Uwielbiam Hibiskusy...i nie miałam wcześniej..2 zakupione były późną zimą ,a od wiosny pieczołowicie ukorzeniałam sadzonki...o dziwo większość się przyjęła

, jeszcze pokazały co skrywają inne..ale już te co są pokazały wielką klasę..te dwa kupne kwitły tak obficie całe lato i dalej kwitną...za prawie nie rosną, bo wszystko chyba w kwiaty idzie..a każdy jeden pełny...
Dają mnóstwo radości...
Sundewilla ma takie warunki..o ile będzie słonecznie..torównież pozwoli nacieszyć oczy..bo pąków ma jeszcze całe mnóstwo..
