
CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.1
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Kilka dni temu pojawiły mi się plamki na gymnolku. Co to może być i czym zatrzymać postęp (bo powoli się rozszerzają)?


Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Harvi, dzisiaj znalazłam podobne plamki na jednym gymnoku. Na razie spryskałam środkiem na przędziorki. I zmienię podłoże. Ewentualnie potem zastosuję coś na grzyby.
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
To robota przędziorków? Ja na przędziorki nic nie mam. Zakupię w poniedziałek jakiś środek. Na razie zrobiłem oprysk grzybobójczy i roślnia poddana została kwarantannie.emerald pisze:Harvi, dzisiaj znalazłam podobne plamki na jednym gymnoku. Na razie spryskałam środkiem na przędziorki. I zmienię podłoże. Ewentualnie potem zastosuję coś na grzyby.
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
A tego nie jestem pewnaHarvi pisze:To robota przędziorków?

- LittleSol
- 50p
- Posty: 70
- Od: 13 maja 2012, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Witam, prosze o pomoc, u pierwszego kaktusa zauwazylam pojedzyncza czarna aureole (trudno zrobic zdjecie bo z tej strony obok blisko stoi drugi kaktus), drugi z kolei w miejscu w ktorym jego kolor z ciemno zielonego przechodzi w kolor jasno zielony jest takie zalamanie i kaktus jest miekki. Prosze o porade co to jest i jak to zrobic. Dodam tylko ze oba te kaktusy ogolnie wygladaja bardzo zdrowo i ladnie.
1.

2.

Przepraszam ale nie moglam uzyc polskich znakow ale na komputerze z ktorego obecnie korzystam takowych nie ma.
1.

2.

Przepraszam ale nie moglam uzyc polskich znakow ale na komputerze z ktorego obecnie korzystam takowych nie ma.
Pozdrawiam, Ewelina
Zapraszam do mnie: Moje kaktusy - LittleSol
Zapraszam do mnie: Moje kaktusy - LittleSol
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Ewelinko - przede wszystkim: areola, popraw literówkę.
Jeśli w jednym miejscu kaktus jest miękki, to wygląda na gnicie. Nie chciałabym Cię jednak za bardzo od razu martwić, ale podaj więcej szczegółów, i zrób zdjęcia najdokładniej jak możesz.
Jeśli w jednym miejscu kaktus jest miękki, to wygląda na gnicie. Nie chciałabym Cię jednak za bardzo od razu martwić, ale podaj więcej szczegółów, i zrób zdjęcia najdokładniej jak możesz.
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2

Na moim ukochanym staruszku po lecie odkleja się skorkowaciała tkanka. Miałam juz taki przypadek, ale na małej powierzcni. Tutaj takich plam jest bardzo dużo, szerokość 2-3 cm. Pod "rdzą" jest zdrowy zielony kaktus, również góra ładnie rośnie. Roslina jest po prostu bardoz stara (20 lat) i kilka lat temu poparzona. Natomiast chcę uniknąć ewentualnie problemów w przyszłości. Czy powinnam to jakoś zabezpieczyć?

Ha en bra dag!
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Wg mnie areola jest po prostu brudna, to nic groźnego.
To początek korkowacenia roślinki, także nic, czym warto się przejmować. Sugeruję natomiast wymienić podłoże na inne, torf w uprawie domowej kaktusów nie sprawdza się.
Korek jest martwy i tylko szpeci. Można go usunąć, można go pozostawić. To kwestia jedynie estetyki.Calpurnia pisze:
Na moim ukochanym staruszku po lecie odkleja się skorkowaciała tkanka. Miałam już taki przypadek, ale na małej powierzcni. Tutaj takich plam jest bardzo dużo, szerokość 2-3 cm. Pod "rdzą" jest zdrowy zielony kaktus, również góra ładnie rośnie. Roslina jest po prostu bardoz stara (20 lat) i kilka lat temu poparzona. Natomiast chcę uniknąć ewentualnie problemów w przyszłości. Czy powinnam to jakoś zabezpieczyć?
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- bool
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1338
- Od: 26 lip 2010, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Zaobserwowałem dziś na kaktusach (na razie tylko na Opuntia i Echinopsis) szkodniki, według mnie to wiciornastki. Czy to jest dobry moment, żeby podlać je jeszcze chemią (mam Bi58 Nowy) albo zrobić oprysk? Wole zrobić to chyba teraz niż w środku zimy kiedy światła będzie naprawdę mało... A może jakieś domowe sposoby? Pozdrawiam!
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Pryskać można. Podlewanie chemią teraz odradzam.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Po przyniesieniu moich gruboszy do domu zaczęły opadać i żółknąć im listki .Myślę ,że może to być spowodowane zmianą temperatury,chociaż nie wiem ,bo na listkach od dołu ,na tych starych pojawiły się brązowe plamy...Ale zaniepokoił mnie fakt ,kiedy po kilku dniach pojawiła się na nich pajęczyna , upolowałam też małego czarnego pajączka.
Miał ktoś może juz takie robactwo?czy to może jest przyczyną opadania i żółknięcia liści?.
Miał ktoś może juz takie robactwo?czy to może jest przyczyną opadania i żółknięcia liści?.
problem - kaktus nie pobiera wody
Witam.
Mam problem z kaktusem - nie pobiera wody, aktualnie jest cały pomarszczony i odwodniony.
Kupiony zeszłej jesieni - typowy marketowiec. Po zakupie przesadzony do mieszanki 70% żwirek, 30% ziemia do kaktusów - zimowany na sucho. Wiosną zacząłem od spryskania, następnie podlewany mniej więcej co 3-4 tygodnie. Ostatnie podlanie na początku września. W zasadzie cały ten rok nie pobierał wody - wygląda z każdym miesiącem gorzej (miałem nadzieję, że w końcu zaskoczy).
Dziś go odkopałem, żeby sprawdzić korzenie - fotki poniżej.
Pytanie - co jest przyczyną i jak go ratować ... I czy próbować reanimacji teraz czy na wiosnę ...
Garść moich przemyśleń:
- ma ewidentnie za dużą doniczkę - ale chyba nie powinno to być przyczyną jego problemów ???
- przy przesadzaniu rok temu nie chciałem zbytnio uszkodzić korzeni i nie za bardzo wytrzepywałem torf - w efekcie mam wrażenie, że w korzeniach jest obecnie dość zbita bryła;
-zastanawiam się, czy nie namoczyć go - bez podłoża - trochę by się nasączył może (przez skórę ??) - jakby się udało - pozwoliłoby go to dotrzymać w jako takim stanie do wiosny;
- robactwa w korzeniach nie stwierdziłem ...
- aha - po kupieniu miał czarną wypukłą twardą plamę - około 4-5 mm średnicy (widoczna na czwartym zdjęciu) - spryskano środkiem grzybobójczym (nie rozrastała się ale też nie znikła) - może to jest przyczyną ???
Liczę na Waszą pomoc ...
Pozdrawiam
MILBAS


Mam problem z kaktusem - nie pobiera wody, aktualnie jest cały pomarszczony i odwodniony.
Kupiony zeszłej jesieni - typowy marketowiec. Po zakupie przesadzony do mieszanki 70% żwirek, 30% ziemia do kaktusów - zimowany na sucho. Wiosną zacząłem od spryskania, następnie podlewany mniej więcej co 3-4 tygodnie. Ostatnie podlanie na początku września. W zasadzie cały ten rok nie pobierał wody - wygląda z każdym miesiącem gorzej (miałem nadzieję, że w końcu zaskoczy).
Dziś go odkopałem, żeby sprawdzić korzenie - fotki poniżej.
Pytanie - co jest przyczyną i jak go ratować ... I czy próbować reanimacji teraz czy na wiosnę ...
Garść moich przemyśleń:
- ma ewidentnie za dużą doniczkę - ale chyba nie powinno to być przyczyną jego problemów ???
- przy przesadzaniu rok temu nie chciałem zbytnio uszkodzić korzeni i nie za bardzo wytrzepywałem torf - w efekcie mam wrażenie, że w korzeniach jest obecnie dość zbita bryła;
-zastanawiam się, czy nie namoczyć go - bez podłoża - trochę by się nasączył może (przez skórę ??) - jakby się udało - pozwoliłoby go to dotrzymać w jako takim stanie do wiosny;
- robactwa w korzeniach nie stwierdziłem ...
- aha - po kupieniu miał czarną wypukłą twardą plamę - około 4-5 mm średnicy (widoczna na czwartym zdjęciu) - spryskano środkiem grzybobójczym (nie rozrastała się ale też nie znikła) - może to jest przyczyną ???
Liczę na Waszą pomoc ...
Pozdrawiam
MILBAS




- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Korzenie są zdrowe, prawidłowo rozwinięte. Kaktus skurczył się, bo był albo zbyt rzadko albo nie dość intensywnie podlewany, zwyczajnie wody miał zbyt mało. Musisz w przyszłości nawilżać podłoże albo bardziej intensywnie (do pełnego jego przemoczenia) albo podlewać częściej. Ogólnie, oprócz wiosny, po każdym podlaniu roślina powinna napić się do pełna.
W tej chwili podlewać echinopsa już nie można. Trzeba posadzić go ponownie do podłoża i poczekać do wiosny. By zbyt mocno nie wyschło mu się warto go co 2-3 dni delikatnie spryskiwać.
W tej chwili podlewać echinopsa już nie można. Trzeba posadzić go ponownie do podłoża i poczekać do wiosny. By zbyt mocno nie wyschło mu się warto go co 2-3 dni delikatnie spryskiwać.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Dzięki Tomku,
Mnie niepokoi jedynie fakt, że kaktus w ciągu roku ani razu nie "napił się" wody - tzn. po żadnym podlaniu nie powiększył swoich rozmiarów. Mam inne kaktusy, i widzę jak reagują na podlewanie - w wypadku tego kaktusa, nigdy tak się nie stało. Staram się podlewać do całkowitego zwilżenia bryły korzeniowej.
Ok, przetrzymam go do wiosny, zobaczymy co dalej.
Pozdrawiam
MILBAS
Ps. Dzięki za przeniesienie do właściwego wątku.
Ps.2. Zawsze człowiek przedobrzy ... jak nie z podlewaniem, to z jego brakiem
Mnie niepokoi jedynie fakt, że kaktus w ciągu roku ani razu nie "napił się" wody - tzn. po żadnym podlaniu nie powiększył swoich rozmiarów. Mam inne kaktusy, i widzę jak reagują na podlewanie - w wypadku tego kaktusa, nigdy tak się nie stało. Staram się podlewać do całkowitego zwilżenia bryły korzeniowej.
Ok, przetrzymam go do wiosny, zobaczymy co dalej.
Pozdrawiam
MILBAS
Ps. Dzięki za przeniesienie do właściwego wątku.
Ps.2. Zawsze człowiek przedobrzy ... jak nie z podlewaniem, to z jego brakiem
