Bufo-bufo, Olu, mnie się wierzyć nie chce, że komuś może nie smakować kompot z gruszek, w mojej rodzinie on stoi na pierwszym miejscu, później brzoskwinie, wiśnie i pozostałe owoce, może spróbuj zrobić wg takiego przepisu, na 1 l wody 4/5 szklanki cukru, 1 goździk, i zakwaszacz, może to być cytryna, kwasek cytrynowy do smaku, w ostateczności na 2 l wody 1 łyżka octu jabłkowego, no i słoiki z gruszkami ja gotuję nawet 1 godzinę w związku z tym, że gruszki muszą być dokładnie ugotowane, wtedy są piękne w kolorze i smaku, inaczej, mimo zamkniętego słoika ciemnieją i są niesmaczne.
A gruszki japońskie smakują jak gruszki.
JAKUCH, Jadziu, może ja Cię poproszę o kilka patyczków Twoich róż, u mnie najlepiej się ukorzeniają patyczki z czerwca, późniejsze
na dwoje babcia wróżyła.

W zeszłym sezonie miałam dużo szarłatu, nie zebrałam nasion, na forum czytałam że się makabrycznie rozsiewa, a u mnie z 20 szt. wysiał się ten j e d e n, ale numer.
Ignis05, Krysiu, piękna to róża, a zapach cudowny.
Kochana to nie irysy a juka, irysy u mnie też obsychają. U nas też deszczowo.
Pozdrawiam.
alicjad31, Alu, na zdjęciu po lewej jest mięta meksykańska a na zdjęciu po prawej szarłat zwisły.
Sylwia85, Sylwio, musisz sobie taką posadzić,
ewa_tuli, Ewo mamy dla Ciebie sadzonkę tego różowego winogrona, przy porządkach pod orzechem ją odkryliśmy, orzechy już spadają i byliśmy zmuszeni powycinać wszystko co pod nim było.
Dziękuję Ci na dobre słowa, ale nie wiem czy zasłużone, chyba nie.
e-babcia, Jadziu, dzięki za odwiedziny.
Różyczka przy ławce
Roter Korsar co raz większa, w następnym sezonie będzie już na co popatrzeć, hortensje są cudowne.
