Gosiu moja
Pashmina w zeszłym roku też taka była, nawet tegoroczne letnie kwitnienie też nie do końca rozwijała. Teraz jest chłodniej to dłużej kwiat stał a do tego miała go tylko jednego to skupiła się na nim. Dopiero dzisiaj rozwijają się kolejne.
A w zeszłym roku pisałam że ta róża jest dziwna, że nie do końca się rozwija i może budzić kontrowersje.
Całkiem do niej podobna tylko w mniejszym rozmiarze jest rosnąca obok maleńka
Souvenir de Mademoiselle Juliette Bricard, też kulki pąkowe nie do końca się rozwijają, choć na Helpie są zdjęcia i takich i rozwiniętych. Zobaczymy jak będzie się sprawować w przyszłym roku.
Co do
Iceberg to ja swojej nie tną mocno po pierwszym kwitnieniu, niech rośnie i kwitnie na żywioł. Przyjdzie zima to sama skasuje to co mało zdrewniałe albo do ziemi. Cieszę się tym co mam teraz
Jak brakuje Ci dla niej miejsca to tnij tak jak
Julek, mocno po pierwszym kwitnieniu i będzie niska. A może masz formę krzaczastą

bo jej siła wzrostu zależy od podkładki i wiem że są na różnych podkładkach szczepione. Jaką ją kupowałaś

ja swoją kupiłam jako pnącą.