Mój fijoł 12

[heliofitka]

Przyszłam na ogórki
Przecież nie mogę pozwolić, abyś sama zjadła całą miskę, to znaczy miskę pełną ogórków, no chodzi mi o ilość ogórków, a nie jedzenie miski
...ten polski to jednak trudny jest...
U mnie powojnik powoli wykwitają, tylko jeden wygląda, jak bukiet kwiatów.

[Jule]

U mnie z powojnikow kwitnie wlasnie drugi Polish Spirit ... w przyszlym roku powinno byc super powojnikowo, bo nie zamierzam ich juz przesadzac na razie
Tak sie patrze na Twoje polaczenie Artemisa z Arabella i bardzo mi sie podoba. U mnie Kolo kulki z Arabella rosnie Gletscherfee - tez biala ale jak Arabella zakwitla u mnie, to roza przekwitla i nie widzialam polaczenia a teraz ociaga sie z drugim kwitnieniem.

[katja]

Trzcinniki ładniejsze latem , o tej porze bardziej lubię proso.
Werbena z trawami-super
Myślę, gdzie wsadzić Tereskę Ona taka bardziej zwarta, sztywna czy rozłożysta?

[stasia_ogrod]

Ewa, moje botaniczne powojniki też pięknie powtórzyły kwitnienie, a teraz zaczyna Błękitny Anioł.

[ewamaj66]

Iwona, z miski powoli ubywa Od południa pada, wreszcie wszystko będzie podlane jak należy, tylko przydałoby się potem trochę słońca i ciepła, żebym się mogła jeszcze nacieszyć.
Jule, a mnie się kwitnienie róży cały czas zgrywa z powojnikiem, bo on kwitnie i kwitnie A róża, kiedy zechce.
Kasia-proso tak, miskanty i rozplenica bardzo ładne, ale dostałam małą sadzonkę miłki-nie mam żadnego zdjęcia, bo takie drobne ma kwiatki. Śliczne Kiedy urośnie w większą kępę, widok może być niesamowity. Teresa rośnie u mnie raczej w górę, pędy się wznoszą i dopiero w górze rozkładają. Na szerokość też przyrasta, ale u mnie ciągnie raczej do słońca
Stasiu, ten nowy, Constance, już biedaczyna przekwitł, bo i nie tak wiele miał kwiatków. Ale mam jeden pąk na Markhams Pink Maidwell Hall z bardzo wiotkimi pędami (z wiosny) dopiero wiąże pąki.

Jacques Cartier-cały sezon choć po jednym kwiatku


Bożena Nemcova. Wyjątkowo "nieporządna", ale kolor...


Clair R.


Jednoroczne proso. Jak nie lubię róż w trawie, tak do tego widoku się przyzwyczaiłam. Proso samosiejka.


Aquarell.


Dame de Coeur.


Utopia. Otrzymałam (dzięki ) dwa takie. Jeden bez problemu sobie rośnie przy róży Aleksander MacKenzie, drugi posadziłam przy First Lady-tam było mokro i w zeszłym roku powojnik przepadł Teraz wrócił i chyba będzie żył


Astry dostałam od koleżanki w zamian za inne siewki

[ewa_rozalka]

Cześć wpadłam zobaczyć ,co u Ciebie .Masz jeszcze kwitnące i to sporo .A u mnie na jesieni wyłazi na wierzch cala moja ciasnota i w dodatku nie moge sie powstrzymać od ciągłego kupowania .Skutek jest taki ,że te moje rośliny wciąż wędrują po ogrodzie ,a czasem zmieniają właściciela .Zamówiłam sobie 10 żurawek ,są małe więc się zmieszczą .Niektóre forumki mają takie piękne ,że pozazdrościłam

[robaczek_Poznan]

Ewa, J. Cartier u mnie zachowuje się podobnie. Mam go pierwszy sezon, ale zbudowal ładny krzaczek i cały czas coś wypuszcza ;-) Zdrowiutki, to mu się chwali
Super wyglada to proso jednoroczne!
Miłego

[Jule]

A u mnie znowu Cartier nie jest taki sklonny do kwitnienia. W zeszlym roku mial moze z 2 kwiaty - w tym troche lepiej w pierwszym kwitnieniu ale jak przekwitl, to juz koniec. Dziwne bo u Agus kwitnie pieknie a sadzonka z jednego zrodla..... no ale jest zdrowy i to mu sie chwali. Musze go chyba przesadzic, bo moze miejscowka dla niego nie taka.

[katja]

Ewa, miłki znam głównie ze zdjęć. Zachwycona miłkami Mufki , posadziłam kilka Eragrostis trichodes .
Dzięki za informacje o Teresie. Znajdę jej lepsze miejsce.

[Darmokot]

Bardzo lubię takie astry jak pokazałaś, też mam trochę astrów jednorocznych. A Łasica wygląda na niewinne kociątko

[ewamaj66]

Ewa, u mnie do końca sezonu jeszcze daleko-dopiero rozpoczynają się powtórki różane
Kasia, z tej róży jestem bardzo zadowolona. W dodatku pachnie Proso pewnie będzie na wiosnę do oddania, tylko trzeba się przypomnieć.
Jule, u mnie od początku kwitnienie było widoczne. Może nie szaleńcze w pierwszym roku, ale pojawiały się kwiaty. Słabiej radzi sobie pod tym względem biała odmiana, ale kwiaty ma zachwycające.
Kasia, właśnie od Mufki dostałam kawałek miłki A Teresę kocham miłością głęboką i wierną, bo nie marznie i pachnie, w dodatku mszyce jej nie lubią.
Michał-wygląd kotów bywa zwodniczy Mam zamiar w przyszłym roku posadzić więcej jednorocznych astrów.

[Wanda7]

Jak ja wam zazdroszczę jesiennego kwitnienia róż. Zawsze mi się wydawało, że jesienią roże są jakby piekniejsze i spokojniejsze.
Moje są tylko zielone. Dostały w kość przez letnie upały i nie mam możliwości się nimi teraz pochwalić.

[April]

Ta różyczka od Jule ma wspaniały cukierkowy kolor. Uwielbiam takie, pewnie dlatego, że w moim lasku ciągle ciemno i szukam barw Szkoda że NN.

[katja]

U mnie też sporo róż nie powtarza, na niektórych jeszcze są pąki. Sucho, ziemia piaszczysta, a twarda jak skała. Wczorajszy i dzisiejszy deszcz, a leje od rana, przywitałam z radością .
Ewa, zostałam na działce do niedzieli. Koniec września aktualny. O miodzie pamiętasz?

[ewamaj66]

Wanda, to okropne, że nie możesz cieszyć się różami teraz. A może one dopiero wystartują? New Dawn u mnie zaczęła kwitnąć, ale ma zatrzęsienie pąków, które się jeszcze nie rozwinęły. Prawdziwa powtórka dopiero nastąpi Na pewno brak wilgoci spowodował u mnie spore opóźnienie.
Jola, podobają mi się te niezbyt napakowane kwiatki Może zimą znajdę chwilę czasu, żeby poszukać nazwy.
Kasia, ja pamiętam, ale ten mój brat jeszcze nie zaczął kremowania Zadzwonię do niego jutro, może coś mu wypadło i dlatego nie kręci. Mimo że zmokłam, z deszczu nadal się cieszę

Mam słabość do Astrid Lindgren


Zaczyna LO. Strasznie wysoka mi wyrosła w tym roku. Mam gdzie ją podpiąć, gdyby chciała być pnąca


Aleksander MacKenzie.


Żeniszki posadziłam, lobelia samosiejka.


Brother Cadfael-mało zachwytów, a to taka porządna długo kwitnąca róża. Wysoka, ale wciąż ukwiecona Niezawodna.