Kwiaty i kwiatki IwonkiD cz.2

[elcia1974]

No właśnie Iwonko widziałam ten fotel i ... siebie na nim w wyobraźni
Śliczny wyszedł Ci skalniaczek

[Dorota71]

Iwonko, aktualne, tylko wyślę za tydzień, bo jestem teraz uziemiona. Adres na pw podaj, bo pewnie gdzieś posiałam i zanim znajdę ....

[IkaD]

Eluś no tak myślałam .. wyobraznia dobra rzecz;:306

OK ..Dorotko lecę na pw

Wczoraj byłam 2 godzinki na grzybach bo przyjechała córka na weekend i miała wielką chęć na wypad do lasu bo w miescie nie ma czasu na takie wypady..uzbierałyśmy po wiaderku grzybów chociaż ludzi było sporo...moje ususzyłam i na wigilijną zupę oraz do podłoże już jest

[mrinwestor]

Oj ślinka leci , już widzę i czuję pachnący podłoże z grzybkami , lub pierożki z grzybkami.

[Nolinka]

Ja też rzadko mam okazję podjechać do lasu na grzybki. Tydzień temu się udało i też mam takie suszone skarby w słoikach To najlepszy sposób ich przechowywania; nie łapią wilgoci i nie ulatnia się aromat. I na pewno nie dobiorą się do nich mole spożywcze - co raz mi się zdarzyło

[justus27]

A ja jestem co tydzień na grzybobraniu... A w lesie - codziennie

Grzybki się przydadzą i będą zapachem kusić.

[IkaD]

O tak Jasiu .. bardzo lubię duzo grzybków w podłoże i zupę grzybową z suszonych podgrzybków na ostro,pieprzną ale pierogi wolę jednak ze świeżymi grzybkami zwłaszcza z zieleniatek i siwków ,jak mam ich więcej to obgotowuję ,przepuszczam przez maszynkę i zamrażam w pudełkach po lodach .Takie grzybki można i do pierogów i do obiadu..mniam...pychota

Haniu moje miasteczko otoczone jest lasami ale cięzko jest wybrać się na grzybki bo M pracuje ..po pracy ociepla jeszcze dom bo czekalismy na drugą turę okien i się bardzo przeciągnęła ta robota ,na szczęście już niewiele zostało i w niedziele tzn.jutro może się uda znowu wyskoczyć na 2 godzinki


Justynko super ,że masz tak bliziutko do lasu ..też bym chodziła codziennie ,,jak byłam mala to mieszkaliśmy przy lesie i zawsze miło wspominam te lata

Młodzież nie była na dworzu i znowu kwitnie młody czerwony a pełny morelowy ma pąki


Zeszłoroczne hibiskusy były latem na zewnątrz .. po wniesieniu do domu nadal kwitną ale sporo liści zżółkło i opadło ..mialy przędziorka i mszyce przeszły opryski wody z denaturatem i płynem do naczyń oraz drugie wodą czosnkową i pod worami foliowymi ..wydaje się ,ze już są oczyszczone ze szkodników ale nadal są pod obserwacją i chyba już nigdy nie wystawię ich na dwór

[Blueberry]

Szkoda że liście gubią, bo kwitną ślicznie Trzymam kciuki za wygraną walkę z robactwem

[jola1313]

Iwonko,napisz proszę jakie proporcje robisz tego denaturatu.Może swoje opryskam

Piękne hibiskusy

[IkaD]

DZIĘKUJĘ Natalio

Joluś w różnych przepisach w sieci podają 1 łyżka denaturatu na 1 litr wody ale mnie się wydawało ,że to zbyt słabe i daję pół szklanki na litr wody oraz dodaję trochę płynu do naczyń ..ostatnio kupiłam Ludwika .Wlewam to wszystko do butelki 1,5 l po wodzie mineralnej i mam w razie potrzeby zapas.
Na laurze miałam latem tarczniki i każdy liść pod spodem myłam watką zmoczoną w tym płynie i ostatecznie zniknęły i nie pojawiły się więcej.Po tygodniu umyłam czystą wodą a potem jeszcze deszcz umył kilka razy i jest OK
Mam nadzieję ,że pomoże i na mszyce ..zrobiłam jeszcze wodę pokrzywową i muszę dzisiaj przecedzić i zlać ją do butelek bo stoi już kilka dni a pisali ,że po 12 godz można wykorzystywać na mszyce i przędziorki też
Hibiskusom nie zaszkodziły te kuracje a mam wrażenie ,że liście nabrały znowu polysku bo były na dworzu takie jakieś matowe.W razie potrzeby wezmę do wanny i znowu opryskam i naciągnę wielką reklamówkę na 2-3dni

[iksja]

parapet z kohleriami cudny, czekam aż moje szyszeczki tak się rozrosną A po szczepki hibiskusów chyba zgłoszę się na wiosnę

[tesia39]

Kwitnące hibiskusy to piękny widok, mają takie niesamowite kwiaty
Przepis na oprysk też sobie spisałam, choć mam nadzieję że nie będzie potrzebny

[Andziax007]

Iwonko wreszcie zawitałam do Twojego zielonego raju i zostanę choć zimno (jeśli pozwolisz) na tarasie bo uwielbiam takie klimaty gdzie jest mnóstwo kwiatów
Kolekcja kohlerii fantastyczna - ja jakoś nie mam do tych roślin ręki....
A jak episcie? mam nadzieję że sobie dzielnie radzą a nie marudzą?

[justus27]

Naprawdę Cię lubią hibiskusy - żółty - cudny krzaczek z niego ;)

Ja, w przyszłym roku, dam ostatnią szansę hibiskusom. Pojadą do szklarenki na lato, jeśli nie zakwitną po takich wakacjach - to je sprzedam

[jola1313]

Zapisałam miksturę.Teraz tylko wykonać .
Jak pomyślę o noszeniu wszystkich kwiatków do łazienki....