U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)

[alicjad31]

Grażynko córcia bardzo ładniutka a robótka szydełkowa coś pięknego.
Roślinki też

[iwona0042]

Witaj Grażynko, forum "Maranciaki" już zapisane, a zima się zbliża, będę chyba i ja coś plotła i szydełkowała, kiedyś to bardzo lubiłam

[gracha]

Grażko piękne rzeczy robią Twoje paluszki,sweterek na pięknej córuni śliczny,ja też kiedyś jak dzieci były małe robiłam ubranka na szydełku,takie też były czasy nie było ubrań pod dostatkiem,wyrabiało się samemu, robiłam też serwetki na szydełku , ciekawa jestem czy teraz bym jeszcze potrafiła

[jola1313]

Uśmiałam się z tych ''młodych facetów''.
Ja kiedyś zrobiłam 2 bluzki szydełkiem.Sobie i dla koleżanki.I to na dodatek z małych elementów ...ale miałam zacięcie .Gdzieś moja jeszcze leży na strychu .Ale pewnie teraz bym w nią nie wlazła .
Aaa i jeszcze kapelusik dla córci...nie wiem,czy mam gdzieś zdjęcia.Pewnie nie,a już wyrosła.
Ale jak popatrzę jeszcze co tam tworzysz,to kto wie???

śliczna ta bluzeczka.A i córcia fajna.Ile ma lat?

Fajne te jabłuszka
A na taką hortensję choruję...No piękna
A te zimowity są trochę inne od moich.

W Biedronce fajne cebule kwiatowe były.Jeszcze cena w miarę,po 4zł za op.Pakowane różnie,po 6,10 i 1 szt.Zależy od wielkości i odmiany.Korony cesarskie były po 4zł,za 1 szt .Akurat nie trafiłam już na nie.A w ogrodn.u nas po 11

[Kochammmkwiaty]

Czy to nie jabłoń rajska OLA ?

MIłego wieczoru

[Babciabenia]

Piękny wzór! na szydełku wymaga cierpliwości.No w zimie będziemy to kręcić na razie jeszcze nie ma na to czasu i klimat jeszcze nie taki jak powinien być by się chciało brać za szydełko!

[aage]

Dziękuję Szydełkowa pasja

[byna]

Alu, dziękuję w imieniu córki, własnym i roślinek.

Iwonka, to daj znać kiedy zaczynasz. Będziemy się razem wspierać w drutowaniu. Moje robótki wynikają z tęsknoty, miłości, chęci bycia bliżej, gdy córka wyjeżdża.

Grażynko, takich umiejętności się nie zapomina. To trochę podobne do jazdy na rowerze: nauczysz sie raz u umiesz przez całe życie. Dziękuję za miłe słowa.

Jolu, córka już od 5 lat dorosła, ale i tak córcia mamusi ( przynajmniej ja tak myślę). Żeby nie sprawiać przykrości, to za bardzo nie protestuje, kiedy tak mówię. Chłopaki udają bardziej samodzielnych i niezależnych.
Z Biedr.. cebul kupiłam tulipany i cesarską koronę żółtą.

Agnieszko-Kochammmkwiaty, Ola, Ola. Twoje oko fachowca, nie pomyliło się.

Bożenko, masz rację. Każde zajęcie ma swoją porę.

Agnieszko-aage, dzięki za słowa uznania.

U mnie pada i leje na zmianę od rana. Takiej pogody nie zamawiałam.

[aage]

Grażynko ja oglądałam prognozy na weekend...ma być oby

[Kochammmkwiaty]

Grażynko masz już dużą czy małą ?
W Orlu w Ogrodzie Botanicznym...wyglądała pięknie.

[iwona0042]

Grażynko, niech tylko zrobi się zima, to do dzieła, a pogoda u nas jak byłam na działce to padało, w błocie i deszczu sadziłam rośliny, a teraz jak już jestem w domu to wyszło i śmieje się ze mnie

[bebeluch]

Grażyno ocena z prac ręcznych celująca
a modelka też Ci wyszła celująco

[reniusia20]

Witaj Grażynko
Ależ piękny sweterek !!!
Coś pięknego masz talent na całego kochana do takich rzeczy!
Ślicznie aż napatrzeć sie nie mogę na ten sweterek
A to nie daleko Mnie Ja jakoś do Ojcowa mam z 15 km zależy którą drogą pojadę
Dużo słoneczka życzę!!

[dorcia7]

Takie zachwyty nad córcią i sweterkiem -a gdzie można obejrzeć ?? przegapiłam jakieś fotki ?

[byna]

Agnieszko-aage, tak nie moge doczekac się ciepłej jesieni. Wszystkie prace w ogrodzie odkładam na te cieplejsze dni, bo ze mnie straszny zmarźluch i nie lubie taplać się w błocie. Najgorzej jak zamiast poprawy pogody przyjdą przymrozki i wczesna zima. Aż nie chcę w ten sposób myśleć. Słoneczka życzę.

Agnieszko-Kochammmkwiaty, moja rajska jabłoń ma chyba około 10 lat. Jest szczepiona na średniej wysokości, 2 razy do roku przycinana, bo strasznie szybko przyrasta w wilki. Spacjalnie dla ciebie zdjęcia Oli w całej okazałości.



Iwonko, to zimą działamy razem. Czymś trzeba wypełnić długie zimowe wieczory.

Renatko, dziękuję za tak wysoka ocenę. Domyślam się, że to pewnie po znajomości. Córcia-no wiadomo

Reniusia, to rozumiem, że jak następnym razem pojadę w okolice Ojcowa- nocleg mam zaklepany u ciebie. Nazbieram sobie białych wapieni do ogrodu i przywiozę ziemię pod goryczki. Wszystko zapakuję do bagażnika i już. Werce do plecaka się nie zmieściło. Dziękuje za miłe słowa pochwały.

Dorotko, stronę czy dwie wcześniej.

Pisałam, że siedzę w przetworach. Kilka zdjęć z kuchni, zanim trafią do spiżarni. Sok brzoskwiniowy i surówka z kapusty i cukini.







Miłego wieczoru.