Róże, róże, róże... - Asia - 2013
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Asiu cudne róże , też pytam za Mają jak Crocus Rose sie sprawuje?
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Wybaczcie, że tak późno odpowiadam, co się ze mną dzieje
W sprawie Crocus Rose - trochę ma u mnie plamek, ale to raczej moja wina, za mało poświęcam im czasu. Poza tym wszystko ok, niezłe się rozrasta, kwiaty ma duże i piękne, strefa 5 chyba się zgadza
Może cyknę jej jakąś fotkę, a tymczasem zostawiam The Wedgwood Rose, "księżniczkę na ziarnku grochu", w popołudniowym ostrym słońcu, fotka wczorajsza.

Szukam pracy i za każdym razem wygląda to tak samo: dzwoni pracodawca, pyta czy nadal jestem zainteresowana, ale... "gdzie pani mieszka, bo w CV jest napisane, że w XXXXX. Czy tam pani mieszka? Gdzie to jest?" Ja: "60 km od Warszawy, nie ma problemu z dojazdem". W tym momencie kończy się zainteresowanie moją osobą. Były dwa wyjątki, zaproszono mnie na rozmowę i dopiero tam zadano pytanie... Nie wiem czy jest sens dalej szukać pracy w Wawie. W moich stronach jest zapotrzebowanie dla pracowników budowlanych itp. Poza tym było może 5 ogłoszeń na które odpowiedziałam ale zero odzewu.


Może cyknę jej jakąś fotkę, a tymczasem zostawiam The Wedgwood Rose, "księżniczkę na ziarnku grochu", w popołudniowym ostrym słońcu, fotka wczorajsza.

Szukam pracy i za każdym razem wygląda to tak samo: dzwoni pracodawca, pyta czy nadal jestem zainteresowana, ale... "gdzie pani mieszka, bo w CV jest napisane, że w XXXXX. Czy tam pani mieszka? Gdzie to jest?" Ja: "60 km od Warszawy, nie ma problemu z dojazdem". W tym momencie kończy się zainteresowanie moją osobą. Były dwa wyjątki, zaproszono mnie na rozmowę i dopiero tam zadano pytanie... Nie wiem czy jest sens dalej szukać pracy w Wawie. W moich stronach jest zapotrzebowanie dla pracowników budowlanych itp. Poza tym było może 5 ogłoszeń na które odpowiedziałam ale zero odzewu.

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
To może załóż szkółę różaną albo z innymi roślinami.
Forumki pomogą rozkręcić.....
Śliczna Wedgewood, ale nie mam już miejsca, wiec musi mi wystarczyć to co mam i te co przyjdą.
Koniec chciejstw i basta.
Forumki pomogą rozkręcić.....

Śliczna Wedgewood, ale nie mam już miejsca, wiec musi mi wystarczyć to co mam i te co przyjdą.
Koniec chciejstw i basta.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Grażynko dziękuję za pomysł, już kilka osób mi tak doradza, ale nie jest to takie proste
Wedgwood ma piękne kwiaty, i takie strasznie cukierkowe, że aż czasami mi zbyt słodko. Słabo mi rośnie, wolę inne odmiany. Najbardziej podobają mi się te starsze austinki, teraz to już musztarda po obiedzie, ale kiedyś mogłam ich więcej nasadzić zamiast niektórych odmian.

Wedgwood ma piękne kwiaty, i takie strasznie cukierkowe, że aż czasami mi zbyt słodko. Słabo mi rośnie, wolę inne odmiany. Najbardziej podobają mi się te starsze austinki, teraz to już musztarda po obiedzie, ale kiedyś mogłam ich więcej nasadzić zamiast niektórych odmian.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Asiu jeśli coś w życiu nie idzie, to nic na siłę.
Skoro nie tylko ja Ci to proponuję, to może warto się nad tym zastanowić.
Mało kto pracuje dzisiaj w swoim zawodzie i jeszcze czerpie z tego radość.......takie czasy.
Ja mam trzy austinki też "starszej daty" i jestem z nich bardzo zadowolona.
Może twoja jak się rozrośnie to da się poznać z tej lepszej strony.
Ja czekałam 3 sezony a myślę, że w przyszłym roku będzie już super.
Skoro nie tylko ja Ci to proponuję, to może warto się nad tym zastanowić.

Mało kto pracuje dzisiaj w swoim zawodzie i jeszcze czerpie z tego radość.......takie czasy.
Ja mam trzy austinki też "starszej daty" i jestem z nich bardzo zadowolona.
Może twoja jak się rozrośnie to da się poznać z tej lepszej strony.
Ja czekałam 3 sezony a myślę, że w przyszłym roku będzie już super.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Racja, one bardzo powoli się rozkręcają. Wiem, że AniaDS ma ładny egzemplarz tej odmiany.
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Asiek, trzymam za Ciebie kciuki. Jeśli masz warunki ku temu, to może nie potrzebujesz pracodawcy...
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Ech, przestańcie... 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Asiu bo to co piszą dziewczyny to prawda, masz wykształcenie w tym kierunku, chyba, masz jakieś warunki na miejscu i może się udać.
A o szukaniu pracy coś wiem bo ostatnio moje dzieci poszukiwały, jednej córce udało się znaleźć pracę do której ma dojeżdżać prawie 50km w jedną stronę. A starsza z licencjatem wstaje o 4-tej żeby sprzedawać bułki i chleb
no na co się kształcić....
Moje starsze austinki w tym roku nawet ładnie sobie radzą, a że chorują to już wina tego paskudnego roku.
A o szukaniu pracy coś wiem bo ostatnio moje dzieci poszukiwały, jednej córce udało się znaleźć pracę do której ma dojeżdżać prawie 50km w jedną stronę. A starsza z licencjatem wstaje o 4-tej żeby sprzedawać bułki i chleb

Moje starsze austinki w tym roku nawet ładnie sobie radzą, a że chorują to już wina tego paskudnego roku.

- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Majeczko gdyby to było takie proste, to bym się za to wzięła... ale nie jest, z wielu powdów
Ja mam do Wawy 80 km, ale koleją 60 km, nie stanowi to dla mnie problemu, ludzie dojeżdżają do stolicy codziennie po 100 km w jedną stronę, ale potencjalnym pracodawcom wydaje się, jakbym mieszkała na końcu świata.
Kilka dzisiejszych róż:
Perennial Blush

Mme Boll (?)

Perpetually Yours

Szukam teraz imienia dla małego kotka. Sąsiedzi znaleźli go dwa dni temu w lesie, był bardzo chudy. Okropnie boi się samochodów ale uwielbia przebywać z ludźmi. Ponieważ sąsiedzi nie mogą trzymać jednocześnie psa i kota, maluszek przywędrował do nas. Jest bardzo sympatyczny, ciekawy świata i


Ja mam do Wawy 80 km, ale koleją 60 km, nie stanowi to dla mnie problemu, ludzie dojeżdżają do stolicy codziennie po 100 km w jedną stronę, ale potencjalnym pracodawcom wydaje się, jakbym mieszkała na końcu świata.
Kilka dzisiejszych róż:
Perennial Blush

Mme Boll (?)

Perpetually Yours

Szukam teraz imienia dla małego kotka. Sąsiedzi znaleźli go dwa dni temu w lesie, był bardzo chudy. Okropnie boi się samochodów ale uwielbia przebywać z ludźmi. Ponieważ sąsiedzi nie mogą trzymać jednocześnie psa i kota, maluszek przywędrował do nas. Jest bardzo sympatyczny, ciekawy świata i

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
A gdzie fotka malucha ?
Może z różą obok siebie, żeby nie wyleciał przy czyszczeniu.
Imię musi pasować do całości.
Może z różą obok siebie, żeby nie wyleciał przy czyszczeniu.

Imię musi pasować do całości.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
No właśnie tu jest problem, boję się go wypuścić na ogród, żeby mi nie zwiał tak jak to zrobił jego starszy kolega kilka lat temu
Grudzień, śnieg a ten mały brzdąc hyc, za ogród i dalej... Złapaliśmy go w środku wsi, bo go psy otoczyły
Jak już się trochę przyzwyczai to go wezmę i cyknę zdjęcie w plenerze.


- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Znalazłaś już imię dla nowego domownika?
Moje róże zaczynają dopiero powtarzać kwitnienie, później niż zwykle, ale obwiniam o to suszę. Wczoraj rozkwitł pierwszy kwiat Geoff Hamilton
Moje róże zaczynają dopiero powtarzać kwitnienie, później niż zwykle, ale obwiniam o to suszę. Wczoraj rozkwitł pierwszy kwiat Geoff Hamilton

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013


Wstaw zdjęcie kotka. Co u różyczek słychać?
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Asiu
załóż mu szelki i możesz już go wyprowadzić do ogrodu. Tak robiłam z moją, gdy przyszła do nas taka maleńka.
Też miała tendencje do szukania schowków i robiła to tak skutecznie, że przez cały dzień nie można było kota w domu znaleźć.
A przy okazji znaleźliśmy kilka niedoróbek "fachowców" w nowo wybudowanym domu.
Trzymam
za Twoje poszukiwania pracy. Teraz to niestety problem wielu młodych ludzi. Trzeba mieć sporą odporność na stres, żeby nie zwątpić w swoje możliwości.


Też miała tendencje do szukania schowków i robiła to tak skutecznie, że przez cały dzień nie można było kota w domu znaleźć.


Trzymam


