
Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba
-
- 500p
- Posty: 723
- Od: 2 gru 2012, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie
Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba
Dojrzewają różnie, w zależności od odmiany i położenia geograficznego. W USA od sierpnia nawet, ale to wczesne odmiany i też raczej nie w północnych stanach tylko tych bardziej centralnych. Z tego co się orientuję to wczesne odmiany powinny owocować w Polsce w październiku. Ale nieomylny nie jestem, a na razie nikt się jeszcze praktycznymi doświadczeniami w tym zagadnieniu nie podzielił na łamach forum
Pewnie dopiero za kilka lat będziemy mogli coś z własnego doświadczenia napisać, kiedy nam drzewka zaczną owocować.

-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 13 kwie 2012, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba
Czy będzie duża różnica w SMAKU i wielkości owoców jak urodlin rozmnoży się z nasion,a kupi szczepiony?
-
- 200p
- Posty: 390
- Od: 14 paź 2010, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna
Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba
Nie jestem pewien ,ale siewki też są sprzedawane jako odmianowe,więc przypuszczam ,że owoce asiminy wysianej z nasiona powtarzają cechy owoców rośliny matecznej.
-
- 200p
- Posty: 390
- Od: 14 paź 2010, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna
Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba
Ciekawe czy owoce asiminy już dojrzały w Puławach,a może już zostały zjedzone
?

-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 13 cze 2010, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Puławy
Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba
No hej,
Jeszcze nie zjedzone bo nie dojrzały. Zaczynają mięknąc powoli. Tylko robi się zimno i z tym dojrzewaniem to niekoniecznie będzie dobrze. Ale zobaczymy.
Pozdrawiam.
Jeszcze nie zjedzone bo nie dojrzały. Zaczynają mięknąc powoli. Tylko robi się zimno i z tym dojrzewaniem to niekoniecznie będzie dobrze. Ale zobaczymy.
Pozdrawiam.
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 13 kwie 2012, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba
A jakie masz odmiany,że się zapyliły?Jak będziesz miał nasionka to daj znać 

-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 13 cze 2010, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Puławy
Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba
Witajcie,
Jak obiecałem tak i piszę.
Owoc zerwany "dochodził" kilka dni przy bananach (etylen itd.). Zapach jaki z niego się wydzielał był obłędny. W sumie to trudno nawet go do czegokolwiek porównać. Ale pachnący aż nienaturalnie. Po prostu pięknie.
Po rozkrojeniu miąższ był dosyć zwarty a jednocześnie lekko mazisty o konsystencji podobnej do mango ale twardszy. No i ten zapach i obłędny smak - słodki, trochę mango, może i banan był wyczuwalny, lekki ananas. No sam nie wiem. W zasadzie zapach i smak jest chyba charakterystyczny dla tego owocu i trudno go z czymkolwiek porównać.
Nasion było 10. Wszystkie dobrze wykształcone, brązowo-czarne. Pewnie je posieję po jakimś przygotowaniu. Na razie nie wiem jeszcze.
Reasumując, warto było czekać. Zdaję sobie sprawę, że może to i nie mistrzostwo świata ale zawsze coś ciekawego. Owoc pyszny i widzę, że u nas udadzą się bez problemu. Na początku było trochę zabawy z zacienianiem itd. Ale potem bez jakichkolwiek ceregieli i okrywania na zimę. A mieliśmy w zasadzie każdej zimy nawet po 30 stopni. Na drugim drzewie czekają 4 sztuki. Jak będzie cieplej to i one dojrzeją.
Pozdrawiam i wstawiam parę zdjęć.




Jak obiecałem tak i piszę.
Owoc zerwany "dochodził" kilka dni przy bananach (etylen itd.). Zapach jaki z niego się wydzielał był obłędny. W sumie to trudno nawet go do czegokolwiek porównać. Ale pachnący aż nienaturalnie. Po prostu pięknie.
Po rozkrojeniu miąższ był dosyć zwarty a jednocześnie lekko mazisty o konsystencji podobnej do mango ale twardszy. No i ten zapach i obłędny smak - słodki, trochę mango, może i banan był wyczuwalny, lekki ananas. No sam nie wiem. W zasadzie zapach i smak jest chyba charakterystyczny dla tego owocu i trudno go z czymkolwiek porównać.
Nasion było 10. Wszystkie dobrze wykształcone, brązowo-czarne. Pewnie je posieję po jakimś przygotowaniu. Na razie nie wiem jeszcze.
Reasumując, warto było czekać. Zdaję sobie sprawę, że może to i nie mistrzostwo świata ale zawsze coś ciekawego. Owoc pyszny i widzę, że u nas udadzą się bez problemu. Na początku było trochę zabawy z zacienianiem itd. Ale potem bez jakichkolwiek ceregieli i okrywania na zimę. A mieliśmy w zasadzie każdej zimy nawet po 30 stopni. Na drugim drzewie czekają 4 sztuki. Jak będzie cieplej to i one dojrzeją.
Pozdrawiam i wstawiam parę zdjęć.




-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 13 kwie 2012, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba
A w jaki sposób zacieniałeś?
-
- 200p
- Posty: 390
- Od: 14 paź 2010, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna
Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba
Ja w niedzielę byłem na degustacji asiminy(i nie tylko) w Czechach ,i zjadłem w sumie 1,5 owoca,smak naprawdę bardzo dobry,można powiedzieć ekskluzywny.Biorąc pod uwagę jego konsystencję to smakował mi mniej więcej jak budyń o smaku powiedzmy waniliowo bananowym,ale tak naprawdę to zgadzam się z Wojtkiem ,że owoc asiminy smakowo jest zupełnie innym owocem i ciężko tak naprawdę do czegoś go porównać.Kupiłem sobie też bardzo duże sadzonki(150-180 cm),które już mają sporo pąków z których wiosną rozwiną się kwiaty,na owoce oczywiście w przyszłym roku nie ma co liczyć,zresztą nawet jak coś sie zawiąże i tak to zerwę nie będę męczył drzewka,już wiem jak owoce smakują więc poczekam jeszcze rok. jeśli chodzi o zapylanie,to czesi uważają że nasze europejskie muchy i inne powinny sobie w tym poradzić,dodatkowo można coś zawiesić na drzewie w okresie kwitnienia co je przyciągnie,np jakąś padlinę,kiedyś zresztą już o tym pisałem.Czesi uważają że wszystkie odmiany asiminy niemalże nie różnią się smakiem ,wiem że jest to opinia zaprzeczająca temu co piszą na niektórych stronach internetowych,ale ja mam informacje w pierwszej ręki od kilku osób ,które jadły po kilka odmian i zgodnie mi powiedziały że smak jest niemal taki sam.Różnią się za to odmiany asiminy wielkością owoców i terminem dojrzewania. Ładny i spory owocek Wojtku,moje gratulacje.
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 13 kwie 2012, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba
Jakich odmian kupiłaś sadzonki i ile zapłaciłaś?Mieli jeszcze jakieś"nietypowe"?
-
- 200p
- Posty: 390
- Od: 14 paź 2010, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna
Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba
Choć jestem mężczyzną,to odpowiem przekornie,że kupiłam dla siebie 2 duże sadzonki,jedna odmiany Overleese wysoka na niecałe 150 cm i druga PA Golden wysoka na 180 cm,oba wymiary podałam bez doniczek,cena dość wysoka 1000 koron(164 pln),ale nie żałuję, żałuję tylko,że nie wzięłam sobie jeszcze Primy1216,ale być może kupię ją sobie za rok.Były też sadzonki po 500 koron ale wyraźnie mniejsze,a ich pnie smuklejsze i nie posiadały rozgałęzień,choć tez były ładne a moje mają już boczne rozgałęzienia i pąki z których wiosną rozwiną się kwiatki.Była jeszcze odmiana Sweet Alice i chyba cos tam jeszcze,ale głównie były 3 podstawowe odmiany,które wcześniej wymieniłem,z tym że PA Golden była w 4 wersjach .
- vinetou80
- 200p
- Posty: 395
- Od: 7 lut 2013, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tenczynek 20km od Krakowa USDA 6b
Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba
Witam wszystkich,dzięki uprzejmości naszego kolegi z forum mam u siebie posadzone 2 asiminy,odmiany:pa golden 2 i overleese.Do tego miałem okazję skosztować jednego owocka długości 10cm.Rośliny są duże,mają 120cm wyskości i były posadzone w czymś co bym ziemią nie nazwał,połączenie keramzytu z jakimiś kamyczkami,jak do wysiewki czarny kamień :)Owocek ma specyficzny świeży zapach i specyficzny smak,ten miał dość duże nasiona ...nawet ok.3cm długości.Wrzucam kilka fotek w tym z miejsca w którym sadzę i ziemi jaką mam.Wiadomo,że wykopałem dołki średnicy ok.45cm i z 80cm głębokości...mieszanka jaką zrobiłem to substrat torfowy+1/3 mojej piaszczystej ziemi+vermikulit drobny a na spodzie ziemia spod kompostownika,taka przesiąknięta minerałem ,aż miło 
Rośliny wsadzałem wczoraj późnym wieczorem,nawet nie widziałęm czy paliki prosto wbijam...już nie miałem siły sprzątać ziemi a resztę zdjęć dzisiaj przed wrzuceniem tutaj...

asiminy

moje odmiany

miejsce szczepienia

wysokość

duuuuuuuuuże liście

korzenie wychodzą z doniczki

owocek 10cm długości

owocek w środku

nasiona

i asiminy na miejscu

asiminy z innej perspektywy

moje miesce do sadzenia,wyznaczone na 3sztuki...na razie mam dwie

solidny głęboki dołek

dołek z innej perspektywy

Rośliny wsadzałem wczoraj późnym wieczorem,nawet nie widziałęm czy paliki prosto wbijam...już nie miałem siły sprzątać ziemi a resztę zdjęć dzisiaj przed wrzuceniem tutaj...

asiminy

moje odmiany

miejsce szczepienia

wysokość

duuuuuuuuuże liście

korzenie wychodzą z doniczki

owocek 10cm długości

owocek w środku

nasiona

i asiminy na miejscu

asiminy z innej perspektywy

moje miesce do sadzenia,wyznaczone na 3sztuki...na razie mam dwie


solidny głęboki dołek

dołek z innej perspektywy

LEGENDS NEVER DIE
-
- 200p
- Posty: 390
- Od: 14 paź 2010, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna
Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba
JA pod swoje asiminy wykopałem płytsze ok. 60-65 cm dołki ale za to szersze ok 90-100 cm , wsypałem do nich ziemię kompostową+ obornik+ trochę ziemi z dołka,posadziłem w rozstawie 235 i teraz zastnawiam się czy ten rozstaw za kilka lat nie okaże się za mały,chyba jedną przesunę o kilkadziesiąt cm póki jeszcze można.Żeby posadzić swoje asiminy musiałem się nieźle natrudzić,miejsce jakie dla nich wybrałem jest dobrze nasłonecznione ,jednak rósł już tam sobie 2-metrowy diospyros lotus,którego przeciąłem i przesadziłem w inne miejsce,dodatkowo pod ziemią czekała na mnie dość przykra niespodzianka a mianowicie mnóstwo gruzu,i kopanie nie obeszło się bez użycia kilofa,z dwóch dołków pozyskałem dobre 100 kg kawałków cegieł w tym jedną całą,kawałek folii,trochę złomu,szkła i o dziwo trochę mułu(ok 20-25 kg),miałem więc 1 dzień palenia w centralnym za darmo. Zapomniałem tylko że miałem dać pod krzak trochę ziela pokrzywy,ale już trudno,wiosną podleję gnojówką z pokrzyw i skrzypu lub z żywokostu i tyż będzie dobrze.Na koniec jeszcze przywiązałem asiminy do palików aby je naprostować,gdyż były dość mocno wygięte w pałąk; Ja też chcę jeszcze jedną więcej i to właśnie taką późniejszą jak np. Prima 1216 myślę ,że nadrobię to za rok,choć bardzo mnie też ciekawią te inne odmiany(ok 50) jakie będą W Hranicach dostępne za rok lub dwa.
- vinetou80
- 200p
- Posty: 395
- Od: 7 lut 2013, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tenczynek 20km od Krakowa USDA 6b
Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba
Niby mogą być sadzone co 250 cm,ale skusiłem się na 3-metrowe odstępy w ostatniej chwili...co do gruzu to nie dobrze,korzeń dochodzi do tego i niema skąd składników pokarmowych pobierać...roślina zaczyna obumierać.Ja na szczęście mam tylko jedno miejsce z gruzem,piękną hałdę przed samym domem...muszę to kiedyś wywieźć 
Zobaczymy na wiosnę co z tego będzie...na razie się zastanawiam czym ściółkować i muszę włókninę zorganizować

Zobaczymy na wiosnę co z tego będzie...na razie się zastanawiam czym ściółkować i muszę włókninę zorganizować

LEGENDS NEVER DIE