Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia
- 
				Kharr
- 20p - Rozkręcam się... 
- Posty: 22
- Od: 25 cze 2013, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia
Moje już od kilku dni w domu, słabsza obsypała z 20% liści natomiast silniejszej zżółkły tej nocy 3 listki, dlatego pytam. ;)
* siła roślin oceniona wizualnie, nie wiem jak wygląda ich gospodarka biologiczna od środka. ;P
			
			
									
						
										
						* siła roślin oceniona wizualnie, nie wiem jak wygląda ich gospodarka biologiczna od środka. ;P
Re: Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia
korzystając z ładnej pogody przeniosłem delonki do domu. od jutra ma się pogorszyć, ma padać i ochłodzić się. chyba na ten rok wystarczy im pobytu na zewnątrz. poza tym zaczynają się sypać.
			
			
									
						
							"Większą mądrość znajduje się w przyrodzie aniżeli w książkach"
			
						Re: Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia
Wygląda na to, że moje uszkodzone nasionko delonix jednak żyje   Ziemia w doniczce się uniosła i pokazał się kawałek łodyżki! Ciekawe czy przeżyje... Jeśli mu się uda uwolnić z łupiny, na pewno wstawię zdjęcie
 Ziemia w doniczce się uniosła i pokazał się kawałek łodyżki! Ciekawe czy przeżyje... Jeśli mu się uda uwolnić z łupiny, na pewno wstawię zdjęcie  
			
			
									
						
										
						 Ziemia w doniczce się uniosła i pokazał się kawałek łodyżki! Ciekawe czy przeżyje... Jeśli mu się uda uwolnić z łupiny, na pewno wstawię zdjęcie
 Ziemia w doniczce się uniosła i pokazał się kawałek łodyżki! Ciekawe czy przeżyje... Jeśli mu się uda uwolnić z łupiny, na pewno wstawię zdjęcie  
- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5056
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Re: Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia
moja w domu bo mi sie zdawało za zimno na polu
			
			
									
						
							Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
			
						Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
- Karo
- -Administrator Forum-. 
- Posty: 22082
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia
I ja  zabrałam  ją  do  domu...zimno  było  porażające
			
			
									
						
										
						Re: Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia
moje delonki w domu...

sypią się...

zamiatać trzeba... 
 

			
			
									
						
							
sypią się...

zamiatać trzeba...
 
 
"Większą mądrość znajduje się w przyrodzie aniżeli w książkach"
			
						Re: Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia
No to trochę sprzątania masz ale nic nie zastąpi jak przez ten czas wiosenny jest drzewo zielone i pełne uroku 
			
			
									
						
										
						
- 
				KASIENKA82
- 200p 
- Posty: 389
- Od: 13 cze 2012, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świdnik
- Karo
- -Administrator Forum-. 
- Posty: 22082
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia
Mojej odechciało  się   spać. 
Obsypała się po wniesieniu do mieszkania a teraz,stojąc na wschodnim parapecie zaczyna rosnąć,
mimo,że w pokoju jest chłodno a ziemię ma suchą jak pieprz.


			
			
									
						
										
						Obsypała się po wniesieniu do mieszkania a teraz,stojąc na wschodnim parapecie zaczyna rosnąć,
mimo,że w pokoju jest chłodno a ziemię ma suchą jak pieprz.


- 
				KASIENKA82
- 200p 
- Posty: 389
- Od: 13 cze 2012, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świdnik
Re: Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia
Jak obciełam ją dzisiaj to odbije do wiosny????
			
			
									
						
										
						- Karo
- -Administrator Forum-. 
- Posty: 22082
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia
Kasiu jak  wygląda Twoja  delonix?
Widać coś po niej,że drgnęła?
Moja rośnie a ja z obawą czekam wiosny...

			
			
									
						
										
						Widać coś po niej,że drgnęła?
Moja rośnie a ja z obawą czekam wiosny...

- 
				KASIENKA82
- 200p 
- Posty: 389
- Od: 13 cze 2012, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świdnik
Re: Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia
Jak na razie moja delonka stoi w miejscu , miejmy nadzieje ze jej nie zabiłam tym obcięciem teraz 
(
			
			
									
						
										
						
(
- cynia
- 200p 
- Posty: 326
- Od: 26 lis 2008, o 00:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kieleckie/łódzkie
Re: Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia
Ciekawe  czy  dotrwa  a tak  dobrej kondycji  do  wiosny,ale  ładna  jest  
			
			
									
						
							
Pozdrawia cynia
			
						- szy---
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1923
- Od: 31 sty 2013, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia
Witam,  
 
dzisiaj widziałem nasiona w sklepie i chyba się na nie skuszę.
			
			
									
						
										
						 
 dzisiaj widziałem nasiona w sklepie i chyba się na nie skuszę.

- 
				Kaczi_Guma
- 0p - Nowonarodzony 
- Posty: 2
- Od: 9 lut 2014, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia
Ja również się skusilem i kupiłem 3 nasionka razem z ziemią na Teneryfie  Zobaczymy co z tego będzie , jak na razie dopiero z jednego nasionka (opilnikowanego przeze mnie) zeszła ta "skorupka" i powiększyło się około dwa razy a z drugiego leciutko przypiłowanego cążkami zeszła połowa tej "skorupki". Z trzeciego zaś którego w ogóle nie ruszałem nie zeszło nic
 Zobaczymy co z tego będzie , jak na razie dopiero z jednego nasionka (opilnikowanego przeze mnie) zeszła ta "skorupka" i powiększyło się około dwa razy a z drugiego leciutko przypiłowanego cążkami zeszła połowa tej "skorupki". Z trzeciego zaś którego w ogóle nie ruszałem nie zeszło nic   . Oczywiście wszystkie nasionka wsadziłem wczoraj wieczorem do innych kubków i zalałem je wodą o temperaturze prawie wrzątku (słyszałem że się komuś tutaj ugotowały
 . Oczywiście wszystkie nasionka wsadziłem wczoraj wieczorem do innych kubków i zalałem je wodą o temperaturze prawie wrzątku (słyszałem że się komuś tutaj ugotowały  Jak na razie pozostaje mi czekać aż wszystkie obejdą z tej łupinki
 Jak na razie pozostaje mi czekać aż wszystkie obejdą z tej łupinki 
Poniżej daje zdjęcia:
http://imageshack.com/a/img827/1766/jczr.jpg
			
			
									
						
										
						 Zobaczymy co z tego będzie , jak na razie dopiero z jednego nasionka (opilnikowanego przeze mnie) zeszła ta "skorupka" i powiększyło się około dwa razy a z drugiego leciutko przypiłowanego cążkami zeszła połowa tej "skorupki". Z trzeciego zaś którego w ogóle nie ruszałem nie zeszło nic
 Zobaczymy co z tego będzie , jak na razie dopiero z jednego nasionka (opilnikowanego przeze mnie) zeszła ta "skorupka" i powiększyło się około dwa razy a z drugiego leciutko przypiłowanego cążkami zeszła połowa tej "skorupki". Z trzeciego zaś którego w ogóle nie ruszałem nie zeszło nic   . Oczywiście wszystkie nasionka wsadziłem wczoraj wieczorem do innych kubków i zalałem je wodą o temperaturze prawie wrzątku (słyszałem że się komuś tutaj ugotowały
 . Oczywiście wszystkie nasionka wsadziłem wczoraj wieczorem do innych kubków i zalałem je wodą o temperaturze prawie wrzątku (słyszałem że się komuś tutaj ugotowały  Jak na razie pozostaje mi czekać aż wszystkie obejdą z tej łupinki
 Jak na razie pozostaje mi czekać aż wszystkie obejdą z tej łupinki 
Poniżej daje zdjęcia:
http://imageshack.com/a/img827/1766/jczr.jpg










 
 
		
