Wiejski ogród początki , radości i problemy
- reniusia20
- 1000p
- Posty: 1859
- Od: 2 kwie 2012, o 15:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)
Re: Wiejski ogród początki , radości i problemy
Psiaczek nie dostanie za karę pysznej kostki.Może z tego wyrośnie jeśli to młody szczeniak.
Piękne zdobycze kochana!
Właśnie Ja się zastanawiam nad kupnem białego winogrona hmmm...bo granatowy/fioletowy już mam oj rozrusł się meeega dużo
robi za zielony dach garażu ehhh garażu wgl nie widać i no brama jest
widoczna haaahaa a reszta oplata płot nic nie zobaczysz jak żywopłot wygląda 
Piękne zdobycze kochana!

Właśnie Ja się zastanawiam nad kupnem białego winogrona hmmm...bo granatowy/fioletowy już mam oj rozrusł się meeega dużo



- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42377
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród początki , radości i problemy
Joasiu mój pies też tak robił ja sadziłam on wykopywał i przeczytałam, że pies Cię obserwuje i robi to samo (pomaga
).

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Wiejski ogród początki , radości i problemy
Joasiu,widzę że praca u ciebie posuwa się w błyskawicznym tempie
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Wiejski ogród początki , radości i problemy
A to ciekawe z tym psem bo jak ja miałam psa to też tak robił 

Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wiejski ogród początki , radości i problemy
Oj Joanko ,to masz kłopot ze swoim pieskiem .Wydaje mi się ,że nic się z tym nie da zrobić .Mój był taki sam ,więc wtedy gdy ja byłam w ogrodzie ,to on był na wybiegu ,a jak wracałam do domu ,to go zabierałam ze sobą .Nigdy nie biegał samopas ,bo wszystko niszczył .Psiej natury nie zmienisz i dojdzie do tego ,że znielubisz własnego psa .Musisz coś pomyśleć



- Joanna_68
- 200p
- Posty: 278
- Od: 3 lip 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk/Opolskie
Re: Wiejski ogród początki , radości i problemy
Z tym ,że pies obserwuje i robi to samo to prawda, ja ostatnio wykopałam dołek pod roślinę a mój psiak go po mnie poprawił
pogłębił, a potem zrobił trzy inne niekoniecznie potrzebne i w miejscach które sam wybrał.
Tak to już jest z pieskami w ogrodzie. Ja mam dwa jeden to szkodnik a drugi spokojny dystyngowany i chodzi tylko ścieżkami. Jak trawa za wysoka idzie za mną po przetartym szlaku. Pozdrawiam 



Pozdrawiam Aśka
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Wiejski ogród początki , radości i problemy
No mój może samymi ścieżkami nie chodzi, ale wie doskonale, że po rabatach mu nie wolno i zwiewa, jak tylko popatrzę. Ale nie wykopuje i nie niszczy 

- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Wiejski ogród początki , radości i problemy
Joasiu, jak pięknie Ci kwitnie różowa hortensja
W ogóle nie widać po niej śladów jesieni. A winogronek strasznie zazdroszczę - chciałam też posadzić u siebie, ale najpierw nie mogłam nigdzie dostać bezpestkowych, a potem jakoś przestałam szukać.. Uwielbiam te drobne, białe
W przyszłym sezonie chyba wrócę do poszukiwań.. U mnie na szczęście psy nie wykopują cebul, raz tylko rottka rozgrzebała mi floksy pod tarasem, kopiąc sobie dołek w ciepły dzień
A blondyn, gdy go nie dopilnuję, wynosi suchą karmę i zakopuje namiętnie w rabatach
Nie wiedziałam, czego tak często szuka w daliach i przy tarasie, aż kiedyś znalazłam starą, spleśniałą "kulkę"
Miłego popołudnia





Miłego popołudnia

- Sylwia85
- 1000p
- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Wiejski ogród początki , radości i problemy
Joasiu mój piesek na szczęście nie kopie dołów ale strasznie gryzie , dosłownie wszystko, kwiaty, kaczuszki w oczku, kore. Ostatnio przyłapałam go na skaliku ale krzyknęłam i zbiegł. Pamiętam ze u mojej cioci pies kopał dołki ale już przestał, wyrósł z tego wiec myślę że i Twój wyrośnie. Domyślam się że nie jest Ci łatwo ale może trzeba pomyśleć o kojcu dla psa i wypuszczać tylko wtedy kiedy jest się na dworze.
Pozdrawiam i ściskam mocno.

Pozdrawiam i ściskam mocno.


Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
- terlica
- 500p
- Posty: 761
- Od: 24 mar 2013, o 07:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Wiejski ogród początki , radości i problemy
No to w końcu wiem, co mam zrobić ze swoja kosztelą!byna pisze: W wigilie po kolacji biore ja albo mąż solidny kij i idziemy opukiwać drzewa. Stuka sie kijem po pniu drzewa z każdej strony i mówi do drzewa, że jak nie będzie owocować to zostanie ścięte.

Pozdrawiam-Ewa
- Sylwia85
- 1000p
- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Wiejski ogród początki , radości i problemy


Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Wiejski ogród początki , radości i problemy
Joasiu sadzonki pelargonii robię zawsze wiosną, a powinno się już jesienią je zrobić bo do wiosny są już fajnie ukorzenione i rozrośnięte .Tylko gdzie to trzymać jak miejsca brak .Sporo roślinek zjawiło sie w Twoim ogródku i smakowicie wyglądające winogronki
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7966
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wiejski ogród początki , radości i problemy
Joasiu szykuję ci paczuszkę jeszcze dzisiaj coś dołożę gdyby nie deszcz to już byś miała .Pozdrawiam Ala 

Pozdrawiam Alicja
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Wiejski ogród początki , radości i problemy
cześć Joasiu,jak minął dzień ,pewnie odpoczywałaś,ja zbierałam maliny na soczek,pozdrawiam