Jedno ale ... nie lubię do przesady dużych kwiatów - jest ich wtedy mniej i ogólnie gałązki przeciążone a dla mnie brak równowagi w proporcji - nawet hodowca musi widzieć umiar w wymyślaniu kolejnych odmian.
dorcia7 - Dorotko sa inne kwiaty i może łatwiej Ci będzie je oswoić. Ja fuksje pamiętam z domu rodzinnego czyli wychowywałyśmy się razem ...

marpa - Maryniu to prawda,że przechowywanie niektórych jest kłopotem - ja fuksje a inni pelargonie i zawsze jest coś dla każdego jest warte poświęcania czasu i uwagi.
Staram się dojść do tego, aby przechowywać przechowywać minimum dla zabezpieczenia się w odmiany.
A do tego wystarczy uciąć kilka zdrewniałych pędów i do ziemi... z zimowanie w piwnicy a potem idziesz wiosna do piwnicy po ziemniaki i co widzisz ...
przynosisz do mieszkania na parapet i za kilka dni z tych białych wyrośniętych w ciemnej piwnicy pędów wyłaniaja sie małe listeczki ... proste i łatwe.
TerDob - Teresko dziękuje w imieniu fuksji.
Kocham je i na razie nie planuję z nimi rozwodu ...

Locutus - Jurku dziękuję - nie sądziłam, że przy Twojej ogromnej ilości doniczkowych moje fuksje też Ci sie spodobają.
Bufo-bufo - Oleńko proso włosowate faktycznie jakieś wysokie ale podkarmiałam krzew rosnący obok i pewnie tu tkwi przyczyna.
Rośnie na innej rabacie i jest niższe ale tez później siane.
Odętki wirginijskie z reguły mają tak po 80 cm, jedynie 'Variegata' ma ok 130 cm ale to moja wina bo obok rosnie Perełkowiec japoński i dokarmiałam go aby przyspieszyć wzrost drzewka bo na razie przymonina wzrostem bardziej krzaczek.
JAKUCH - Jadziu jak można nie lubić tak pięknych kwiatów - fuksje maja mnóstwo odmian i każdy może coś wybrać dla siebie.
maniusika - Janko skoro gruntowa to niby dlaczego miałąby nie rosnąć w gruncie - to jej miejsce.
A że padła to z innej przyczyny - szkoda.
lora - Misiu dziękuję - staram się choć nie zawsze osiągam, zamierzone efekty.
ewamaj66 - Ewciu Tobie też sie podoba odmiana Deutsche Perle - w pierwszym sezonie byłam nia zauroczona. Piękne zwisające kwiaty podobne sa do kolczyków a szczególnie gdy delikatnie wiatr nimi kołysze ... cudnie to wygląda w realu.
Krzew mam ogromniasty i pierwszy raz jestem zmuszona zostawić w gruncie. Wiosną się okaże ale zabezpieczyłam się na wszelką ewentualność choć chcę aby przezimowała.
iwona0042 - Iwonko cieszę się i dziękuję. Oby do wiosny...