Marzka, Twoje komplementy są niesamowicie miłe

Nasadzenia sie przyjęły ( tfu, tfu) i teraz tylko czekać aż wszystko ogarnie busz

Dziękuję za życzenia zabawowe.
Madziu, no jesteś nareszcie

Moim zdaniem w Twoim ogrodzie jest bardzo ładnie i nie wymyślałabym zbyt wiele. Ale zgadzam się z Tobą, że nowe spojrzenie kogoś kto się zna na rzeczy jest baaaardzo przydatne. Jeśli czujesz potrzebę zmian, to skorzystaj z pomocy fachowca, ale tylko takiego, którego prace widziałaś i wiesz, ze to dobry fachowiec z gustem, jaki Twój.
Ewo, dziękuję

Skalniak, który teraz straszy będzie obsadzony dopiero wiosną. Licze na to, że już w następnym sezonie będzie ozdoba ogrodu.
Kasiu, nie mogłam nie skorzystać z takiej okazji. Ewunia tak potrafi zaprosić, że po pierwszym jej zdaniu zachciało mi się przyjechać

Planowałam weekend w dresie, spędzony na "nicnierobieniu", ale wizja miłego spotkania zaledwie 80km dalej nie dawałaby mi spokoju. Jak tylko się wygrzebie spod kołderki, pogrzebię nieco w ogrodzie, to obieram kierunek Bory Tucholskie.
Po południu się widzimy
Odnośnie relacji bieżącej z ogrodu, napiszę tylko jedno-sąsiad badziewiak ułożył sobie kolejny 3metrowy kopiec z drewna przy płocie od strony mojego tarasu, przykrył go niebieską folią, centralnie na widoku jaki miałam na wierzby i pradolinę Wisły .... tyle w temacie.
Żeby nie musieć używać w wątku dalece nieetycznych określeń aby wyartykułować co na ten temat sądzę, na tym zakończę dzisiejszą relacje z ogrodu...
Ech, na zagłuszenie tego "smrodu" coś pachnącego.
Frezje
Tuberoza
Do napisania kochani po weekendzie
