Mój storczykowy kącik :) cz.II

Zablokowany
Awatar użytkownika
kahim
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2483
Od: 30 cze 2011, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II

Post »

To dobry temat, ale może przenieśmy go do wątku "Pogaduchy storczykomaniaków o wszystkim i o niczym cz.3", bo chyba Ani trochę wątek zaśmiecamy :wink:
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4709
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II

Post »

nie było mnie jakiś czas, bo siedzę u N więc milo mi później poczytać co pisaliście :D Tematy chyba jak najbardziej związane ze storczykami, więc nie mam nic przeciwko, ale na personalny też chętnie Wszystkich zapraszam! :wit
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4709
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II

Post »

U mnie na parapetach bez większych zmian :) Wszystko ładnie przyrasta za wyjątkiem reanimków ;:224 Nie byłam pewna, czy Phalaenopsis I-Hsin Salmon 'Copper Star' poradzi sobie z rozwinięciem pączka, bo stoi koło okna a i chłodniej teraz i ciemniej :roll: ale pączek rośnie, więc jestem dobrej myśli :lol: Kupiłam roślinę już z pędem ale przekwitniętym, więc to będzie mój pierwszy kwiatuszek :wink:

Obrazek

Dość szybko się zaaklimatyzował, oprócz przedłużenia pędu ma tez nowego listka i dwa nowe korzonki, choć na zdjęciu widać jeden.

Obrazek


Phal. Mini Mark również szykuje się do kwitnienia. Pierwsze u mnie ;:138 Nie byłam do końca pewna czy to pęd czy korzeń, który podwinął się przez listek, ale teraz jestem na 98% pewna, ze pęd ;:204

Obrazek


U Ascocenda Thai Peach listek rośnie jak na drożdżach. Ostatnio gdy Wam go chciałam pokazać był tak schowany, że nie mogłam zrobić dobrego zdjęcia. Dzisiaj widać go już z daleka ;)

Obrazek


Jedna z malutkich Vand ładnie przedłuża korzonki. Nie jest to ta sama, która pokazywałam ostatnio, tamta wypuszcza 2 nowe z trzecim w drodze ;) Ta natomiast ma gorszy system korzeniowy. Kiedy do mnie przyszła zaczęła wypuszczać chyba 5 korzonków, ale szybko się zatrzymały. Miałam problem z moczeniem jej bo korzonki były tak krótkie, więc cieszy mnie, że się wydłużają :wink: Nie chciałam jej wyjmować ze słoika z obawy by któregoś nie uszkodzić, więc zdjęcie przez brudne szkło :D

Obrazek


Phal. Black Pearl, który "coś" wypuszcza ale nie potrafię jeszcze powiedzieć co. Głęboko liczę na pęd chociaż na dzisiaj wygląda to dwuznacznie.

Obrazek


Phal. Sorrento

Obrazek


Miniaturka Phal. Tying Shin Cupid odkad u mnie jest wypuściła tylko dwa listki z czego jeden sparzyłam i odpadł. Żadnych korzonków, choć swoich miała bardzo niewiele. Aż do teraz. Nie wiem czy to kwestia zaaklimatyzowania czy nowego nawozu z przewagą azotu, ale wypuszcza dwa grubiutkie korzonki :wink: Cieszy mnie to, bo w pewnym momencie bałam się czy jej nie stracę.

Obrazek


Przyrost na zielonym D. phalaenopsis ładnie rośnie. Wyrósł on na innym "świeżym" przyroście, który miałam nadzieję, że zakwitnie na zimę, ale chyba cała swoją energię skieruje na tego malucha :?

Obrazek


A przed chwila znalazłam na moim D. Yellow Magic wełnowca ;:oj mam nadzieję, że to czysty przypadek bo już kiedyś miałam podobną sytuacje z MM, ze znalazłam jednego, ale więcej się to nie powtórzyło. Oby tu było podobnie.. możliwe abym przyniosła go z dworu razem z Dendrobium? Bo do piątku werandowało się cały czas na zewnątrz ;:219
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Awatar użytkownika
kahim
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2483
Od: 30 cze 2011, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II

Post »

Wow, dzieje się u ciebie ;:oj

Pęd na pędzie, pędem poganiał....

A wełnowiec to przypadek :wink: Ale mimo wszystko poobserwuj pomiędzy liśćmi w jakiś szczelinkach bo ńigdy nie wiadomo ;:173
Awatar użytkownika
kamikami26
1000p
1000p
Posty: 2000
Od: 14 maja 2013, o 11:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II

Post »

U Ciebie też się dzieje ;:138
Będzie kupa nowych pędzików i korzonków ;:138
A na wełnowce jak chcesz dobry oprysk to daj znać na PW to podam Ci nazwe.U mnie się sprawdził rewelacyjnie ;:108
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4709
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II

Post »

Kahim, Kami - dziękuje :wink: U mnie dopiero 2/3 pędy więc furrory nie ma :wink: co prawda jedna multiflora, Phal. Magical i Phal. Shanghai mają pęknięcia i takie malutkie zawiązki pędów ale to już trwa kilka miesięcy ;:224 więc raczej nie mam co na nie liczyć :wink: Co do wełnowców, przejrzałam roślinę, nic więcej nie znalazłam, więc mam nadzieję, że "to" przyniosłam z dworu :roll: ale w razie gdyby (tfu tfu) to poproszę Cię wtedy Kamila o ten oprysk ;:196
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Awatar użytkownika
Ciku
500p
500p
Posty: 520
Od: 5 maja 2013, o 01:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II

Post »

Gratuluję nowych pędów i korzonków i listka u Thai Peach :)
Czytałam w innym wątku, jak piszesz o nieskuteczności reanimacji keramzytowej. Musze przyznać, że mam takie same odczucia co do tej metody reanimacji co Ty... Nie potrafię obchodzić się nadal z tym keramzytem. Nie wiem co robię źle, dziewczyny tak się tu zachwycają a ja nie potrafię :/ Chyba za dużo wody leję do podstawki, cały keramzyt jest mokry a reanimki mają non stop mokro i to nie działa im na dobre...
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4709
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II

Post »

ja zamiast podstawki po prostu trzymałam keramzyt w szkle gdzie na dno lałam troszkę wody, ale albo mam wrażenie, że ta wilgoć do storczyka nie dociera i ma za sucho, listki więdną, albo chcę to naprawić lejąc za dużo wody i trzon pleśnieje. Mam tylko jednego reanimka teraz w słoiku ale wisi on "w próżni" a tuż pod nim na dnie jest trochę keramzytu zalanego wodą, ale pokrywa się on białym nalotem, jakimś grzybkiem/pleśnią? ech.. za zimno już chyba... ze sphagnum miałam to samo.
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Awatar użytkownika
ajania
1000p
1000p
Posty: 1153
Od: 10 lut 2011, o 14:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II

Post »

Ja nie jestem zwolennikiem zamykania roślin reanimowanych. Obojętnie czy to jest sphagnum czy keramzyt moim zdaniem naczynie powinno być otwarte. Np. szklana kula, czy nawet jakiś słoik bez zakręcania.
Awatar użytkownika
kahim
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2483
Od: 30 cze 2011, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II

Post »

Zamknięcie prowokuje wzrost pleśni. A tak sobie myślę Aniu, że skoro za każdym razem masz problem z pleśnią, to może latają ci jakieś strzępki po mieszkaniu. Może przeszukaj szafki, przewody wentylacyjne itp., bo być może masz gdzieś w mieszkaniu jakiś "punkt zapalny" :wink:
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4709
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II

Post »

Aniu ale słoik jest otwarty, wygląda tak, tylko zamiast sphagnum jest teraz keramzyt bo myślałam, że będzie mi go łatwiej utrzymać:
Dufin pisze:Obrazek
Kahim myślę, ze powodem jest zbyt niska temperatura u mnie :) Do tej pory wszystko było super a teraz widzę, ze dużo rzadziej mocze storczyki, sam mech u siewek zdecydowanie dłużej przesycha a od góry tworzą się kłaczki pleśni. Ten sam problem miałam jesienią ubiegłego roku :wink: siewkom powymieniałam mech na świeży ale w dalszym ciągu zdarza mi się je za mocno przelać :? Nawet jak nasypię troszkę keramzytu na dno osłonki to pokrywa się białym nalotem. Po prostu nie grzeję, za oknem chłodniej u mnie okno często uchylone.. Musze co jakiś czas wymieniać wierzchnią warstwę czy to mchu czy keramzytu i to wszystko, innego sposobu nie ma.
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Awatar użytkownika
ajania
1000p
1000p
Posty: 1153
Od: 10 lut 2011, o 14:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II

Post »

A, to źle zrozumiałam ;:131 ;:196 , przepraszam. Wiele osób reanimuje w zamkniętych słoikach i wietrzą raz po raz ale ja uważam, że dostęp powietrza musi być stały...
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4709
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II

Post »

też tak zawsze myślałam, ale akurat w zamkniętym szczelnie słoiku reanimacja mi się powiodła ;:224 jedna na tysiąc innych czy to w podłożu, czy e keramzycie, czy mchu, czy kamieniach, więc przekonałam się :D tyle, że to było przy małej roślince, siewce, a tutaj storczyk jest za duży na takie zamknięte szkło. Próbowałam z Liodoro ale za dużo jest starych elementów podatnych na pleśń, jak resztki starych listków, kawałki starego pędu. W przypadku siewki nie miałam tego typu problemów i może dlatego się powiodło.
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Awatar użytkownika
adam_g
100p
100p
Posty: 176
Od: 5 lis 2012, o 18:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grobelno, Malbork
Kontakt:

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II

Post »

gratuluje przyrostów oraz pędów, niechaj pięknie rosną i ładnie się rozwiną.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=66960" onclick="window.open(this.href);return false;
przekierowanie usunięte
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
kamikami26
1000p
1000p
Posty: 2000
Od: 14 maja 2013, o 11:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II

Post »

Aniu a jak tam Ci się trzyma Liodoro?
Zablokowany

Wróć do „Moje storczyki !”