Re: Dziwaczek (Mirabilis jalapa)

[Dorfi]

Dobrze, że w temacie jest podana łacińska nazwa, bo moje kłącza nie miały polskiej nazwy na opakowaniu i nie miałam pojęcia co mam w ogródku ;)

Wiosną je zasadziłam i pięknie kwitną do tej pory. Zaczęłam już zbierać nasiona na przyszły rok.

[meluzyna]

Pięknie kwitną, to prawda, ale strasznie brudzą na balkonie

[szy---]

Dzisiaj zauważyłem pierwsze paki kwiatowe na dziwaczkach wysianych na wiosnę.

[limonkaa]

Brudzą , ale jakie piękne kolory mają dziwaczki , z roku na rok więcej krzyżówek jest ....ja także nasiona zbieram cały czas , i karpy zostawię sobie też , tylko wcześniej wysadzę bo w tym roku zbyt późno to zrobiłam , ale i tak są w pełni już kwitnienia.....

[meluzyna]

Krzaki są imponujące nawet jak na balkon. Mieszkają w wielkiej donicy(wyhodowane z karp). Masz rację, kolorki piękne. Ja mam 2w1 czyli dwa krzaczki w kolorze ciemnego wina i żółtego. Wpasowały się do kolorów jesieni Są naprawdę piękne. Tak sobie myślę, czy nie obsadzić nimi całego balkonu- podłogi. Mają jeszcze jedną zaletę, ładnie pachną
Moje wystawione są w pełnym słońcu i straszne z nich pijaki, ciekawe czy jakby stały w półcieniu też by miały taki apetyt na wodę i jakby to rzutowało na ich kwitnienie? W związku z tym mam pytanie, na jakich stanowiskach trzymacie swoje dziwaczki?

[Dorfi]

Na opakowaniu było napisane słońce i półcień. Moje rosną od strony południowej i kwitną do tej pory.

[szy---]

Moje dziwaczki wysiane na wiosnę rosną w cieniu pod drzewami i może już się rozwinęły kwiaty.
Kiedy wykopuje się dziwaczki.

[meluzyna]

Na jesień, tak jak dalie i tak samo je przechowujesz. Chociaż są tacy co ich nie wykopują.

[szy---]

Dziękuję za odpowiedź.

[zeberka4]

Wykopujemy prze przymrozkami, ja będę kopała razem z mieczykami.

[limonkaa]

Ale jak się wykopie to karpa przemarznie , chyba że będzie grubą warstwą ściółki przykryte to miejsce, ziarno ma grubą otoczkę i dlatego kiełkuje na wiosnę , ale karpa ??

[genia19]

Karpę wykopujemy i przechowujemy jak dalie.

[limonkaa]

Wiem , tylko wcześniej było wspomniane że nie wszyscy wykopują , niektórzy zostawiają , ale jak jest w ziemi przez zimę to trzeba dobrze zabezpieczyć przed mrozem, ja także wykopuję i mnie to troszkę zdziwiło.....

[zeberka4]

Najlepiej wykopać bo masz pewność że nie przemarzną. Ja po wykopaniu odkładam na parę dni w przewiewnym miejscu, wcześniej oczyszczam z ziemi. Bo obsuszeniu wrzucam do pudła i zasypuję trocinami. Nigdy nie miałam problemów żeby przechować tak dziwaczki. Trzymamy w miejscu gdzie temp nie spada poniżej 0, najlepiej + 5-10 stopni

Robię tak co roku, nie zostawiam nic w ziemi bo i tak padnie.

[limonkaa]

A ja na wiosnę jak zobaczyłam bulwy dziwaczka po zimie , to tylko 3wkopałam a resztę wyrzuciłam bo były bardzo zasuszone i bałam się że nic nie wyrośnie , a tu są krzaczki nawet mniejsze od tych z samosiejek ...człowiek uczy się od młodości do starości.....