Truskawki w donicach, skrzynkach, rurach in. pojemnikach cz.1
-
- 50p
- Posty: 81
- Od: 19 lut 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wysokie k. Nowego Sącza
Re: Truskawka łamiąca schematy
To były siane w tym roku czy gotowe sadzonki?
Bo moje siane w ubiegłym roku nie owocowały wcale, za to w tym po posadzeniu na wiosnę zaczęły puszczać pędy i dopiero nie dawno zaczęły kwitnąć. Część z nich jest nadal w fazie puszczania pędów i dopiero zaczynają tworzyć kwiatostany. Może taki ich urok, że najpierw pędy a potem owoce i Twoje też mają podobnie.
Bo moje siane w ubiegłym roku nie owocowały wcale, za to w tym po posadzeniu na wiosnę zaczęły puszczać pędy i dopiero nie dawno zaczęły kwitnąć. Część z nich jest nadal w fazie puszczania pędów i dopiero zaczynają tworzyć kwiatostany. Może taki ich urok, że najpierw pędy a potem owoce i Twoje też mają podobnie.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3923
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Truskawka łamiąca schematy
Wiosną zakupiłem 20 szt odmiany Albion. Część zakwitła i dała owoce. Cześć wypuściła rozłogi. I na tym koniec. Żądnych dalszych kwiatów. Pewnie metki z nazwami w marketach przylepiają dowolnie.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- 200p
- Posty: 340
- Od: 17 maja 2012, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: strefa 6a
Re: Truskawka łamiąca schematy
seedkris
Mam 10 Albionów sadzonych na początku czerwca. Prawie wszystkie kwitły i jakieś owoce w pierwszym spóźnionym terminie były. Rosną w osobnym rządku w gruncie obok zwykłych. W sumie mają dobry smak, trochę twardawe owoce, a może za szybko zerwane. Po kilkunastu owocach mogę powiedzieć że smakuje dobrze. Z tych 10 krzaczków mam w tym momencie 7 sadzonek z rozłogów w doniczkach. Teraz kilka krzaczków kwitnie, a na paru jest kilka czerwonych truskawek, zielone też. Są podlewane dość często. Rosną na nasłonecznionym stanowisku. Sądzę, że zwiększę ich ilość i w przyszłym roku będę je obserwował.
Razem z nimi kupiłem truskawki "ananasowe". Te nie kwitły, jedynie mają strasznie dużo rozłogów.
Mam 10 Albionów sadzonych na początku czerwca. Prawie wszystkie kwitły i jakieś owoce w pierwszym spóźnionym terminie były. Rosną w osobnym rządku w gruncie obok zwykłych. W sumie mają dobry smak, trochę twardawe owoce, a może za szybko zerwane. Po kilkunastu owocach mogę powiedzieć że smakuje dobrze. Z tych 10 krzaczków mam w tym momencie 7 sadzonek z rozłogów w doniczkach. Teraz kilka krzaczków kwitnie, a na paru jest kilka czerwonych truskawek, zielone też. Są podlewane dość często. Rosną na nasłonecznionym stanowisku. Sądzę, że zwiększę ich ilość i w przyszłym roku będę je obserwował.
Razem z nimi kupiłem truskawki "ananasowe". Te nie kwitły, jedynie mają strasznie dużo rozłogów.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 43
- Od: 6 lip 2013, o 16:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Truskawka łamiąca schematy
Były to gotowe sadzonki i jak do mnie przyszły już owocowały a teraz nic nie puszczają kwiatów tylko same pędy ;/roisyb pisze:To były siane w tym roku czy gotowe sadzonki?
Bo moje siane w ubiegłym roku nie owocowały wcale, za to w tym po posadzeniu na wiosnę zaczęły puszczać pędy i dopiero nie dawno zaczęły kwitnąć. Część z nich jest nadal w fazie puszczania pędów i dopiero zaczynają tworzyć kwiatostany. Może taki ich urok, że najpierw pędy a potem owoce i Twoje też mają podobnie.
-
- 200p
- Posty: 265
- Od: 22 sty 2013, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko Biała /śląskie/
Re: Truskawki "zwisające"
Z moich z 5-ciu odmian truskawek o których pisałam na poprzedniej stronie jak do tej pory kilka owoców miała tylko Selva. Owoc dość duży i ładnie wybarwiony. Smak "trochę mało truskawkowy".
Reszta jeszcze nie owocowała
.
Po oberwaniu pierwszych kwiatków truskawki ponownie jeszcze nie zakwitły tylko wypuściły całą masę nowych pędów. Niektóre mają długość 4-ech metrów /zaglądają do mamy na balkon/, a z jednej rośliny pędów wyrosło czasami i osiem. Rośliny mateczne liście mają duże.
Sadzonki /na wiosnę/ trafiły do ziemi zasilonej nawozem do truskawek i może to jest przyczyną tak ogromnej ilości pędów.
Obecnie niektóre sadzonki rozłogowe zaczynają kwitnąć /kwiat bardzo mały to i owoc będzie pewnie wielkością przypominał dużą poziomkę/. Roślina mateczna dalej nie kwitnie.
Czy może poobcinać te pędy i zasilić nawozem?
W dniu wczorajszym niektóre pędy dałam do ukorzenienia /nie odcięty pęd z sadzonką umocowany w skrzynce z ziemią/.
Na tych nowych roślinach nie dopuszczę do wytwarzania pędów, ponieważ zdecydowanie wolę mieć owoce niż sadzonki.
W czerwcu dwie truskawki z donic wysadziłam na grządkę /Albion i Figro Floriante/.
Grządka długości ok 5m i szerokości ok 1,5m cała jest 'zatruskawowna" sadzonkami. Od tygodnia na roślinach matecznych pojawiły się kwiaty.
Tak sobie myślę, że powód tego jest jeden rośliny na grządce mają więcej składników odżywczych niż te w doniczkach.
Bardzo proszę o poradę
pozdrawiam
Krystyna
Reszta jeszcze nie owocowała

Po oberwaniu pierwszych kwiatków truskawki ponownie jeszcze nie zakwitły tylko wypuściły całą masę nowych pędów. Niektóre mają długość 4-ech metrów /zaglądają do mamy na balkon/, a z jednej rośliny pędów wyrosło czasami i osiem. Rośliny mateczne liście mają duże.
Sadzonki /na wiosnę/ trafiły do ziemi zasilonej nawozem do truskawek i może to jest przyczyną tak ogromnej ilości pędów.
Obecnie niektóre sadzonki rozłogowe zaczynają kwitnąć /kwiat bardzo mały to i owoc będzie pewnie wielkością przypominał dużą poziomkę/. Roślina mateczna dalej nie kwitnie.
Czy może poobcinać te pędy i zasilić nawozem?
W dniu wczorajszym niektóre pędy dałam do ukorzenienia /nie odcięty pęd z sadzonką umocowany w skrzynce z ziemią/.
Na tych nowych roślinach nie dopuszczę do wytwarzania pędów, ponieważ zdecydowanie wolę mieć owoce niż sadzonki.
W czerwcu dwie truskawki z donic wysadziłam na grządkę /Albion i Figro Floriante/.
Grządka długości ok 5m i szerokości ok 1,5m cała jest 'zatruskawowna" sadzonkami. Od tygodnia na roślinach matecznych pojawiły się kwiaty.
Tak sobie myślę, że powód tego jest jeden rośliny na grządce mają więcej składników odżywczych niż te w doniczkach.
Bardzo proszę o poradę

pozdrawiam
Krystyna
-
- 100p
- Posty: 187
- Od: 18 maja 2012, o 19:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/Nizina Południowopodlaska
Re: Truskawki "zwisające"
U mnie zeszłoroczne truskawki też można powiedzieć że nie kwitną (mam podobno selve, bo tak zapewniał sprzedawca)(w pierwszym roku oberwałam wszystkie kwiatki a drugiego owocowania nie miały )W tym roku miałam dosłownie kilka owoców. Niby teraz powinno się zacząć drugie owocowanie, a one wypuszczają tylko pędy. Wkurzają mnie, i wyrzucę je chyba. Jedynie owoce mam z jednego krzaczka truskawki, którą kupiłam w tym roku w sklepie ogrodniczym jako "truskawka zwisająca". Kwitnie non stop, owocuje roślina matka i pędy. I tą truskawką zastąpię sobie wszystkie "niby selvy"
truskawka zwisająca/pnąca
Witam
2 miesiące temu kupiłem piekną, owocującą truskawke o bialych kwiatach
Miała 6-7 rozsad na długich kłączach. Poodcinałem je ( po kolei) i umieściłem
w specjalnym naczyniu do hydro-uprway. Gdy sadzonka miała 20-30 mm korzonki
wsadziłem do doniczek . Teraz mam 5 dodatkowych szt które już owocują lub mają kwiaty
Niestety "matka" wygląda jak "normalna" gruntowa truskawka bez zwisających odrostów
Dlaczego ? Czy ktoś to wie ?
Jeszcze 2 pytania
1) są rózene sposoby "przezimowania" Które w/g Was są najlepsze dla tej rośliny
2) jak ekologicznie nawozić truskawki ( będą je jeść dzieci)
Pozdrawiam
Traper
2 miesiące temu kupiłem piekną, owocującą truskawke o bialych kwiatach
Miała 6-7 rozsad na długich kłączach. Poodcinałem je ( po kolei) i umieściłem
w specjalnym naczyniu do hydro-uprway. Gdy sadzonka miała 20-30 mm korzonki
wsadziłem do doniczek . Teraz mam 5 dodatkowych szt które już owocują lub mają kwiaty
Niestety "matka" wygląda jak "normalna" gruntowa truskawka bez zwisających odrostów
Dlaczego ? Czy ktoś to wie ?
Jeszcze 2 pytania
1) są rózene sposoby "przezimowania" Które w/g Was są najlepsze dla tej rośliny
2) jak ekologicznie nawozić truskawki ( będą je jeść dzieci)
Pozdrawiam
Traper
-
- 100p
- Posty: 187
- Od: 18 maja 2012, o 19:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/Nizina Południowopodlaska
Re: truskawka zwisająca/pnąca
Nowe wąsy,roślina matka wypuści ci w następnym roku i te nowe sadzonki również. Ja okrywam Agro i zostawiam na balkonie. Możesz przenieść do chłodnej piwnicy,ale z czasu trzeba podlać. Co do nawożenia to podlewam biohumusem.
-
- 200p
- Posty: 265
- Od: 22 sty 2013, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko Biała /śląskie/
Re: Truskawki "zwisające"
W dniu dzisiejszym przesadziłam ukorzenione sadzonki z małych pojemniczków do docelowych doniczek. Sadzonki pięknie się ukorzeniły i niektóre zaczęły już kwitnąć i zawiązywać owoce
W ramach eksperymentu z jednej truskawki sadzonej na wiosnę obcięłam wszystkie pędy, ale w dalszym ciągu nie ma zamiaru zakwitnąć i pewnie w tym roku już owoców nie będzie miała
Z nowych sadzonek będę już obrywać wszystkie pędy co by się nie powtórzyła sytuacja z tego roku.
pozdrawiam
Krystyna

W ramach eksperymentu z jednej truskawki sadzonej na wiosnę obcięłam wszystkie pędy, ale w dalszym ciągu nie ma zamiaru zakwitnąć i pewnie w tym roku już owoców nie będzie miała

Z nowych sadzonek będę już obrywać wszystkie pędy co by się nie powtórzyła sytuacja z tego roku.
pozdrawiam
Krystyna
Re: Truskawki "zwisające"
Kiedy powinno się zasadzić truskawki o smaku ananasa. O takie mi chodzi http://gardenpark.com.pl/truskawka-white-dream Na jesień tak jak każde inne truskawki czy jednak wiosną posadzić do doniczek np. na balkonie i czekać aż urosną?
-
- 200p
- Posty: 265
- Od: 22 sty 2013, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko Biała /śląskie/
Re: Truskawki "zwisające"
Ja myślę, że teraz lub na jesień.
Im wcześniej tym lepiej, ponieważ do zimy zdążą się przyjąć i zaczną rosnąć.
Na zimę, oczywiście musisz je zabezpieczyć.
Ja truskawki stawiam w doniczkach na styropianie i okrywam włókniną poczwórnie złożoną.
W tym roku wiosna przyszła bardzo późno. Tam skąd zamawiałam truskawki, termin wysyłki miałam przekładany 3 x .
Za obecnym lub jesiennym sadzeniem przemawia również fakt, że truskawki w przyszłym roku dadzą wyższy plon.
pozdrawiam
Krystyna
Im wcześniej tym lepiej, ponieważ do zimy zdążą się przyjąć i zaczną rosnąć.
Na zimę, oczywiście musisz je zabezpieczyć.
Ja truskawki stawiam w doniczkach na styropianie i okrywam włókniną poczwórnie złożoną.
W tym roku wiosna przyszła bardzo późno. Tam skąd zamawiałam truskawki, termin wysyłki miałam przekładany 3 x .
Za obecnym lub jesiennym sadzeniem przemawia również fakt, że truskawki w przyszłym roku dadzą wyższy plon.
pozdrawiam
Krystyna
Re: Truskawki "zwisające"
mam truskawki temptation, albion i evie-2 kupione na wiosnę 2013, posadzone po 3 sadzonki do każdej doniczki (długie 80 cm), ale to tej pory one po prostu "rosną jak truskawki" tzn żadna nie ma zwisających pędów, ani żadna nie wytworzyła nowego pędu (takiego do uzyskania "nowej" rośliny), owocują praktycznie cały czas. Co byście mi polecili aby uzyskać nowe pędy i czy warto probować jeszcze tego roku?
-
- 200p
- Posty: 265
- Od: 22 sty 2013, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko Biała /śląskie/
Re: Truskawki "zwisające"
Ju_s_tyna, u mnie w przeciwieństwie do Twoich truskawek mają mnóstwo pędów z sadzonkami, niektóre długości ponad 3 m, ale owoców brak.
Ja nie mam doświadczenia w uprawie truskawek z sadzonek. Pierwszy raz w tym roku i siałam i zakupiłam sadzonki.
Truskawki zawsze kupowałam w doniczce już bujne /chyba roczne/.
Po posadzeniu sadzonek na wiosnę podsypałam je nawozem do truskawek. I podejrzewam, że nawóz tak bardzo pobudził je do wytwarzania pędów z sadzonkami.
Myślę, że możesz tak spróbować.
Jak wypuści pęd to umieść go na powierzchni w pojemniku z ziemią /ja ukorzeniam w małych doniczkach 8 cm. Sadzonkę umocuj /do tego celu używam drutu aluminiowego/. Do dwóch-trzech tygodni sadzonka jest gotowa do wysadzenia na miejsce stałe.
pozdrawiam
Krystyna
Ja nie mam doświadczenia w uprawie truskawek z sadzonek. Pierwszy raz w tym roku i siałam i zakupiłam sadzonki.
Truskawki zawsze kupowałam w doniczce już bujne /chyba roczne/.
Po posadzeniu sadzonek na wiosnę podsypałam je nawozem do truskawek. I podejrzewam, że nawóz tak bardzo pobudził je do wytwarzania pędów z sadzonkami.
Myślę, że możesz tak spróbować.
Jak wypuści pęd to umieść go na powierzchni w pojemniku z ziemią /ja ukorzeniam w małych doniczkach 8 cm. Sadzonkę umocuj /do tego celu używam drutu aluminiowego/. Do dwóch-trzech tygodni sadzonka jest gotowa do wysadzenia na miejsce stałe.
pozdrawiam
Krystyna
Re: Truskawki "zwisające"
Może faktycznie dam im nawozu, co prawda owocują cały czas "jak głupie" dlatego im nic nie dawałam myśląc, że mają sporo zapasów w ziemi
zastanawiam się też nad obcięciem nowych "gałązek" do kwitnięcia
zastanawiam się też nad obcięciem nowych "gałązek" do kwitnięcia
-
- 200p
- Posty: 265
- Od: 22 sty 2013, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko Biała /śląskie/
Re: Truskawki "zwisające"
Może to dobry pomysł z usunięciem kwiatostanów.
Ja tak zrobiłam z sadzonkami sadzonymi wiosną w/g zaleceń, aby pierwsze kwiaty oberwać.
Truskawki główne jak do tej pory jeszcze nie zakwitły, tylko wypuściły mnóstwo pędów.
Obecnie kwitną i mają owoce na pędach. Owoc bardzo drobny.
Trzeba eksperymentować: ja bym zasiliła i oberwała kwiatostany.
pozdrawiam
Krystyna
Ja tak zrobiłam z sadzonkami sadzonymi wiosną w/g zaleceń, aby pierwsze kwiaty oberwać.
Truskawki główne jak do tej pory jeszcze nie zakwitły, tylko wypuściły mnóstwo pędów.
Obecnie kwitną i mają owoce na pędach. Owoc bardzo drobny.
Trzeba eksperymentować: ja bym zasiliła i oberwała kwiatostany.
pozdrawiam
Krystyna