotelik z Ikei
Iwonko,wszystko przywiozłam osobowym aż tak dobrze to nie było,a krajobrazy przecudne aż dech zapiera,nie miałam aparatu w lesie,bo już bym tego nie uniosła,urobek pokazany
Bożenko,rzeczywiście cud natury znalazłaś,ale to że były przymrozki to wcale grzybom nie przeszkadza gdyby jeszcze popadał deszcz to grzyby będą do listopada albo dłużej
Mariolciu,witam cię serdecznie,cieszę się że do mnie trafiłaś,co do piwonii to może zakwitną mniejszą ilością kwiatów i pamiętaj że piwonie sadzi się bardzo płytko jej korzenie są równo z ziemią,głęboko posadzone długo nie chcą kwitnąć
Joasiu,grzybki już są ,wróciłam wczoraj wieczór
Marysiu,zdun mieszka w Szczyrku,podam ci telefon na pw
Iwonko, 0042 dziękuję
Aguś,odkąd jest truskawka bo od niej zaczynam zaprawy to z małymi przerwami ciągle coś robię uwielbiam mieć wszystko w spiżarce pod ręką

Iwonko,wszystko przywiozłam osobowym aż tak dobrze to nie było,a krajobrazy przecudne aż dech zapiera,nie miałam aparatu w lesie,bo już bym tego nie uniosła,urobek pokazany

Bożenko,rzeczywiście cud natury znalazłaś,ale to że były przymrozki to wcale grzybom nie przeszkadza gdyby jeszcze popadał deszcz to grzyby będą do listopada albo dłużej

Mariolciu,witam cię serdecznie,cieszę się że do mnie trafiłaś,co do piwonii to może zakwitną mniejszą ilością kwiatów i pamiętaj że piwonie sadzi się bardzo płytko jej korzenie są równo z ziemią,głęboko posadzone długo nie chcą kwitnąć

Joasiu,grzybki już są ,wróciłam wczoraj wieczór

Marysiu,zdun mieszka w Szczyrku,podam ci telefon na pw

Iwonko, 0042 dziękuję

Aguś,odkąd jest truskawka bo od niej zaczynam zaprawy to z małymi przerwami ciągle coś robię uwielbiam mieć wszystko w spiżarce pod ręką
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród Marty Cz.II
Marta
ale miałaś wspaniałe grzybobranie
Sporo nazbierałaś....bardzo sporo
Widzę prawdziwki
ja w tym roku ani dudu....no zero,ani jednej sztuki,zadowolona jestem z podgrzybków,choć nie szczęśliwa....ale mnie to zawsze mało....do wszystkiego bym dawała,nie przepadam za marynowanymi
uwielbiam suszone i w sosiku....
Gratuluje takich zbiorów
Zrobiłaś bardzo ładne wianuszki.....moja praca ręczna leży odłogiem


Sporo nazbierałaś....bardzo sporo

Widzę prawdziwki


Gratuluje takich zbiorów


Zrobiłaś bardzo ładne wianuszki.....moja praca ręczna leży odłogiem

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17413
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Marty Cz.II
Marto
Piękne wianuszki
A grzybków
A zapasów,,,ale zima długa wszystko się przyda 

Piękne wianuszki


A grzybków

