Pelargonia - uprawa z sadzonek

[ania2478]

Witam, a ja na przekór wszystkim zasadom zrobię sadzonki teraz i będę trzymać do wiosny w domu.

[amster]

No nie na przekór wszystkim, bo ja tez robię sadzonki teraz. Widać w lubuskim tak mają

[reniazt]

Ojjj.. nie tylko w lubuskim
- ja każdego roku robię sadzonki pelargonii
końcem sierpnia i we wrześniu.
A na wiosnę mają spore korzonki i są mocniejsze.

[Alenka]

Ojjj.. nie tylko w lubuskim

Na podlasiu też
Robię na wszelki wypadek,gdyby mateczniki nie przetrwały zimy A na wiosnę jest więcej sadzonek

[mamafrania]

Ja tez bym spróbowała znowu i zrobiła teraz, ale mam mało miejsca

[jode22]

Ja sadzoneczki robię w małych kubkach jogurtowych - naprawdę bardzo mało miejsca to zajmuje. Wsadzam po 3 kubki do litrowego pojemnika po lodach. Dopiero na przełomie luty/marzec przycinam i przesadzam w większą doniczkę. Ucięty czubek można ponownie ukorzenić .

[Arnika2]

jode22 Małe kubki jogurtowe to takie o poj,0.2 ?

[jode22]

Arnika2, ja mam chyba 125 ml, 150 takie po Jogobelli też mogą być, albo maleńkie doniczuszki. Chodzi o to, żeby wszerz nie zajmowały za dużo miejsca. Te pojemniczki zmieściły mi się po 3 w płaskim pojemniczku po litrowych lodach - z głowy problem podstawek .

[kaLo]

Czy ma ktoś doświadczenie z jesiennym rozmnażaniem pelargonii poprzez sadzonki?

[muminek]

Odrywam, wkładam do wody i czekam na korzonki ;)
Właśnie rozmnażam moje pelargonie,które powoli rozmieszczam po kątach domku

[Frael]

Czyli że, Muminku, zdarzyło Ci się już rozmnażać pelargonie jesienią i z powodzeniem? Ciekawa jestem, bo sama tak się zabierałam od sierpnia do pobierania sadzonek, że zastał mnie na tym październik. Jak na razie prawie wszystkie żyją, ale kilka padło. Sadzonkowane były jakieś dwa tygodnie temu, mniej więcej.

[muminek]

Tak. Zauważyłam,że sadzonki pozyskane na początku października ukorzeniają się lepiej, niż te,które robiłam w późniejszym terminie. W listopadzie też planuję ukorzeniać, bo wiele roślin mam jeszcze na zewnątrz.

[jakropelka]

Witam wszystkich
Pochwalę się moimi sadzonkami , robionymi około 10.października, więc mają już prawie miesiąc. Jak na razie tylko jedna sadzonka odpadła . Mam do was pytanie , czy powinnam zasilać sadzonki nawozem przez zimę? Bluszczolistne zaczynają wybiegać w górę , uszczykiwać je,czy zostawić teraz w spokoju?

[kaLo]

Nawożenie ogranicz aby nie zasolić podłoża.W miarę możliwości obniż temp (zakręć kaloryfery) i zacznij doświetlać to nie będą się wyciągały.

[Frael]

To ja też coś jeszcze uszczknę, bo u mnie również na balkonie kilka nadal siedzi, a nie mam jak przechowywać dorosłych roślin.