Maryniu piękny łan zimowitów .
Hortensja Ci się pięknie wybarwiła, na moich już kwiaty brązowieją, susza dała im się we znaki.
Trochę ścięłam do wazonu na zimę.
Zdjęcie z Haconachloe niezmiennie mnie zachwyca.
Mam 3 sztuki, ale moje to miniaturki. Wiem, że powinnam posadzić je w cieniu, ale one mi bardzo pasują na rabatach słonecznych. No i trochę cierpią z tego powodu. Ale i tak są niezłe
Tereniu - ja na działce jestem codziennie właściwie całe moje letnie dni spędzam na działce
więc mam okazję je podlewać i dlatego mają się nieźle Gosiu ja też posadziłam inne odmiany Haco na słonecznym miejscu i zauważyłam,że najbardziej szkodziło im podlewanie wężem ...niektóre listki zbrązowiały. Moja olbrzymka rośnie w idealnym dla siebie miejscu i jest zupełnie bezobsługowa mimo swojej wielkości nie oczekuje nawet latem podlewania !
Pogoda się popsuła ...z różnych przyczyn nie byłam od 3 dni na działce mam nadzieję,że dzisiaj dam radę...tęsknię...no i do posadzenia też mam co nieco... W przyszłym tygodniu znaczne ochłodzenie...szkoda lata ...
marcinkowy czas...
jeszcze trochę lata
ulubione rosarium
paprocie przesadziłam bo jakoś zapomniałam o nich i jakieś takie marne się zrobiły
Ano szkoda lata, bo przyjdzie nam pracować w zimnie i mokrze.
Ale taka kolej rzeczy.
Ja liczę, że jeszcze się ociepli nieco i damy rady zakończyć plany nasadzeniowe.
A przecież przed nami jeszcze babie lato.
Astry cudne, moje dopiero zaczynają kwitnienie.
Ja tam na razie nie narzekam na pogodę, dzisiaj było słonecznie i nie padało...temperatura w sam raz na prace ogrodowe...nie lubię gdy pot zalewa mi oczy i nie widzę czy walę szpadlem w ziemię, czy może sobie w stopę
Marcinki masz odjazdowe, fajnie, że one osładzają jeszcze ostatnie dni lata gdy już mało co w ogrodzie kwitnie....no ale nie w Twoim ogrodzie Maryniu, u Ciebie jeszcze jest na czym oko zawiesić
Maryniu,robisz przepiekne zdjęcia,mozna je oglądać z zapartym tchem.Kępa zimowitów wspaniała,moj kupiony w ubiegłym roku na agrze nie przezył.Nie wiem czy one sa mało mrozoodporne?Zauwazyłam wielka kępę trawy,podobna do hakonechloa,czy długo ja masz,bo moja przez 2 sezony od słynnego pana S prawie w ogóle nie urosła.
Grażynko- chciałoby się chciało ,żeby to lato jeszcze trwało! Nawet się zrymowało ...
W zimnie i mokrze niestety ja nawet nie mam możliwości pracowania bo mój M mnie nie zawiezie...no nie ma po prostu takiej opcji... Na babie lato liczę!!!
Aguś- pogoda wczoraj u mnie była piękna...słonecznie i jeszcze ciepełko dało radę popracować choć ostatnio to już langsam... Marcinki...no też mogą być ...wracają stare , dawne rośliny do łask....był czas,że się ich już normalnie pozbyłam ale w większości same wróciły nawet takie,których u mnie nie było ..chyba z wiatrem przyszły!
Martuś - miła jesteś! Z zaproszenia skwapliwie skorzystam
Ewciumaj - trawy jesienią najładniej się prezentują ...te ciepłe barwy łapią za
Teresko- masz rację...ja też mam niedosyt lata ...za szybko minęły te dni...wiosnę miałam skróconą ze względu na chorobę M , inne sprawy były na głowie i działka zeszła całkowicie na dalszy plan..no ale jest jak jest i cieszmy się chwilą!!! Póki jakie takie zdrowie nam i naszym M dopisuje - damy radę!
Gosia-
Margo2 pisze:Ale prorokuję, że jeszcze wrócą ładne i ciepłe dni
Oby Twoje słowa były prorocze! Życzmy sobie tego!
Elu- witaj miły Gościu! też nie lubię, gdy pot zalewa mi oczy a w tym sezonie to się zdarzało bo upał był czasami wręcz nieznośny a moje okolice często bywały najcieplejszymi w kraju!
Upałów nie lubię ale umiarkowane ciepło to i owszem! Nie bądź Elu taka skromna zapewne i w Twoim pięknym prawdziwym ogrodzie jest się czym pocieszyć!
Małgosiu za miłe słowa..."foto- miszczów " nie brakuje na FO a jeżeli ktoś zwróci uwagę i na moją amatorszczyznę jest mi bardz miło... Dla mnie w sezonie dzień bez aparatu jest dniem straconym ... na fo pokazuję ogrodowe fotki bo mnie już żaden lans nie jest potrzebny...po prostu mój czas już minął...
Wielokrotnie pisałam na temat mojej hacko..ona już leciwa , bądź cierpliwa...skoro Twoja żyje to i urośnie ja w ubiegłym roku kupiłam jesienią ładną sadzonkę innej odmiany i wcale wiele przez rok nie urosła widać potrzebuje czasu na aklimatyzację..małą sadzoneczkę oddzieliłam od swojej 2 lata temu i też rewelacyjnych szybkich przyrostów nie ma ale żyje i jest ładna no i to na razie wystarczy...
Mój ogrodowy mix
jeżówce Tangerine dream przybył złocień do towarzystwa
a ten to siewka , takiego nigdy nie miałam pojawił się u mnie 2 lata temu
białe zimowity nornice rozwlekły po działce bo one ich nie jedzą / a szkoda!/ bo cebule są trujące
na hostowisku troszkę luźniej się zrobiło
chciałam zrobić fotkę trawce ale chyba tytuł zachód słońca byłby lepszy...
jesienna pascali
Maryniu
Piękne hortensje,piękne różyczki
Zimowity i marcinki zaczynają koncertowanie
A jeżówka Tangerine dream śliczna.Ja nie mam żadnej żółtej i pomarańczowej
Kupiłam w lecie Marmolade,Ale jeszcze nie kwitła, dopiero za rok ujrzę kwiecie
Dziękuję i Tobie też miłej niedzieli życzę