Kochane, aż mi wstyd, bo Wy do mnie zagladacie, a ja biegiem coś napiszę naprędce i lecę dalej... Zimą na pewno nadrobię zaległości w Waszych ogrodach, oj będzie tego, będzie.
Aga, masz rację- najtrudniejsze są początki,
Marta, jesienią ogród lepiej znosi moją nieobecnosć niż wiosną. Rośliny wyrośnięte, to chwasty niewiele im zrobią i ich tak nie widać...
Aga, cleome kwitnie aż do przymrozków. Jednoroczna, ale raz zasiana sama dba o swoją obecność w ogrodzie, z czasem trzeba ją ograniczać...
Pędzę zaraz po dziecko do przedszkola itd
dziękuję Wam za odwiedziny
