Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12473
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Dzięki,u nich kupiłam kilka dni temu,czekam na paczkę
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3389
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Jolu jaki nawóz stosujesz do mieczyków.Moje w tym roku prawie leżały na płasko.Na drugi rok muszę chyba zrobić im płotki ;:306
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4179
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Joasiu, nawóz stosuję wieloskładnikowy, jaki akurat mam pod ręką. Dawniej była Azofoska, w tym roku miałam akurat Peters Profesional. Mieczyki sadzę na głębokość ok. 8 cm, w środku grządki większe cebule, po bokach mniejsze. Drobiazg cebulowy, przybyszowe, sadzę płytko. Czasem któryś mieczyk z boku grządki się położy ale widocznie był jeszcze za płytko wsadzony (wiadomo, przy brzegu ziemia się osuwa i jest skarpa ;:131 ), natomiast generalnie w ogóle się nie kładą. A i jeszcze jak sadzę i widzę na cebuli dwa kły, co wskazuje, że będą z tego dwa kwiaty, to sadzę je nie kłami wzdłuż rowka, ale w poprzek. Zauważyłam, że wtedy jakoś mocniej siedzą w ziemi ;:333 .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3389
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Jolu zapisane w notesie.Na pewno w przyszłym roku wykorzystam. Mój błąd , bo moje miały kły ,a ja ,wsadziłam kłami do góry . ;:223
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4179
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Joasiu, kły oczywiście u góry, bo z nich rosną roślinki ;:333 . Ponieważ sadzona cebula jest magazynem odżywczym dla nowych roślin, więc nowe cebule urosną na starej. Od wierzchu cebuli musi być miejsce na nowe cebule i dopiero łodyga, więc wsadzając na 8 cm, łodyga jest w ziemi jakieś 5 cm. Jak wsadzisz płycej, to cebulę masz płytko pod ziemią i nic dziwnego, że pod wpływem ciężaru kwiatu pokłada się :cry: .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
iwwa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2263
Od: 27 sty 2013, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Jolu, witaj :wit Ale pięknie u Ciebie było tego lata w ogródku ! Bardzo Ci współczuję, że złodzieje wtargnęli na Twoją działkę...., znam ten ból, mnie w tym roku wykopali 2 derenie, berberysa i wierzbę na pniu. Serce mnie boli po dziś dzień... ;:145
Masakra z tym złodziejstwem.
Za linka o bylinkach i ja dziękuję, może kupię jeszcze coś w tym roku. Mieczyki na zagonku prezentują się niesamowicie ! JAk żołnierze ;:215
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

I ja podziwiałam mieczyki, moje w tym roku coś poraziło i zasychały im całe kwiatostany, nie wiem co się stało.
W warzywniaku , podobnie jak u Ciebie, już posprzątane, zostały tylko pory , które wykopię w tym tygodniu bo mąż zaorze działkę.
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4179
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Jolu, a czy przypadkiem wciornastek ci nie załatwił mieczyków :?:
Asiu, z tym złodziejstwem to staram się nawet nie myśleć, bo aż mi się niedobrze robi. W sobotę ledwo przyszłam na działkę, dowiedziałam się, że były włamania do domków. Złodzieje obrobili 6 działek i spalili jedną altankę. To już nie tylko złodzieje, ale po prostu bandyci ;:161 .
Ostro popracowałam na działce robiąc porządki. Najwięcej roboty było z grabieniem liści i usuwaniem ich z rabatek kwiatowych. Po nocnym mrozie zmarzły wszystkie liście orzecha, kiwi, krzewów winogronowych. Orzech u sąsiadki, ale u mnie śmieci ;:224 .
A Jutro jadę zbierać winogrona i będę robić wino. Nie chwalęcy się robię bardzo dobre wino - z samego soku winogronowego ;:304 .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Mój sąsiad też ma orzecha, a ja jego liście :evil: I on to ma gdzieś :evil:
Awatar użytkownika
Olago
200p
200p
Posty: 227
Od: 7 sty 2013, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Jolu, jednak pochwal się przepisem na to wino, proszę.
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4179
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Wino z mojego przepisu wychodzi takie ni to półwytrawne ni to półsłodkie. Dochodziłam do niego przez wiele lat, korzystając również z literatury, ale też metodą prób i błędów. Mam trochę pomocnego sprzętu: pojemnik fermentacyjny a przede wszystkim prasę winiarską. Uważam, że przy większej ilości winogron jest ona niezbędna. Do miażdżenia winogron używam zwykłą maszynkę elektryczną do mięsa z sitkiem z "kiełbasianymi" oczkami. Ilość cukru to znawcy wyliczają w oparciu o zawartość cukru w soku, ale na potrzeby amatorskie to wystarczy tak jak podaję.

PRZEPIS NA WINO

1. Winogrona zebrać, umyć w letniej wodzie
2. Odszypułkować
3. Rozgnieść owoce - można przekręcić przez maszynkę do mięsa (ręczną lub elektryczną ? sitko z największymi otworami), następnie wlać do zamykanych pojemników. Najlepszy jest oczywiście pojemnik fermentacyjny, ale może być też wiadro. W pokrywce musi być dziurka (którą zatykamy watą), lub przykrywamy szmatką lnianą, bawełnianą (to ochrona przed muszkami owocówkami).
4. Dodać Pektopol w ilości 2 ml na 10 litrów miazgi, dokładnie wymieszać
5. Przygotować zgodnie z przepisem z opakowania zaczyn z drożdży winnych, na czerwone wino najlepiej Burgund lub Malaga ? powinien fermentować 3 ? 4 dni.
6. Miazga w pojemnikach wstępnie fermentuje przez 3 ? 4 dni, codziennie mieszać.
7. Po tym czasie wytłaczamy sok i dodajemy do niego pirosiarczan potasowy w ilości 1g. (szczypta na koniec łyżeczki, rozpuszczona w małej ilości wody) na 10 litrów soku ? nie jest to konieczne, ale chroni przed ewentualnym pleśnieniem.
8. W soku rozpuszczamy cukier? dodać na 10 litrów soku 0,8 kg cukru
9. Wlać sok, cukier, do pojemnika w którym będzie dalej fermentowało (balon, beczka) ? napełniając naczynie do 80% pojemności, zatkać balon zwitkiem waty
10.Dodać zaczyn drożdżowy i trochę pożywki.
11.Fermentacja dzieli się na 3 etapy
I etap ? zafermentowanie
II etap ? fermentacja burzliwa, trwa około 5 dni. Po tym czasie dodajemy jeszcze około 0,4 kg. cukru na 10 l. soku (zlewamy
część soku i w nim rozpuszczamy na zimno cukier). Jeżeli mamy sok w innych pojemnikach, to można dopełnić balon do
2 cm. pod korkiem oraz zakładamy rurkę fermentacyjną. Po następnych 8 dniach dodajemy jeszcze jedną porcję cukru:
0,3-0,4 kg/ 10l.
III etap - dofermentowanie (fermentacja jabłkowo ? mlekowa) ? trwa 4-6 tygodni
12.Po dofermentowaniu - około połowy grudnia należy zlać wino znad osadu. Można je przefiltrować i klarować dodając Klarowin,
bentonit lub kurze białko (2 białka na 10 l., ubite na pianę). Jeżeli wino postoi minimum pół roku samo powinno się sklarować.
Spróbować wino i jeżeli jest za kwaśne, dodać trochę cukru (10-20 dkg/10l)
13.Drugie zlewanie wina ? w lutym lub marcu
14.Do butelek można przelewać w połowie roku, ale jak postoi do jesieni, to ładnie się sklaruje i cały osad zostanie w balonie.

Właśnie opróżniłam balon (były dwa ;:224 ) i rozlałam do butelek. Winko ma piękny rubinowy kolor, jest klarowne i smaczne ;:304 .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3389
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Pirosiarczan potasowy to mnie zastanawia .
Awatar użytkownika
Olago
200p
200p
Posty: 227
Od: 7 sty 2013, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Bardzo dziękuję, wypróbuję na pewno :D
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4179
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Dopadła mnie klęska urodzaju winogronowego ;:oj. Mam 6 krzaków, zebrałam z 3, bo zabrakło mi wiader: 23 kg ;:oj , a jeszcze blisko drugie tyle wisi. Jeszcze nigdy tyle nie miałam. Jakościowo też dobre, mają dużo cukru - dla winogron to był dobry rok - upały i słońce ;:65 . Odszypułkowane, zmiażdżone, wlane do pojemnika fermentacyjnego. Jutro powtórka z rozrywki :;230 .
Porobiłam trochę zdjęć. Najpierw oczywiście winogrona. Liście zważone mrozem uschły, wiszą same owoce.
Obrazek

Obrazek

Ostatnie kwiaty. Rozchodnik, marcinki.
Obrazek

Obrazek

Mrozu nie bała się lewkonia i kokorycz.
Obrazek Obrazek

No i kilka pierwiosnków, którym pomyliły się pory roku.
Obrazek

Obrazek

Żurawki zmieniają kolory.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Żurawki są nie do zdarcia :D Czy wiosna, czy lato, jesień, czy zima są śliczne i wcale nie muszą kwitnąć.
Owoców Twoja winorośl ma cała masę. Aż Ci zazdroszczę. Może dojrzeję kiedyś do tego, by sobie posadzić winorośl. Miło by było mieć co skubać, bo wina ... nie lubię.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”