Witaj Rozalko, nie wiem jakim cudem ale cię zgubiłam po urlopie. A tu tyle cudowności pokazywałaś. Już nadrobiłam cały wątek. Czasem lubię sobie zaaplikować taką dużą dawkę jednego ogrodu. Wspaniałe wrażenia.
Poza niewątpliwie piękną kolekcją róż, z których połowy nawet nie znam, wpadł mi w oko ten rozchodnik. Bo to rozchodnik prawda? Rzeczywiście jest niebieski? Znasz nazwę? Gdzie go można zdobyć? Dawno go masz?




