Sukulentowy kącik Vilyi

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Sukulentowy kącik Vilyi

Post »

Super! Możemy się nawet umówić, że ja wiosną oddzielam Ci "Black&Gold", a do Ciebie ustawiam się w kolejce po S. dooneri . Mam jednak mały dylemat z Twoją jedną sansewierią. Gdzie jest ta, którą masz nazwaną jako "samą" S. trifasciata? Czy to chodzi o tę w czerwonej doniczce?
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
moniamn
50p
50p
Posty: 71
Od: 21 cze 2013, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Sukulentowy kącik Vilyi

Post »

Wszystkie tak razem zebrane bardzo ładnie wyglądają, ale mi się ta S. cylindrica najbardziej podoba.
Pozdrawiam Monika
Moje zielone
Vilya
100p
100p
Posty: 178
Od: 13 cze 2013, o 22:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrów Wlkp./Wrocław

Re: Sukulentowy kącik Vilyi

Post »

piasek pustyni pisze:Super! Możemy się nawet umówić, że ja wiosną oddzielam Ci "Black&Gold", a do Ciebie ustawiam się w kolejce po S. dooneri . Mam jednak mały dylemat z Twoją jedną sansewierią. Gdzie jest ta, którą masz nazwaną jako "samą" S. trifasciata? Czy to chodzi o tę w czerwonej doniczce?
Nie wiem, czy będę miała jakiś odrost od tej S. dooneri, ale jeśli coś urośnie, to na pewno ją dostaniesz :) I zgadza się - S. trifasciata to ta w czerwonej doniczce, z tym, że nie zdążyła się jeszcze wyciągnąć. Ale jestem pewna, co do nazwy, bo tak wygląda jej 'matka':
Obrazek

Co do S. cylindrica, to będzie wyglądała jeszcze ładniej, gdy już się rozrośnie :)
Pozdrawiam, Natalia
Mój sukulentowy kącik
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Sukulentowy kącik Vilyi

Post »

Zgadza się, że "trifasciata" - taką nazwę ma wiele gatunków, bo to po łacinie oznacza po prostu "z trzema pasami" czy jakoś tak podobnie :D Wszystko OK, tylko jeden mały szczegół:
Chodziło mi o to, że w stu procentach poprawna nazwa to rzeczywiście Sansevieria trifasciata, ale w tym przypadku jeszcze: 'Gwinejska'. Tak więc pełna nazwa, przyjęta jak na razie w systematyce powinna być: Sansevieria trifasciata 'Gwinejska'. Niektóre mają węższe liście, ale i takie, jak roślina mateczna, też zaliczają się do tego gatunku. Dzięki temu, że pokazałaś roślinę mateczną, w zasadzie nie mam wątpliwości, choć wiadomo- człowiek bywa omylny ;:131
Sansevieria trifasciata 'Gwinejska' to roślina gatunkowa. Inne, jak np. "Laurentii" ma żółte obrzeża, "hahnii" - jest rozetowa i niższego pokroju, przy czym 'hahnii' nie jest odmianą, ale podgatunkiem, który ma swoje odmiany, jak np. "Golden hahnii". Wspominana wcześniej 'Bantel's Sensation' też, jak ujęłaś też w nazwie to S. trifasciata.
Przepraszam, jeśli zawracam głowę, ale sansewierie mnie zawsze wciągały. Żałuję, że Polsce nie ma porządnego sklepu czy uprawy tej rośliny. Jak masz ochotę się podenerwować, to zajrzyj na tę stronkę: http://www.anniesmagicgarden.com/home.php?cat=248
To dopiero uczta dla oczu...
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Vilya
100p
100p
Posty: 178
Od: 13 cze 2013, o 22:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrów Wlkp./Wrocław

Re: Sukulentowy kącik Vilyi

Post »

Możesz być pewna, że nie zawracasz mi głowy, bo to co piszesz bardzo mnie zaciekawiło. Do tej pory byłam przekonana, że Sansevieria trifasciata = Sansevieria gwinejska, a słowo 'gwinejska' to po prostu polskie, niefortunne tłumaczenie 'trifasciata'. Może zwiodło mnie to, że często widziałam nazwę Sansewieria gwinejska 'Laurentii'. Próbowałam znaleźć w Internecie dobrze rozpisaną taksonomię tej rośliny, żeby dowiedzieć się nazwy łacińskiej, ale nic ciekawego nie znalazłam :(
Pozdrawiam, Natalia
Mój sukulentowy kącik
dkf385
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 47
Od: 3 sie 2013, o 23:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sukulentowy kącik Vilyi

Post »

Wyjątkowo spodobała mi sie ta zielono-biała gasteria i Sansevieria'e wyjątkowo w moim guście i do tego takie ładne i wypielęgnowane.
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Sukulentowy kącik Vilyi

Post »

Być może rzeczywiście widziałaś, a co za tym idzie, utrwaliłaś sobie, jakiś błędny podpis, bo tego jest mnóstwo w sieci. Pomieszanie z poplątaniem dwóch różnych gatunków. Ale od tego jest Forum, by sobie pewne wiadomości prostować.
Vilya pisze: Próbowałam znaleźć w Internecie dobrze rozpisaną taksonomię tej rośliny, żeby dowiedzieć się nazwy łacińskiej, ale nic ciekawego nie znalazłam :(
Niestety, w Polsce można tylko bazować na tym, co jest dostępne na konkretnych tematycznych stronach. Sensowne odpowiedniki i taksonomię można znaleźć, ale na angielskich lub niemieckich stronach. Ja korzystam z anglojęzycznych, ale jeśli znasz niemiecki, to polecam Ci przykładowo tę: http://www.sanseverix.com
"Gwinejska" to spolszczona nazwa, ale poprawna, używana i utworzona w celu precyzyjnego odróżnienia od pozostałych form, znanych już z łaciny i również stosowanych w Polsce.
Jeśli ktoś miałby jakieś inne informacje lub linki, ja z chęcią bym poczytała.
To tak w skrócie.
Aha: właśnie dostałam - Ok, napiszmy poprawnie: S. trifasciata 'Bantel's Sensation' ;:138 ;:138 Parę cudowności "w pakiecie" też ;:215 Niedługo pokażę na wątku ;:oj
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Vilya
100p
100p
Posty: 178
Od: 13 cze 2013, o 22:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrów Wlkp./Wrocław

Re: Sukulentowy kącik Vilyi

Post »

dkf385 pisze:Wyjątkowo spodobała mi sie ta zielono-biała gasteria i Sansevieria'e wyjątkowo w moim guście i do tego takie ładne i wypielęgnowane.
Dziękuję :) Najciekawsze jest to, że najlepiej rosną mi te rośliny, którym poświęcam najmniej uwagi (mówię tu o S. trifasciata 'Laurentii') ;:131 Ale jak widać sansewieriom takie traktowanie 'po macoszemu' odpowiada, bo moje jeszcze nie kwitły, a koledze, który podlewa swoją najczęściej raz w miesiącu i to tylko wtedy, jak zobaczy mnie biegającą po mieszkaniu z konewką, w tym roku odwdzięczyła się pięknymi kwiatami :D

Żaneto, niemieckiego niestety kompletnie nie znam, ale przynajmniej pooglądałam sobie zdjęcia ;:306 Poszukam sobie jakiejś ciekawej literatury po angielsku, może przy okazji uda mi się znaleźć coś o gruboszach. I z niecierpliwością czekam na zdjęcia Twoich nowych piękności :)
Pozdrawiam, Natalia
Mój sukulentowy kącik
dkf385
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 47
Od: 3 sie 2013, o 23:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sukulentowy kącik Vilyi

Post »

U mnie jest tak samo. Zawsze wszystkie kwiatki traktowałam podobnie i podlewałam ile wlezie i żadnemu nic nie było. Jak zaczęłam czytać i poszczególnych gatunkach i o tym co lubią, to zaczęły niektóre marnieć, mimo że nieraz nic nie zmieniałam. Sukulentami chyba trzeba sie nie przejmować.
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Sukulentowy kącik Vilyi

Post »

Vilya pisze: niemieckiego niestety kompletnie nie znam, ale przynajmniej pooglądałam sobie zdjęcia ;:306
Dokładnie to samo, ale co pooglądałam, to moje :tan
Vilya pisze: I z niecierpliwością czekam na zdjęcia Twoich nowych piękności :)
Wedle życzenia :D
A ja swoje "sanski" jesienią do wiosny podlewam naprawdę raz na 2 miesiące, i to bardzo skąpo. Za to latem sadzam je na balkon, i deszcz im nie przeszkadza, a słońce pomaga :D Tyle, że na ostre słońce wystawiam te, które się na słońcu wybarwiają, a reszta rośnie jak popadnie :uszy
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Vilya
100p
100p
Posty: 178
Od: 13 cze 2013, o 22:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrów Wlkp./Wrocław

Re: Sukulentowy kącik Vilyi

Post »

piasek pustyni pisze:
Vilya pisze:
A ja swoje "sanski" jesienią do wiosny podlewam naprawdę raz na 2 miesiące, i to bardzo skąpo. Za to latem sadzam je na balkon, i deszcz im nie przeszkadza, a słońce pomaga :D
A czy zimą też przenosisz je w jakieś chłodniejsze miejsce, czy rosną sobie w temperaturze pokojowej, ale ograniczasz im podlewanie? Bo natknęłam się na informację, że Sansevierie nie wymagają zimowania, ale może dobrze to na nie wpływa? :)

I które gatunki tak ładnie Ci się wybarwiają? :)
Pozdrawiam, Natalia
Mój sukulentowy kącik
obaran
200p
200p
Posty: 407
Od: 4 maja 2013, o 07:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Sukulentowy kącik Vilyi

Post »

Piękne sansewierie :) Ja mam tylko jedną, chyba Sansevieria trifasciata 'Hahii' - dostałam małą ukorzenioną od teścia jak byliśmy na Wielkanoc u nich, miała hmm z 5 liści, od tamtej pory urosła sporo - niemal podwoiła się, podlewam ją jak ziemia przeschnie (choć mama chciała mi niedawno "uszczęśliwić" kilka roślin bo stwierdziła, że sucho jakoś mają :;230 Ale do rzeczy - ile będę musiała czekać na odrosty - czy to musi być jakaś starsza roślina, powiedzmy ok. 2 letnia żeby myślała o "dzidziusiach" ? Bo moja ni w ząb nie ma zamiaru się "rozmnożyć" ;)

A z tych co masz na komodzie bardzo podoba mi się ta wysoka i cylindrica - tą drugą już "prawie" bym kupiła wczoraj ;)
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Sukulentowy kącik Vilyi

Post »

Vilya pisze: A czy zimą też przenosisz je w jakieś chłodniejsze miejsce, czy rosną sobie w temperaturze pokojowej, ale ograniczasz im podlewanie? Bo natknęłam się na informację, że Sansevierie nie wymagają zimowania, ale może dobrze to na nie wpływa? :)
Dobrze wpływa, jak na każde sukulenty, ale powiedzmy że sansewierie są najbardziej odporne na warunki, jakie im fundujemy. Zauważa, że często w szpitalach, restauracjach, rosną po prostu gdzieś w korytarzach, czasami niemal całkiem w cieniu. I pewnie nikt się nie przejmuje zimowaniem, ale my chcemy je hodować prawidłowo, i doczekać się kwiatów, a zasadniczo dobre zimowanie jest warunkiem kwitnienia. Nie zawsze, ale zazwyczaj, bo u mojej Ciotki rosną jak wściekłe i oczywiście kwitną co roku, że mi szczęka opada ;:219 Oczywiście o zimowaniu u niej nie ma mowy.
Moje rosną w temperaturze pokojowej, nie wynoszę ich nigdzie, stoją sobie na tej komodzie tak do maja. Potem wjazd na balkon, i tam do września, a jak zabezpieczę balkon przed deszczem w przyszłym roku, to będą i dłużej. Natomiast podlewam bardzo skąpo, swoją nieodłączną strzykawką - na dużą doniczkę 10 ml, na małą- 5, nie na korzenie tylko na podłoże, dosłownie raz na mniej więcej półtora miesiąca. Inaczej: jak się zwijają listki tak do środka lub zaczynają "falować" najczęściej jest to oznaka, że roślinka potrzebuje wody. W okresie jesienno - zimowym mniej, ale wtedy trzeba jej to lekkie podlanie zapewnić. Najlepiej do tego nie dopuścić, ale w zależności od wielkości roślinki może się to zdarzyć. Sądzę, że sama to zobaczysz, jak będziesz je obserwowała.
Vilya pisze:I które gatunki tak ładnie Ci się wybarwiają? :)
S. "Yellow Stripe" i "Golden Flame". Żółte paski na tej pierwszej stają się wyraźniejsze, a ta druga niemal cała żółta. Natomiast "Moonshine" wybarwia się właśnie teraz, na komodzie, czyli w cieniu - ale to właśnie jej cecha. Na słońcu jest taka bezbarwna, a teraz znów nabiera tej "księżycowej" szarości.
Generalnie fantastyczne rośliny i polecam je każdemu ;:215

Agnieszko - moim zdaniem nie ma na to reguły. Jedne rosną szybciej, inne wolniej - wszystko zależy od warunków. Moja S. gracilis ledwo zasadzona, a już wypuszcza nowe odrosty, S. parva ma w naturze szybki rozrost, co zresztą potwierdziła z autopsji Beatka w moim wątku, S. trifasciata 'Gwinejska' to w ogóle strzela w górę i w boki dość szybko. Wszystko zależy tez od tego, gdzie stoją, jak je hodujesz, czy nawozisz, jakie podłoże - wszystko oprócz natury roślinki ma wpływ na jej rozrost. Jeśli coś szczegółowo chcesz wiedzieć, a np. ja będę mogła odpowiedzieć, to oczywiście z chęcią :D
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
theoria_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2164
Od: 3 sie 2010, o 00:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Kontakt:

Re: Sukulentowy kącik Vilyi

Post »

Szykuje się ciekawa kolekcja liściastych, na pewno będę tu zaglądać ze względu na Crassulaceae ;:167
Awatar użytkownika
Nadzieja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1350
Od: 3 sty 2012, o 14:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dobczyce

Re: Sukulentowy kącik Vilyi

Post »

Witam kolejna fanke sukulentów.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”