Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3388
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Witaj Jadziu.Pinky Winky śliczna ja mam Limelight ale bardzo podoba mi się Pinky. Różyczka Angela warta grzechu i tak długo kwitnie.
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Jadziu mam hortensje limelight i mogę przesłać patyczki. Ona bardzo łatwo sie ukorzeniła, ale już sadzonki wydałam 

- Helen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Jadziu różyczki w kolorze delikatnego różu to coś co mi się podoba.
Pinki Vinki w tymże samym kolorze- piękna .....będe chciała ją nabyć w następnym roku

Pinki Vinki w tymże samym kolorze- piękna .....będe chciała ją nabyć w następnym roku

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Pogoda nie nastraja do siedzenia w ogródku ,ze względu na padający co chwilkę deszcz .Jednak dzisiaj posadziłam czosnki .Ciekawe co to będzie w przyszłym roku .Czy takie zbiory jak tegoroczne czyli beznadzieja ??????
HELU ta różyczka jest od wiosny a już mogę o niej powiedzieć terminator we wzroście i kwitnieniu
EWUNIU mam już ukorzeniona Limelight od Irenki ,ale musi być przesadzona, bo tak gdzie rośnie miejsce widocznie nie za bardzo jej pasi

Z lotu ptaka

poszybował bez umiaru
JOASIU Angela ma jeszcze mnóstwo pąków czego nie mogę powiedzieć o innych różyczkach .Pinky to ubiegłoroczny prezent od moich forumowych psiapsiółek
Jestem z niej niezmiernie zadowolona Rośnie przy altance ,żebym miała ją wciąż na oku
DANUSIU no widzisz sama nie wiesz jaką masz terminatorkę
Na pewno w przyszłym roku bedziesz z niej zadowolona .Chociaż róże dopiero zaczynają szaleć po 3 latach, a moja może się cofnąć w rozwoju kto wie ???Nie każdy rok jest dla danej róży odpowiedni


ANUŚ no przecież ją zostawiłam niech sie naje .To gąsienica motyla nocnego o imieniu Wieczernica strzałówka nie za bardzo urodziwy to motyl nocny
MAŁGOSIU w realu nie widziałam ogrodu Bożenki ,ale pamiętam go z FO .Ma tam co robić na tak wielkim terenie
SYLWUŚ na pewno dokupisz ja sobie w przyszłym roku jak Ci sie tak podoba
ZOSIU Virgo bardzo podobna do Chopina jak dwie krople wody nawet listki mają takie same
MAJKA zaczęłam ,ale tylko z bylinami i to nie wszystkimi .Musze poczekać aż zerwę wszystkie pomidory .Nowych miejscówek robić nie muszę przesadziłam też parę liliowców w inne miejsce

HELU ta różyczka jest od wiosny a już mogę o niej powiedzieć terminator we wzroście i kwitnieniu
EWUNIU mam już ukorzeniona Limelight od Irenki ,ale musi być przesadzona, bo tak gdzie rośnie miejsce widocznie nie za bardzo jej pasi



Z lotu ptaka


poszybował bez umiaru
JOASIU Angela ma jeszcze mnóstwo pąków czego nie mogę powiedzieć o innych różyczkach .Pinky to ubiegłoroczny prezent od moich forumowych psiapsiółek


DANUSIU no widzisz sama nie wiesz jaką masz terminatorkę



ANUŚ no przecież ją zostawiłam niech sie naje .To gąsienica motyla nocnego o imieniu Wieczernica strzałówka nie za bardzo urodziwy to motyl nocny

MAŁGOSIU w realu nie widziałam ogrodu Bożenki ,ale pamiętam go z FO .Ma tam co robić na tak wielkim terenie
SYLWUŚ na pewno dokupisz ja sobie w przyszłym roku jak Ci sie tak podoba

ZOSIU Virgo bardzo podobna do Chopina jak dwie krople wody nawet listki mają takie same
MAJKA zaczęłam ,ale tylko z bylinami i to nie wszystkimi .Musze poczekać aż zerwę wszystkie pomidory .Nowych miejscówek robić nie muszę przesadziłam też parę liliowców w inne miejsce




- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Zaskoczyłaś mnie Jadziu wzrostem Charlesa Austina 
Swojego posadziłam na przodzie rabatki mając nadzieję, że nie będzie się wygłupiał...Jak wysoko Twój poszybował?

Swojego posadziłam na przodzie rabatki mając nadzieję, że nie będzie się wygłupiał...Jak wysoko Twój poszybował?
Serdecznie pozdrawiam Danuta
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
DANUSIU co najmniej na 2,5 m bo już jedną dłuższą kiść kwiatów złamałam przez przypadek bo chciałam jej nagiąć karku .Niestety odporna na kłanianie się 

- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Ups, to czeka mnie przesadzanie...
Serdecznie pozdrawiam Danuta
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7820
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Witaj
Pisałaś w wątku Anego,że wysadziłaś już mieczyki abisyńskie-podpowiedz proszę jak z nimi postępujesz?-moje zadołowane na rabatce,ale chętnie je juz wykopię
Pisałaś w wątku Anego,że wysadziłaś już mieczyki abisyńskie-podpowiedz proszę jak z nimi postępujesz?-moje zadołowane na rabatce,ale chętnie je juz wykopię
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
ASIU na razie z całą bryłą je wyciągnęłam niech trochę obeschną .Potem dopiero je porozdzielam .http://zojalitwin.wordpress.com/2010/07 ... abisynski/ tu fajnie opisuje to Zoja
DANUSIU zobacz u Tary jak jej Austinek poszybował

DANUSIU zobacz u Tary jak jej Austinek poszybował





- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7820
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
To idę kopać
moje w doniczce zadołowane-urzekły mnie zapachem-pięknie i intensywnie pachną-muszę w przyszłym roku posadzić je bliżej tarasu




- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
ASIU wystarczy tylko wyciągnąć doniczkę i po robocie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Jadziu slicznie wybarwiła sie Bright as a Button
Jestem bardzo zadowolona z tych oczuniowych różyczek ,musze je przesadzic blizej kawowego stoliczka
A jak ci sie sprawuje Lavender Lassie


A jak ci sie sprawuje Lavender Lassie

- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7820
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO


Wykopałam doniczkę,wysunęłam je z ziemi i skołtunionych korzonków,rozdzieliłam delikatnie i leżą...
kiedy obciąć zielone i schować do piwniczki?Wystarczy zawinąć w gazetę?Tak robiłam do tej pory z różnymi cebulkami...Na to miejsce narzuciłam świeżej ziemi i wsadziłam czosnki...,żonkile
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3388
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Jadziu czy Abisyńskie trzeba wykopywać na zimę? 

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
JOASIU niestety
trzeba je wykopywać tak jak zwykłe mieczyki
ASIU jesteś szybka jak wiatr
ale pierwszy raz słyszę o zabezpieczeniu cebul w gazety
.Może cosik więcej napiszesz o tej metodzie .Ja zawsze trzymam w piwnicy cebulki i kłącza dalii
DORCIA Lavender wciąż i wciąż kwitnie .Zdrowiutka i potężna róża jak na razie i pięknie pachnie .Jest u mnie drugi sezon, bo mam ja od jesieni 2011. Teraz dopiero gdzie nie gdzie widać plamki czarnej plamistości .Będę musiała ja przypiąć do siatki ,żeby miała wsparcie ,bo nie chcę jej wiązać w pasie musi mieć czym oddychać


ASIU jesteś szybka jak wiatr


DORCIA Lavender wciąż i wciąż kwitnie .Zdrowiutka i potężna róża jak na razie i pięknie pachnie .Jest u mnie drugi sezon, bo mam ja od jesieni 2011. Teraz dopiero gdzie nie gdzie widać plamki czarnej plamistości .Będę musiała ja przypiąć do siatki ,żeby miała wsparcie ,bo nie chcę jej wiązać w pasie musi mieć czym oddychać



