Ogród Magdy zwanej Karolcią.

[hanka55]

Haniu,zrobiłam zdjęcia budleji.
Zerknij,co to może być?

To mi wygląda na mączniaka prawdziwego , Madziu .
Jestem zaskoczona, bo NIGDY nie widziałam go na budlei !
Dawidow to najzdrowszy krzew, który absolutnie nie choruje.
Pozostaje tylko ciężka chemia układowa i systemowa ( dożylna),
bo mączniak jest chorobą groźną i nic nie da obcięcie krzewu - zarodniki hulają wokół i pozostają w przetrwalnikach i tkankach.
Amistar+ Saprol, Mildex, lub Amistra+Impact 125 SC, lub Siarkol Extra 80WP

(Uwagi:
Przed zastosowaniem środka na rośliny ozdobne wykonać na każdej uprawianej odmianie próbny zabieg w celu sprawdzenia, czy w ciągu 7 dni nie wystąpiły objawy uszkodzenia roślin.)

lub Bioczos, lub zmiksowany czosnek w oprysku+ potas pod korzenie i oprysk siarczanami potasu i magnezu, żeby wzmocnić taknkę ( po 2-3 dniach przerwy między opryskami układowmi)
i poczytaj tu:
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=422

[Karolcia]

Haniu,ja mam dwie takie chore budleje
Już drugi rok chorują
No i teraz nie wiem czy walczyć o nie,czy ich się pozbyć.
Ta choroba spowodowała że one wcale nie rosną

[x-p-k]

Oj rzeczywiście biedne te budlejki! Spróbuj je może jakoś uratować... chociaż jak przeczytał posta Hani to mi się słabo zrobiło od tej całej chemii...

[hanka55]

Na Twoim miejscu spróbowałambym 2 x co tydzień Amistarem lub Mildexem.
To fungicydy najnowszej generacji, docierają przez oprysk do każdej tkanki i każdej komórki.
Madziolku, warto próbowac ratować im życie!
keśli Cis ię uda, po pierwszym oprysku powinny być już ładne.
Ale drugi trzeba zrobić, by wybic grzyba do ostatniej nogi.

[Karolcia]

Przybiły mnie trochę te chore budleje
Tak na otarcie łez,pokażę Wam jaki dostałam prezent

[hal1959]

Piękny prezent

[tulipanka]

Dopiero co była fuksja, teraz fikusik prowadzony jako bonsai .... czy aby nie było jakiejś okazji o której nic mi nie wiadomo

Ja wiem, że smutno się robi kiedy roślinki nam chorują. Ale ty się nie przejmuj tylko działaj! Zrób jeszcze dziś oprysk jaki zaleciła Ci Hania i pozbądź się tego dziadostwa raz na zawsze.
Trzymam kciuki żeby Ci się udało.

[Karo]

Madziu ...prezent oczywiście przedni
ale powiedz mi co to to hodujesz w ogródku?

[Karolcia]

Wiolu,okazja była już dawno
Takie spóźnione imieninki, robiliśmy razem z Krzyśkiem.

Ubolewam strasznie nad tymi budlejami ale już wszystko na oprysk mam,więc dziś wieczorem będzie wielkie pryskanie.
Tak dla otarcia łez kupiłam sobie dziś jeszcze jedną budleje(takiego koloru jeszcze nie miałam )

Oto ona



I dostałam oczopląsu na cebulach
I kupiłam sobie kilka...

Krysiu,to jest kwiat tykwy,ale chyba owoców to z tego nie będzie

[x-p-k]

Wiolu,okazja była już dawno
Takie spóźnione imieninki, robiliśmy razem z Krzyśkiem.

Ubolewam strasznie nad tymi budlejami ale już wszystko na oprysk mam,więc dziś wieczorem będzie wielkie pryskanie.
Tak dla otarcia łez kupiłam sobie dziś jeszcze jedną budleje(takiego koloru jeszcze nie miałam )

Oto ona

[zdjęcie wycięłam, jest nieco wyżej w poście, nie ma potrzeby powtarzać Nalewka]

I dostałam oczopląsu na cebulach
I kupiłam sobie kilka...

Krysiu,to jest kwiat tykwy,ale chyba owoców to z tego nie będzie

Hehehe no nieźle , ale budlejka naprawdę ładna.
a co do cebul to ja się już nawet nie patrzę w ich stronę w sklepie - jeszcze mnie na coś nakusi, a wyczerpałem już cebulkowy budżet chyba na najbliższe 3 lata

[Karolcia]

Piotrze,ja działam szybko i bezboleśnie

A co do cebul,to się nie zarzekaj,bo jeszcze trochę ich kupisz.Wszak sezon dopiero raczkuje

No chyba że złożysz takie oświadczenie jak ja w zimie
Na forum złożyłam przysięgę odnośnie nasion i już więcej nasion nie kupiłam

[tulipanka]

Wiolu,okazja była już dawno
Takie spóźnione imieninki, robiliśmy razem z Krzyśkiem.

I nic się nie przyznałaś ! Oj nie ładnie ;:78

Madziu Ty wiesz czym mnie dobić. Nowa budleja na otarcie łez jest CUDNA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Chyba będzie mi się śniła dziś w nocy

[jol_ka]

Madziu Ty wiesz czym mnie dobić. Nowa budleja na otarcie łez jest CUDNA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Chyba będzie mi się śniła dziś w nocy

mi to na pewno się przyśni... siłą się dziś powstrzymałam, żeby takiej nie kupić....
w końcu rozsądek zwyciężył nad pożądaniem... ;)

[Grzegorz B]

Madziu przyszedłem popatrzeć i poczytać a tu takie rzeczy się dzieją, że hej. Odniosę się tylko do fotografii . Po pierwsze PERWOSKIA , po drugie PERWOSKIA i po trzecie PERWOSKIA . Madziu tym okazem wygrywasz, nie dość że roślina sama w sobie piękna, ale u Ciebie taka dostojna , klękajcie narody, Madzia- przodownik wśród ogrodników, zbierze wszystkie trofea za ten unikat .

Ponadto hibki , hortensja i budleje , choć mnie zdziwiło, że Ci chorują, to przecież tytany, w swoich rodzinnych stronach ekspansywne jak chwast. Miejmy nadzieję, że po końskiej dawce specyfiku, jaki zaproponowała Hania wszystko wróci do normy.

Madziu, ta żółta budleja zachwycała, zachwycała i co, już przywędrowała do mojego ogrodu. Problemu z miejcem dla niej był ogromny, ale jakoś została upachana. Najgorzej, że mam zmieścić jeszcze jedną budleję, jakiś ciemny fiolet. Mam nadzieję, że z czasem o niej zapomną, bo naprawdę nie ma już na nią miejsca

Beniaminek bonsai, wypasiony na maksa

Pozdrówki

[Karolcia]

Joluś,u mnie z rozsądkiem naprawdę ciężko
Musiałam,no musiałam sobie coś dla otarcia łez... .
Nawet OZ mnie zawiózł
Rozczarowanie wielkie,bo kupiłam tylko jedną...

Grzesiu,naczytałeś się pewnie o zwisach
Zawsze mnie zawstydzasz tyle komplementów
Budleja choruje, ale to też nauka dla nas.Oprysk już zrobiłam i teraz czekam,mam nadzieję że ją to uratuje
Perovskia jest wdzięczna i co roku piękniejsza i wyższa,więc polecam z całego
Jeśli dobrze zrozumiałam kupiłeś żółtą budleje?
Będę śledzić jej losy,moja taka ogromniasta wyrosła w tym roku,aż się boję co będzie w przyszłym.
Beniaminek,to fakt,wypasiony maksymalnie Sama byłam w szoku jak go ujrzałam.
Teraz biegnę do Ciebie,mam nadzieję że coś nowego nam pokazałeś
Pozdrówki