
Burak liściowy, mangold,boćwina
- witch
- 1000p 
- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Burak liściowy
Rozumiem, zastosuję się do rady 
			
			
									
						
										
						
- lobuzka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 682
- Od: 8 mar 2010, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Burak liściowy
Ja Lukullusa pozostawiłam jesienią w ziemi, przezimował, zawiązał sporo nasioncantati pisze:Renia, u mnie dokładnie to samo - białe Lukullusy (3 szt zostawiłam na nasiona) stoją jak zaklęte, zero pędów kwiatowych, a czerwone Rhubarb Chard (też 3 najdorodniejsze sztuki poszły na nasiona) mają już piękne pędy i zaraz będą kwitły.renzal pisze:Co ciekawe białe nie wybijają mi w kwiaty, a tylko czerwone.
Może jednego uda mi sie zostawić na nasionka.
 Widocznie ta odmiana jest bardziej odporna na czasowe ochłodzenia.
 Widocznie ta odmiana jest bardziej odporna na czasowe ochłodzenia.Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
			
						Pozdrawiam Aneta.
- Krzysztof59
- 200p 
- Posty: 271
- Od: 29 lip 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolica
Re: Burak liściowy
jokaer   Czy przesadzenie do koszyczków powinno pomóc? Jeśli tak to kiedy najlepiej to zrobić ? Podobne pytanie zadałem w wątku czosnkowym . Pozdrawiam - Krzysztof
 Czy przesadzenie do koszyczków powinno pomóc? Jeśli tak to kiedy najlepiej to zrobić ? Podobne pytanie zadałem w wątku czosnkowym . Pozdrawiam - Krzysztof
			
			
									
						
							 Czy przesadzenie do koszyczków powinno pomóc? Jeśli tak to kiedy najlepiej to zrobić ? Podobne pytanie zadałem w wątku czosnkowym . Pozdrawiam - Krzysztof
 Czy przesadzenie do koszyczków powinno pomóc? Jeśli tak to kiedy najlepiej to zrobić ? Podobne pytanie zadałem w wątku czosnkowym . Pozdrawiam - KrzysztofPozdrawiam - Krzysztof
			
						- jokaer
- -Moderator Forum-. 
- Posty: 7606
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Burak liściowy
Nie mam pojęcia, przyznam szczerze, bo najczęściej miałam do czynienia z nieopatrznie zostawioną marchewką tudzież buraczkiem. Wiem, jak też i pisał Tomek powyżej, że głównie przechowuje się na zimę i wysadza na wiosnę takie buraczki.
Natomiast tu chodzi o liściowego, którego nigdy nie uprawiałam, on chyba nie tworzy korzenia.
Wychodzi na to, że musisz różnych sposobów wypróbować.
http://ekoarka.com.pl/uprawa/96-samodzi ... y-poradnik
			
			
									
						
							Natomiast tu chodzi o liściowego, którego nigdy nie uprawiałam, on chyba nie tworzy korzenia.
Wychodzi na to, że musisz różnych sposobów wypróbować.
http://ekoarka.com.pl/uprawa/96-samodzi ... y-poradnik
Pozdrawiam- Jola   Spis treści w uprawie warzyw 
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
			
						----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- Krzysztof59
- 200p 
- Posty: 271
- Od: 29 lip 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolica
Re: Burak liściowy
W najbliższy weekend wykopię jedną sztukę i zobaczę jaki  ma system korzeniowy. Przesadzę do koszyka i nie będę miał sobie nic do zarzucenia ,że nie próbowałem. Szklarni nie posiadam, piwnica ciepła - zostaje grunt.
Dziękuję za linka - bardzo przydatny.
Pozdrawiam - Krzysztof.
			
			
									
						
							Dziękuję za linka - bardzo przydatny.
Pozdrawiam - Krzysztof.

Pozdrawiam - Krzysztof
			
						- jokaer
- -Moderator Forum-. 
- Posty: 7606
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Burak liściowy
Jeśli będzie śnieg to on ma wielkie szanse na przeżycie.
Mnie pod śniegiem przechowują się naprawdę wrażliwe rośliny.
Najgorszy jest jednak okres lutego i marca, kiedy słońce zaczyna ten śnieg topić i odsłaniać rośliny,
a wiadomo, że to nie południe Europy i zima jeszcze trwa.
			
			
									
						
							Mnie pod śniegiem przechowują się naprawdę wrażliwe rośliny.
Najgorszy jest jednak okres lutego i marca, kiedy słońce zaczyna ten śnieg topić i odsłaniać rośliny,
a wiadomo, że to nie południe Europy i zima jeszcze trwa.
Pozdrawiam- Jola   Spis treści w uprawie warzyw 
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
			
						----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- Krzysztof59
- 200p 
- Posty: 271
- Od: 29 lip 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolica
Re: Burak liściowy
Zakładam ,że buraki pod śniegową kołderką przezimują - pod jednym warunkiem - że potworki potrafiące (na mojej działce) unieść w górę spore połacie trawnika (nie mówiąc o skopanych częściach działki) nie trafią na nie przy myszkowaniu za obiadkiem  
 
Pozdrawiam - Krzysztof
			
			
									
						
							 
 Pozdrawiam - Krzysztof

Pozdrawiam - Krzysztof
			
						Re: Burak liściowy
Burak liściowy ma korzeń tylko niewielki. U mnie zimuje bez przykrycia, po prostu zostawiam na grządce parę sztuk lub przesadzam na bok bo kwiatostan ma 1,5-2 m i zajmuje sporo miejsca.
			
			
									
						
										
						- Krzysztof59
- 200p 
- Posty: 271
- Od: 29 lip 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolica
Re: Burak liściowy
Cenna dla mnie informacja - zwłaszcza ta o kwiatostanie. 
Dziękuję.
			
			
									
						
							Dziękuję.

Pozdrawiam - Krzysztof
			
						- edysqa
- 200p 
- Posty: 331
- Od: 18 lut 2013, o 21:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś w woj. łódzkim
- Kontakt:
Re: Burak liściowy
Krzysztof, ostatnio wyrywałam koleżance z korzeniem i miał taki jak długa (ponad 20 cm) dosyć gruba pietruszka 
			
			
									
						
										
						
- Krzysztof59
- 200p 
- Posty: 271
- Od: 29 lip 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolica
Re: Burak liściowy
To do koszyczka się nie zmieści  Myślę jednak ,że coś wymyślę jak zabezpieczyć korzeń przed nornicami i przedstawię w niniejszym wątku po weekendzie.
  Myślę jednak ,że coś wymyślę jak zabezpieczyć korzeń przed nornicami i przedstawię w niniejszym wątku po weekendzie.  
 
Serdecznie pozdrawiam - Krzysztof
			
			
									
						
							 Myślę jednak ,że coś wymyślę jak zabezpieczyć korzeń przed nornicami i przedstawię w niniejszym wątku po weekendzie.
  Myślę jednak ,że coś wymyślę jak zabezpieczyć korzeń przed nornicami i przedstawię w niniejszym wątku po weekendzie.  
 Serdecznie pozdrawiam - Krzysztof

Pozdrawiam - Krzysztof
			
						- Krzysztof59
- 200p 
- Posty: 271
- Od: 29 lip 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolica
Re: Burak liściowy
Buraki przesadzone w inne miejsce dzialki (te do zostawienia na przyszły sezon w celu pozyskania nasion). Moje, nie miały aż tak długich korzeni głównych, natomiast sporą ilość korzeni przybyszowych. Zmieściły się bez problemu w koszyczkach o głębokości około 15 cm.Mam nadzieję ,że koszyczki utrudnią dostęp nornicom do moich buraczków. Podlane obficie powinny zaakceptować nowe miejsce i nie będą ingerować w siew i nasadzenia wiosenne.
Dziękuję za dotychczasowe rady - teraz szukam fajnych przepisów na konsumpcję tych które zostały na rabacie do spożycia.
			
			
									
						
							Dziękuję za dotychczasowe rady - teraz szukam fajnych przepisów na konsumpcję tych które zostały na rabacie do spożycia.

Pozdrawiam - Krzysztof
			
						- edysqa
- 200p 
- Posty: 331
- Od: 18 lut 2013, o 21:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś w woj. łódzkim
- Kontakt:
Re: Burak liściowy
Czy mrozicie buraki lisciowe? Zaczęliście juz zbiory przed zimą? Przyznam że mało ich zjadłam chociaz mam całkiem sporo listków.
A czy ktoś z Was będzie moze miał nasiona białego, czerwonego lub żółtego buraka?
			
			
									
						
										
						A czy ktoś z Was będzie moze miał nasiona białego, czerwonego lub żółtego buraka?
- Agulka11
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1114
- Od: 23 mar 2011, o 18:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Burak liściowy
Ja na razie zjadam - mam sporo włoskiego i Lukullus-a. Kolorowe zostawiłam po jednym ale niestety nie chcą pójść w kwiat... Zastanawiam się właśnie czy nie zostawić ich w ziemi na zimię - ciekawa jestem czy odbiją... będzie eksperyment i tyle ;) 
Jeden czerwony liściowy (nasionka były z Legutko) poszedł w kwiat i zawiązał nasionka - teraz je dosuszam.
			
			
									
						
							Jeden czerwony liściowy (nasionka były z Legutko) poszedł w kwiat i zawiązał nasionka - teraz je dosuszam.
Pozdrawiam 
Forumowiczka - Aga
			
						Forumowiczka - Aga
- 
				ostatnia szansa
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2993
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Burak liściowy
Czytałam  na forum aby nie zbierać nasion z warzyw dwuletnich jeśli zawiązały nasiona w pierwszym roku bo mogą tę cechę przekazać następnym roślinkom i nie będzie co jeść jak pójdą od razu w nasiona.
To jak to właściwie jest?
			
			
									
						
							To jak to właściwie jest?
Moje nowe imię Szansa  
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
			
						
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."






 
 
		
