Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42371
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Alu rośnie Wam pociecha! Też kiedyś musiałam poznać grupę jednoliściennych bo chciałam je wyplenić z pola i co .... nie udało się. Razem z obornikiem przyszedł perz i jest !
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Po prostu nie mogę się nie "wpisać" w Twój wątek Romaszko!!!
Przeglądam go od niedawna (w odcinkach z uwagi na brak czasu
), a właściwie czytam jak dobrą powieść.
Podziwiam za odwagę w podjęciu decyzji o "przewróceniu" dotychczasowego Waszego życia. Ale już widać, że czego się nie złapiesz "w złoto się zamienia".
Życzę żeby udało Ci się wszystko co sobie zaplanowałaś (zaplanowaliście
). Widzę, że pomysłów i siły do ich realizacji Tobie (Wam
) nie brakuje
.Tak trzymać
!!
Powodzenia!!!
Przeglądam go od niedawna (w odcinkach z uwagi na brak czasu

Podziwiam za odwagę w podjęciu decyzji o "przewróceniu" dotychczasowego Waszego życia. Ale już widać, że czego się nie złapiesz "w złoto się zamienia".
Życzę żeby udało Ci się wszystko co sobie zaplanowałaś (zaplanowaliście




Powodzenia!!!
Pozdrawiam - Danuta
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Tak różowo, to niestety, nie jestdanaa pisze: Ale już widać, że czego się nie złapiesz "w złoto się zamienia".




Dzisiaj przeżyłam dość nie miłe chwile





Powiem tak, jakby mi ktoś trzy - cztery lata temu powiedział, że będę się rozczulać na widok ściętego drzewa, to chyba kazała bym, puknąć się w czoło. Ale Bóg, życie, czas, doświadczenie i chyba wiele inny czynników weryfikuje nas.
Dzisiaj ... stałam przed kikutem pięknej, kiedyś, brzozy ... i było mi baaardzoo smutno. Ciekawa jestem ile miała lat. Ale cóż, żeby wyleczyć się ze smutku, zagrałam w grę "cieszę się" i wycieszyłam sobie, że z tej brzozy będzie opału na kilka dni a może i lepiej.
Na osłodę uczyniłam placek drożdżowy ze śliwkami. Proszę się częstować.


Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Romaszko wiem co czujesz, bo ja w moim malutkim ogródeczku też mam brzozę znienawidzoną przez moja sąsiadkę, bo brudzi Jej parapet
ale za żadne skarby świata jej nie zetnę, natomiast, żeby się nie kłócić, mężuś podcina wierzchołek i teraz się taka fajna czapka robi, a ja pod tą właśnie brzozą wiosną chcę sobie postawić mały stoli i krzesełko.....ja ją po prostu kocham..... no tak drzewo też można kochać 


Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Pollyanna autorstwa Eleanor Porter, nie wiedziałam, że zrobili z niej film. A drożdżówkę chętnie.
Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować... akurat
10 minut
10 minut
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Cześć
Uwielbiam tereny Woli. Sosny nad Burzyskiem. Te piękne rzeźby z drewna
Miejsca dobrze mi znane i chyba w mało którym nie byłam. Znalazłaś ostoję. Gratuluję 
Uwielbiam tereny Woli. Sosny nad Burzyskiem. Te piękne rzeźby z drewna


Pozdrawiam Jola
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Oj, bardzo Cię rozumiem...odwlekam jak mogę wycięcie uschniętej lipy, bo...ona od dołu takie malutkie listeczki puszcza, czyli jeszcze życie się w niej tli...no to jak tak żywe zabić? A weź kawałek tej brzozy i sobie świątka czy inszą durnostojkę zrób, będziesz pamiątkę miała 

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42371
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Ja też mam dwie brzozy w ogrodzie i dwie w polu ! Te w ogrodzie mają sporo lat i też wypadało by je podciąć bo w zimie niebezpiecznie nieraz się schylają ale jakoś odsuwam tą czynność. Tak koniecznie zostaw kawałek brzozy choćby deskę do krojenia 

- paputowy dom
- 200p
- Posty: 245
- Od: 11 cze 2012, o 21:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnyśląsk
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Romaszko to i ja dołączam się do prośby odnośnie przepisu na pielmieni i soljankę (nie wiem czy dobrze piszę?)
Bywam w rosyjskiej restauracji , bardzo tam pysznie i smaki mi podchodzą.
Rozmawiałam ostatnio z ludźmi którzy robią kozie sery. Mówili,że najlepiej dojrzewać w pomieszczeniu wyłożonym granitem, na deskach z liściastych drzew np. lipa. I oczywiście osobne pomieszczenia na sery pleśniowe i bez pleśni.
A czy zastanawiałaś się na hodowlą owiec na mięso? Państwo od serów kozich mają też owce i sobie chwalą mięso.
Wiadomo to nie to sklepowe, którego skład jej coraz bardziej nie mięsny.
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
To ja poproszę o przepis na kulebiak z kapustą igrzybami. 

- Galicjanka
- 100p
- Posty: 172
- Od: 16 wrz 2013, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Przemyśl
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
No wreszcie nadrobiłam zaległości.
Te słoje z warzywkami powaliły mnie. Jak wychodzę z mojej części piwniczki lubię popatrzeć po półeczkach jak się kolorowo zapełniają, ale gdybym miała cos takiego to wycieczki bym oprowadzała! Mam u siebie też brzozę w rogu ogródka, pięknie rośnie, a pod spodem od dobrych kilku lat spoczywa moja bokserka Agatka. Brzozę co roku podcinamy, zeby sąsiedzi się nie skarżyli, a ona wygląda wspaniale i nie wyobrażam sobie ogrodu bez niej.
A mnie jakieś choróbsko rozbiera, muszę się dzisiaj najeść czosnku, najwyżej będą mnie szerokim łukiem obchodzić

Te słoje z warzywkami powaliły mnie. Jak wychodzę z mojej części piwniczki lubię popatrzeć po półeczkach jak się kolorowo zapełniają, ale gdybym miała cos takiego to wycieczki bym oprowadzała! Mam u siebie też brzozę w rogu ogródka, pięknie rośnie, a pod spodem od dobrych kilku lat spoczywa moja bokserka Agatka. Brzozę co roku podcinamy, zeby sąsiedzi się nie skarżyli, a ona wygląda wspaniale i nie wyobrażam sobie ogrodu bez niej.
A mnie jakieś choróbsko rozbiera, muszę się dzisiaj najeść czosnku, najwyżej będą mnie szerokim łukiem obchodzić

Pozdrawiam Gosia
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Nie rozumiem, przecież czosnek bardzo ładnie pachnie, wyjątkowo apetycznie 

Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować... akurat
10 minut
10 minut
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!



pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- Galicjanka
- 100p
- Posty: 172
- Od: 16 wrz 2013, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Przemyśl
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
A ja wczoraj posadziłam porzeczki czerwone. Plantacja liczy sobie 3 szt krzaczków
A potem tak proporcjonalnie nastawiłam do kiszenia 30 kg kapusty, a co! 


Pozdrawiam Gosia
- paputowy dom
- 200p
- Posty: 245
- Od: 11 cze 2012, o 21:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnyśląsk
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Romaszko
Wszystkiego najlepszego w nowym roku.

Wszystkiego najlepszego w nowym roku.