Krysiu, z róż jestem bardzo zadowolona, dają z siebie wszystko
Koty też
Maryniu, moje rozkwitły już w sierpniu i ciągle mają nowe kwiaty. Wyjątkowo długo mnie cieszą
Justyna, takie kolczyki nie przeszkadzają przy koszeniu
Ewa, takie podkładki można kupić
Aga-rano była zmyłka słoneczna. Potem deszcz, wiatr, ulewa, siąpienie i ogólna niechęć
Ratuję się czekoladą
Krzewuszka rośnie nieduża, nawet nazywa się Variegata
Zmienia się kolor kwiatów-z białego na różowy.
Iwona, dobrze pamiętasz
Chudy sadek z kolczykami
Tej kotki z awatara już nie ma, ale Pucucu bardzo podobne-z wyglądu i zachowania.
Marta, do suszenia jabłek pożyczam od mamy elektryczną suszarkę do grzybów i w sezonie jabłkowym włączam ją przez całe dnie i noce
Jola, nie zawsze powtarzają. W zeszłym roku się nie doczekałam-daj swojej szansę, niech się przyzwyczai do miejsca
Agness, chryzantemy już jakiś czas kwitną, pewnie zaraz to się skończy. Co się napatrzyłam, to moje
Zaczyna kwitnąć świecznica.
Miodunka.
Astry z "Mieszanki różowej"
W zasadzie raczej śliczne asterki
Róża od Jule
W sobotę było tak ładnie, a dziś wieje, leje i dołuje
Moje w pączkach a teraz zimno więc czy zdążę je zobaczyć przed przymrozkami... 
na jabłoniach, tylko przyginanie linkami do ziemi... Bardzo fajnie to wymyślono.....te kolczyki 
