
Taki - sobie ogród cz.3
- marzena06
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3064
- Od: 4 cze 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Taki - sobie ogród cz.3
Miłeczko i ja podziwiam Twoje przepiękne dalie ,zaciekawiła mnie uprawa boczniaka , ale w tym sezonie to już raczej dam sobie spokój 

- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9838
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Taki - sobie ogród cz.3
Już niewiele mam do pokazywania. Dalie mi pomarzły, jedna nawet nie zdążyła zakwitnąć.
Chyba, że będę fotografować olszówki, które mi porosły pod brzozami.
Sprzątnęłam dynie, ogórki. Z ogórków to nawet 1 słoik marynowanych wyszedł
Posypałam pod rododendrony ostatnią partię fusów i uciekłam, bo pomimo słońca zrobiło się zimno.
Marzenko! U mnie to był impuls, na który odpowiedziałam: "dlaczego nie?". Też mi się wydaje, że trochę późno się za to zabrałam
Wandziu! I u mnie przymroziło przedwczorajszej nocy. Każda pora ma swoja specyfikę. Nadszedł czas wykopków, choć nie będę tego robić w panice, bo jeszcze jest czas. Lubię nawet te jesienne wykopki, pogłaszczę dalie po karpach i położę spać
Ilona! Mi kolega przywiózł słomę z Jarocina, bo jego ojciec kupił mi na targu. Nie wiedziałam co z nią zrobić więc... wstawiłam do szklarni. Ale teraz większość dania jest zacieniona. za to mam stałą wilgotność i trochę ją to chroni przed przymrozkami.
Jacku! Nie wytrzymało nawet do mamy urodzin (miała wczoraj). Kwiaty musiałam kupić
Marzka! Jak widzisz, jestem już w Twojej sytuacji, ale czekam. Zacznę powolutku, systematycznie grupami, jakimi planuje posadzić w przyszłym roku. Dzięki za podpowiedzi z boczniakami.
Paula! Przyszła kryska na Matyska
Moje to już też mrożonki. Masz dużo czasu, pooglądaj i na wiosnę napisz.
Parę fotek na dziś:
Moje mrożonki:


Ale niektóre wyglądają tak:



I tak ogólnie:





Chyba, że będę fotografować olszówki, które mi porosły pod brzozami.

Sprzątnęłam dynie, ogórki. Z ogórków to nawet 1 słoik marynowanych wyszedł

Posypałam pod rododendrony ostatnią partię fusów i uciekłam, bo pomimo słońca zrobiło się zimno.
Marzenko! U mnie to był impuls, na który odpowiedziałam: "dlaczego nie?". Też mi się wydaje, że trochę późno się za to zabrałam

Wandziu! I u mnie przymroziło przedwczorajszej nocy. Każda pora ma swoja specyfikę. Nadszedł czas wykopków, choć nie będę tego robić w panice, bo jeszcze jest czas. Lubię nawet te jesienne wykopki, pogłaszczę dalie po karpach i położę spać

Ilona! Mi kolega przywiózł słomę z Jarocina, bo jego ojciec kupił mi na targu. Nie wiedziałam co z nią zrobić więc... wstawiłam do szklarni. Ale teraz większość dania jest zacieniona. za to mam stałą wilgotność i trochę ją to chroni przed przymrozkami.
Jacku! Nie wytrzymało nawet do mamy urodzin (miała wczoraj). Kwiaty musiałam kupić

Marzka! Jak widzisz, jestem już w Twojej sytuacji, ale czekam. Zacznę powolutku, systematycznie grupami, jakimi planuje posadzić w przyszłym roku. Dzięki za podpowiedzi z boczniakami.

Paula! Przyszła kryska na Matyska

Parę fotek na dziś:
Moje mrożonki:


Ale niektóre wyglądają tak:



I tak ogólnie:




Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Re: Taki - sobie ogród cz.3
U mnie Bonica i Pomponella kwitną nadal jak szalone...
Dziwna rzecz z tymi białymi daliami. Kapryśnice straszne. Mam zagwozdkę z moją białą dalią Tsuki yori. Przeziomowała pięknie. Wysadzona do gruntu w maju z kilkoma odbijającymi oczkami nie pokazała się na powierzchni. Myślałam, że wygniła. Przekopywałam dzisiaj to miejsce, a tam piękna karpa
Może ze dwie bulwki były nadgnite... Przechowam ją przez zimę, może w przyszłym roku będzie łaskawsza...
Dziwna rzecz z tymi białymi daliami. Kapryśnice straszne. Mam zagwozdkę z moją białą dalią Tsuki yori. Przeziomowała pięknie. Wysadzona do gruntu w maju z kilkoma odbijającymi oczkami nie pokazała się na powierzchni. Myślałam, że wygniła. Przekopywałam dzisiaj to miejsce, a tam piękna karpa

- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Taki - sobie ogród cz.3
Smutno bez dalii. Ja też się z każdą rozmówiłem z osobna przy czyszczeniu. Większość pochwaliłem ale do niektórych z wymówkami 

- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Taki - sobie ogród cz.3
E to niektóre jeszcze jakoś się trzymają. No i jak dalie się skończą to okazuje się, że jeszcze coś po za nimi w ogrodzie kwitnie
Ja już wykopałam wszystko co miałam fdo wykopania. Czyli aż dwie canny, 4 eucomisy, i jedno co zapomniałam jak się nazywa. No i 2 mieczyki.. reszta pogniła 


- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Taki - sobie ogród cz.3
Miłeczko bardzo szkoda, że dalie już zostały zmrożone, mogły jeszcze zdobić ogród swoimi pięknymi kwiatami jakiś czas.... ale trudno.... taka jest kolej rzeczy.... tym serdeczniej powitamy je w przyszłym roku 

- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Taki - sobie ogród cz.3
Aha ... u Ciebie też juz był przymrozek więc czeka Cię wykopywanie, sortowanie i układanie.
Ja dzis skończyłam oznaczać i dzielić kłącza. Sadziłam takie maluchy a niektóre porosły wielgachne na tyle, że ledwo mogłam dźwignąć ... makabra i jak tu ma kręgosłup nie boleć...???
Do dzielenia 3 odmian używałam siekiery i młotka - zgroza prawda
Za krótkie lato i 2 odmiany pacioreczników nie zdążyły zakwitnąć , a u Ciebie ?
Ja dzis skończyłam oznaczać i dzielić kłącza. Sadziłam takie maluchy a niektóre porosły wielgachne na tyle, że ledwo mogłam dźwignąć ... makabra i jak tu ma kręgosłup nie boleć...???
Do dzielenia 3 odmian używałam siekiery i młotka - zgroza prawda

Za krótkie lato i 2 odmiany pacioreczników nie zdążyły zakwitnąć , a u Ciebie ?
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9838
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Taki - sobie ogród cz.3
Krysiu! U mnie wszystkie pacioreczniki zakwitły, bo lekko podpedziłam je w szklarni a potem podczas upałów często podlewałam. Ja nie będę teraz wykopywać, bo i dalie i kanny maja jeszcze niezmrozone pąki i jak utrzyma sie ciepełko, jeszcze zakwitną. Wiekszośc liści czarna więc nie będzie wartosci ozdobnej, tylko sentymentalna
Aguś! Już się nie moge doczekać i planuję przyszłoroczne nasadzenia!
Paula! No to robota za Tobą!
Jacku! Robisz tak jak ja! Dalie naszymi przyjaciólkami są!
Dagmara! Ja miałam to samo z Tsuki!
Też niby wszystko ok, a nie urosła! Może to jej cecha , że się biesi! Jeszcze nie odkopałam, ale wiem, gdzie zagrzebałam i w sierpniu karpa była ok
(pozdrowienia od rodków, chyba się u mnie podoba!)
Chciałam zdjęcia jakieś jesienne dać, ale nic nowego nie mam, a te, które wstawiłam - już były - skleroza!

Aguś! Już się nie moge doczekać i planuję przyszłoroczne nasadzenia!

Paula! No to robota za Tobą!
Jacku! Robisz tak jak ja! Dalie naszymi przyjaciólkami są!
Dagmara! Ja miałam to samo z Tsuki!


Chciałam zdjęcia jakieś jesienne dać, ale nic nowego nie mam, a te, które wstawiłam - już były - skleroza!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Taki - sobie ogród cz.3
No tak, czego to się nie robi dla ulubionych kwiatów
Dalie wymagają tyle pracy, że ja już z nich jakiś czas temu zrezygnowałam. Zresztą u mnie były raczej niewyględne. Gdybym miała tak cudne jak twoje, pewnie bym jeszcze do dzisiaj poświęcała im czas i wysiłek.

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Taki - sobie ogród cz.3
Z daliami zrobiłam porządek i podobnie jak Ty, starałam się pogrupować kolorami i żółte oddzieliłam od reszty, niskie od innych i ciemnolistne też. Jakbys miałam nadwyżki ciemnolistnych to bardzo bardzo
Za rok posadzę szpaler przed starym domem, same żółte tam pójdą. Reszta do ogrodu, a wzdłuż siatki mieczyki

Za rok posadzę szpaler przed starym domem, same żółte tam pójdą. Reszta do ogrodu, a wzdłuż siatki mieczyki
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9838
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Taki - sobie ogród cz.3
Wandziu! Wszystkie dalie są cudne. I uważam, ze w każdym ogrodzie powinny być. Ale to kwestia dobrania odmiany do atmosfery ogrodu. Czasami pasuja maluchy siane w donicach, czasami alejka kołnierzykowych, czasami okazały obsypany barwnymi kulami krzak. Pomyśl, może rzeczywiście w przyszłym roku, choć jedna...
Marzka! Ciemnolistnych mam 3 sztuki. Paskuda ma ciemniejsze! Chcesz?
A ja pomimo mrożonek, dalie mam jeszcze w gruncie. Chciałam powoli wykopywać, ale jakoś czasu nie miałam. Może po niedzieli zaczne powolutku. Niektóre jeszcze walczą. Kanny mają obmrożone końcowki liści, ale kilka ma zdrowe pąki kwiatowe i pewnie zdążą kwitnąć. Boczniaki rosną.
Ślinka cieknie!
Fotki na dziś:





Marzka! Ciemnolistnych mam 3 sztuki. Paskuda ma ciemniejsze! Chcesz?
A ja pomimo mrożonek, dalie mam jeszcze w gruncie. Chciałam powoli wykopywać, ale jakoś czasu nie miałam. Może po niedzieli zaczne powolutku. Niektóre jeszcze walczą. Kanny mają obmrożone końcowki liści, ale kilka ma zdrowe pąki kwiatowe i pewnie zdążą kwitnąć. Boczniaki rosną.

Fotki na dziś:





Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Taki - sobie ogród cz.3
Masz dobry pomysł, boczniaki w szklarni, ja mam tunel ale na zimę nie wyrosną. 
Przypomnisz mi za rok ?
Bo ja mam sklerozę.
Dale teraz powinny jednak jeszcze długo kwitnąć, niby mają być malutkie przymrozki ale potem znów cieplej.

Przypomnisz mi za rok ?
Bo ja mam sklerozę.

Dale teraz powinny jednak jeszcze długo kwitnąć, niby mają być malutkie przymrozki ale potem znów cieplej.

- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Taki - sobie ogród cz.3
Twoje dalie jeszcze całkiem, całkiem
Ja też początkowo dwa krzaki zostawiłem ale jednak kwiaty okazały się zbyt zmrożone więc dałem sobie spokój. Teraz wszystkie wymyte i odgrzybione czekają na paski z oznaczeniem, a najmniejsze na ofoliowanie (tak jak podawał p. Stanisław).

- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Taki - sobie ogród cz.3
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Taki - sobie ogród cz.3
Swoje boczniaki ... szczęściara z Ciebie - wiesz ja fajnie to wygląda
Lubę smak tych grz a było to wieki temu...) to nasz tatuś bawił się w ich uprawę .
Na wsi o wkład do worka nie trudno a i piwnice z wszelkimi wygodami więc produkcja szła wielka parą.
Jacku o foliowaniu kłaczy czytałam i nawet te zdjęcia z linku przeglądałam.
Tyle, że ja takich "jedno-ogonkowych" raczej nie mam a jak nawet traf przy dzieleniu to wyrzucam.
Bardziej mi zależy na pomyśle jak zabezpieczać przed łamaniem się kłaczy gdy mają kształt wręcz jak ośmiornica na wszystkie strony -pakowanie, wożenie, przekładanie przy przeglądzie itd to okazja do uszkodzenia a szkoda.

Lubę smak tych grz a było to wieki temu...) to nasz tatuś bawił się w ich uprawę .
Na wsi o wkład do worka nie trudno a i piwnice z wszelkimi wygodami więc produkcja szła wielka parą.
Jacku o foliowaniu kłaczy czytałam i nawet te zdjęcia z linku przeglądałam.
Tyle, że ja takich "jedno-ogonkowych" raczej nie mam a jak nawet traf przy dzieleniu to wyrzucam.
Bardziej mi zależy na pomyśle jak zabezpieczać przed łamaniem się kłaczy gdy mają kształt wręcz jak ośmiornica na wszystkie strony -pakowanie, wożenie, przekładanie przy przeglądzie itd to okazja do uszkodzenia a szkoda.