Mój storczykowy kącik :) cz.II

[Dufin]

Alicjo, Marto - dziękuję

Kahim teraz dopiero doczytałam "książki z półkami" takie cuda tylko u mnie, więc zapraszam
Te na samej górze - tez myślałam czy nie będzie im za ciemno, ale mają jaśniej niż na drugiej ścianie, poza tym gdy pomacham przed nimi ręką w ciągu dnia (jakkolwiek głupio to brzmi) to jest lekki cień a czytałam, że w ten sposób najlepiej sprawdzić czy roślina ma dostatecznie dużo światła Ja mam okno południowe więc jest dość jasno w całym pokoju, rośliny tak wysoko nie mają światła bezpośredniego ale rozproszone tak Oczywiście miałam poodsuwane rolety by światła w ciągu dnia wpadało jak najwięcej, teraz tylko przysłaniam ze względu na storczyki parapetowe. Uznałam, że skoro ładnie wypuszczają wszystkie listki i korzonki to chyba nie jest im tak źle nie wiem tylko jak będzie z kwitnieniem, czy tam na półce nie będzie za niskiej amplitudy temp. Wtedy będę kombinować z przeniesieniem ich do drugiego pokoju, on jest zimą nieogrzewany bo nikt w nim nie urzęduje

Wiki dziękuję Kochana Pokój jak pokój, przez okres 5 lat studiów raczej więcej mnie nie było niż byłam w domu a teraz też nie opłaca mi się w niego inwestować bo pewnie niedługo potrwa jak wyfrunę z gniazda No i jak to zwykle bywa... za mało miejsca na storczyki! Na szczęście mama ma dłuższe okna, więc trochę jej towarzystwa podrzuciłam

[Ciku]

Cieszę się Twoim szczęściem! Vandki wzięły się do życia Moja stoi i na oknie się asymiluje:) Też mam u niej część takich brązowych jakiś korzeni i zastanawiałam się czy je usunąć, ale na razie zostawię. Zazdroszczę pozytywnie ;) udanej reanimacji, moje zdechlaki stoją w miejscu ale jak Kasia pisała o reanimacjach, że trzeba cierpliwości...
aha i uroczy pokoik

[Dufin]

Dziękuję Aniu Miło, ze zawitałaś Wiesz z tymi zdechlakami to jest tak, ze mam 3 i tylko jeden najmniejszy ze mną współpracuje, więc nie ma czego gratulować czy zazdrościć Ascocentrum umownie nazywam "ta do reanimacji" bo ma bardzo mało korzonków, ale w żaden sposób jej nie reanimuję.. po prostu czekam a mała vandzia z tłuściutkim korzonkiem właśnie przebija drugą "nóżkę"

[x-f-us]

stoją na małym białym stoliku koło książki z półkami

Ot i wydał się sekret owocnej uprawy Ani

A co tam w głębi książki kwitnie? Takie różowawo-fioletowe?

[Dufin]

Tomaszu w głębi książki kwitnie mi chyba aż jeden storczyk, więc "zaryzykuję" stwierdzeniem, że mas zna myśli reanimka

[x-f-us]

O, podziękował

[kahim]

Hłe hłe.... nie tylko ja się czepiam

[valdessa_kane]

To daj jeszcze zbliżenie vandowego stolika

[Dufin]

valdessa - na stoliku sama zielenina w dodatku nieciekawa duża vandzia ma brzydko sparzone listki co doskonale widać na zdjęciu a oprócz tego dogorywający Phal. Lidoro. Jedynie u mamy na parapecie kwitną jeszcze dwa storczyki, ale i one powoli pauzują ;)



Dotarły do mnie dziś 3 nawozy z serii Perets Professional, więc vandzie się akurat moczą z ich dodatkiem, zobaczymy czy coś zdziała ;) Jeden z nich to nawóz Plant Starter kupiony dla siewek, ma wspomagać wzrost korzonków, wiec reanimki też nim potraktowałam.

Fioletowy Phalaenopsis kwitnie ostatkiem sił już chyba szósty miesiąc, przeżył dwa przesadzania, obcinanie korzeni i dalej trzymał kwiaty. A żółtek mimo, że zakwitł obficie to już dwa kwiaty opadły..w dodatku już prawie nie jest żółty

[Magdzia]

Aniu jestem pod wrażeniem ile się u Ciebie dzieje
Vandzia rzeczywiście tego nowego korzonka ma tłuściutkiego Piękny Oby więcej takich przybyło
Gratuluję listeczków
Phalaenopsis I-Hsin Salmon 'Copper Star' rzeczywiście przedłuża pędzika Gratuluję
Reanimek prezentuje się fantastycznie z tyloma nowymi korzonkami już dosyć sporymi

[kahim]

Zaciekawiły mnie dwie rzeczy.
Pierwsza: dlaczego te małe storki stoją w wodzie. Ale z tego co rozumiem, to są wspomniane małe wandzie moczące się w nowym nawozie

Druga: dlaczego miś siedzi obok leżaka a nie na?

[Dufin]

Madziu dziękuję pięknie za wizytę i ciepłe słowa
Kahim co ja z Tobą mam Tak, w słoiczkach kąpią się małe vandzie a miś stoi koło leżaczka bo tuli kotka, a leżaczek jest jednoosobowy w dodatku okupowany już przez kadzidełka i inne "pierdoły"

[kahim]

Miś tuli kotka powiadasz.... Hmmm....

Wiesz co kochana, mimo, że nic u ciebie nie kwitnie jakoś tak miło się twoją kolekcję ogląda....
Może to za sprawą misia i kotka?!?

( przez nic niekwitnięcie rozumiem stolik vandziowy, bo parapet ślicznie kwitnie ).

[Dufin]

parapet ślicznie kwitnie ).

że niby który?! Sałata Kasiu, wszedzie sałata ;) Ale Copper star chyba ma już pyćkiego pączka a raczej zawiązek pączka.. bałam się, że to będzie pusta kieszonka nie wiem tylko czy światła nie będzie miał za mało by go rozwinąć, ale na parapet boje się go dać bo mocniej przyświeci i poparzy mu listki.. a pogoda taka w kratkę, więc niech stoi na stoliku i zobaczymy czy się coś urodzi

[x-f-us]

Ten żółtek to się jakiś łososiowy teraz robi (albo ja nie wiem, co to łososiowy)