Wpadłam Marku z rewizytą - troszkę późno, ale dopiero teraz mam trochę czasu, by z uwagą nadrobić wątki moich gości - i po prostu jak mało kiedy zabrakło mi słów. Uważałam się dotąd za "sukulenciarę" - ale dopiero tutaj zobaczyłam cuda natury i Sukulenty przez duże "S". Oczarowały mnie Echidnopsis cereiformis, Rhytidocaulon - zgadzam się z Ewą, że "wgniata w fotel".Tromotriche longii - dziwactwo przepiękne, a ponadto kwiaty echinocereusów, kwitnące avonie...Nie wspomnę już o "śmierdziuszkach", bo ja mam tylko po prostu zwykłe maleństwa, które dopiero poznaję, ale to, co zobaczyłam tutaj...

Ja po prostu jestem krótko mówiąc - zachwycona. I szacunek wielki dla wiedzy, kolekcji w tunelu...W pamięci został mi również Pterocactus (Tephrocactus) tuberosus. Dziękuję za to, że pokazujesz te rośliny. O wielu nie miałam pojęcia, ale z prawdziwą przyjemnością będę tu zaglądać często.
