Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
wisia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1725
Od: 8 lut 2012, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 3

Post »

W tym roku mam go w szklarni i jest plenny , w ubiegłym roku miałam go w gruncie i miał niewiele owoców. Natomiast nie mogę zebrać nasion z 37/3 i 37/4 wszystkie , które zebrałam nie miały ani jednego nasionka.
Wiesława.
Tu jestem szczęśliwa Część II- aktualna
Ogród z zapachem róż, część I.
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2564
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 3

Post »

A teraz o papryce od kozuli - pytałam w lipcu jak u Was rośnie papryka Urzej bo u mnie w efekcie to totalna porażka po 1-2 małych owoców na krzaczku :(
Co prawda ogólnie papryki w tym roku nie zachwycają u mnie .
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2991
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 3

Post »

Papryki z Akcji: Robertina i Mercedes mają po kilkanaście owoców, Podstolina, Aleksander, Żółta NN po kilka, a z Urzejowic 2-4 sztuk na krzaku. Niestety na razie dojrzała tylko Aleksander w ilości 3 owoce i ten smak znam (nie powala na kolana).
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
Alina-277
200p
200p
Posty: 453
Od: 3 sty 2011, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stalowa Wola /Podkarpacie..

Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 3

Post »

U mnie Urzej to też niewypał ..w ogóle w tym roku miałam byle jakie papryki ..po 2-3 owoce na krzaku..i bardzo niskie...
Pozdrawiam... Alina .
Awatar użytkownika
PaulaPola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 26 mar 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 3

Post »

Ja w tamtym roku miałam Mercedes i u mnie nie było szału, ale i ja zero doświadczenia miałam. W tamtym roku na akcje nasiona dawałam. W tym roku jej u mnie nie było.
Awatar użytkownika
termic88
500p
500p
Posty: 539
Od: 18 paź 2011, o 02:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 3

Post »

A u mnie sezon rozpoczął się paprykowo, i chyba też się tak zakończy :d Choć papryki kozulowej nie mam. Ale z wymiany mam żółtą, słodką, długą od Minia821 i papryka jest przepyszna!
W tunelu mam tylko 37/2, co prawda pomidory były sadzone późno, ale zdążył mi zawiązać parę szt owoców, w tym dwa olbrzymie płaskie owoce. Jeszcze zielone, ale jak dojrzeje muszę mu zrobić zdjęcie! Mam tylko nadzieje że znajdę jakieś nasiona ;:224
"Zawsze warto być człowiekiem, Choć tak łatwo zejść na psy" - moja ulubiona sentencja, zespół Dżem
Hymn spokoju, Moje nadwyżki
Pozdrawiam, Teresa.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10169
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 3

Post »

Mam posadzone obok siebie K37 i K 37/2 i z porównania widzę, że :
- K37/2 jest pomidorem generatywnym. Niska tolerancja na ZZ i problemy z wiązaniem. Nawet nie zbieram z niego nasion.
- K37 jest typem wegetatywnym o wyższej tolerancji na ZZ i inne przypadłości i o niebo lepiej wiąże. Do tego owoce mają gen twardości więc można dłużej go przechowywać w stanie dojrzałym. Nasion niewiele ale starczy na przyszły rok i dla przyjaciół. A , że smaczny, to dlatego pierwsze pomidory przeznaczone na nasiona nieopatrznie zjadła mi Rodzinka.
Jeden krzaczek przewiduję do uprawy balkonowej obok Perły Kaszub i St. Pierre. Posadzone w tym roku pomidorki balkonowe świetnie mi uzupełniają niedobory z gruntu.
Awatar użytkownika
GRANIA
500p
500p
Posty: 909
Od: 3 lut 2012, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 3

Post »

forumowicz, czy 37/2 był ode mnie?
Mój w zeszłym roku jesienią jeszcze ładnie zawiązywał ale brakło czasu. http://forumogrodnicze.info/search.php? ... &start=336 W tym roku nie jest tak wysoki i ma mniej owoców.Nie wiem od czego to zależy.
Rosną w tunelu i tam ZZ nie zajrzała. Natomiast brunatna plamistość nie tknęła zadnego 37 K czy 149 K, 173 K, 122 K, czego nie mogę powiedzieć o innych odmianach.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4106
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 3

Post »

Graniu bo one mają odporność na brunatną plamistość
forumowicz ja mam od Grani 37 (chyba to ten od sąsiadki) wegetatywną, moje z akcji są nieudane. Od Grani siany późno i wsadzony późno jest piękny. Niestety tylko na dwa grona pozwoliłam mu rosnąć, ale w gronie są tylko po dwa owoce. Poszły na jakość nie na ilość :lol: Mam go na oku, zdrowy jak rzepa, ale nie zawiązywał owoców, obserwowałam łobuza. Nie chciał i już chociaż warunki miał idealne.
forumowicz a jaki jest ten wegetatywny u Ciebie, jest plenny?

Graniu a jak Twój K/173 wygląda?
Awatar użytkownika
GRANIA
500p
500p
Posty: 909
Od: 3 lut 2012, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 3

Post »

Monia, wiem że odporne, chociaż przy 122 ani 173 , Ff w spisie nie stoi, ale rodzic odporny więc..
Obrazek
Tu mam zdjęcie ułamanego pędu a na dodatek wczoraj strząsnęłam kilka zielonych liszek, które zapaskudziły mi owoce i podziurawiły liście.
Ma sporo pestek. Wydaje mi się, że poszedł w kierunku Pink King. Smak ,to za każdym razem inny. Już się pogubiłam ale nie jest neutralny.
Jak wrócę to może znajdę zdjęcie owocu w przekroju.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10169
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 3

Post »

monika pisze: a jaki jest ten wegetatywny u Ciebie, jest plenny?
Plenny, choć w warunkach tego lata jest opóźniony w rozwoju. Przedwczoraj zerwałem z IV grona trzy owoce po ok 400 g. choć podejrzewam , że jeszcze by rosły ale jeśli je zostawię na krzaku to kilka nocy z temperaturą poniżej 8 * C i nie dojrzeją wtedy wcale. Jak pisałem wypróbuje go w warunkach balkonowych . Tu jest bardziej precyzyjne nawożenie. Wiem już po Twoim PK, że nie należy w uprawie balkonowej dla pomidorów wegetatywnych przekraczać dawki nawozów ponad 0,8 kg/m3.

PS Nasiona prawdopodobnie mam od GRANIA ale mój miękki dysk :;230 ma już pamięć przeładowaną.
Awatar użytkownika
wisia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1725
Od: 8 lut 2012, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 3

Post »

Moniko , przepraszam, że zdjęcia są nie najlepszej jakości , ten na drugim planie to właśnie 37 K , kilka owoców już zebranych Obrazek
a to on: Obrazek
Obrazek
i owoc
Obrazek Obrazek
Jak widzisz też zaczynają pękać.
Pozdrawiam.
Wiesława.
Tu jestem szczęśliwa Część II- aktualna
Ogród z zapachem róż, część I.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10169
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 3

Post »

I o to chodzi ;:215

Widzę, że pomidory są pod folią, dlatego wiele sobie obiecuję po uprawie balkonowej tego pomidora.
Awatar użytkownika
wisia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1725
Od: 8 lut 2012, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 3

Post »

forumowicz ,to moja pierwsza uprawa w szklarni , dopiero się uczę i popełniłam wiele błędów, ale stwierdzam, że wszystkie 37 , lubią chyba trudne warunki, sadziłam po 2 krzaki blisko siebie, tak jak w ubiegłym roku w gruncie 2 przy jednym paliku ( to z chytrości ), rzędy też zrobiłam za gęsto , ale one wszystkie odwdzięczyły mi się plennością , czego nie mogę powiedzieć o niektórych innych odmianach.
Wiesława.
Tu jestem szczęśliwa Część II- aktualna
Ogród z zapachem róż, część I.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4106
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 3

Post »

Dziękuję Graniu i forumowicz i Wisiu.
Graniu u Ciebie z K/173 zupełnie co innego wyszło niż u mnie. Na akcję nasiona z mojego dam i też posadzę w przyszłym roku, bo jestem ciekawa co z niego wyjdzie.
forumowicz to Twój K/37 przepięknie obrodził. Ja swojego mam przy pergoli, a tam prawie cieplarniane warunki. Owoce są b. ładne, nie pękają, mam nadzieję, że pozostałe dojrzeją na krzaku.
Wisia pięęękne Twoje, i na pewno tak smakują jak wyglądają ;:333 Dasz z Twojego 37 nasiona na akcję? Nie wiem czy z mojego zbierać :roll: a chętnie bym go posadziła w przyszłym roku.
forumowicz a Ty dasz na akcję nasiona ze swojego?
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”