Renatko, masz wielki areał, to staraj się sadzić róże, bo to są cuda. Żeby było bliżej, to miałabyś olbrzymkę- dzikuskę, kwitnącą na biało. Sąsiad będzie wykopywał 2 szt. Jedną zabieram pod dom. Wreszcie rozbierają u nas te tzw. chlewiki. Oj, będzie się działo!!!! Sąsiad się cieszy, lubi pracować w ogrodzie tak jak ja.
Bożenko, mam zamiar po 20 września ruszyć na Mazowsze, więc może wpadnę do moich lasów na grzybki.
Jak mieszkałam w Toruniu, to byliśmy na grzybach. Jeszcze takich grzybów nie widziałam (Cierpice czy coś?) Zabłądziliśmy tam, ale nawet w rękawach kurtek mieliśmy podgrzybki
Cieszę się, że Ci trawa kwitnie. U mnie też są piękne, ale wiosną przenoszę je pod dom. Za wielkie na moją działeczkę.Po kawałeczku posadzę do donic i 2 szt. zostawię na ogródku.