Balkonowe Rosarium

[majka411]

zdolna z Ciebie nowicjuszka Podobno latem po pierwszym kwitnieniu też się dobrze udają maluchy

[gajowa]

Zaglądałam do Ciebie, ale jakoś nie pisałam... Ale kibicuję Twoim poczynaniom i ... może się nauczę się balkonowej hodowli?

[alexia]

Ewo/Gajowa,tez sledze Twoje poczynania i tez anonimowo.Wrocilam z 10-cio dniowych wakacji i tyle sie wszedzie dzieje.
pare wakacyjnych fotek;
OB-Powsin

dla milosnikow rabatowek;Leonardo da Vinci (180 cm,albo i wiecej)


Chopin

[alexia]

Chyba jeszcze nie czas na podsumowywanie sezonu,ale.........byl/jest najgorszy w mojej karierze rozanomanki.
Pokaze Wam rozyczke ,z ktora jestem bardzo zwiazana emocjonalnie;bialy Gruß an Aachen.


bardzo zdrowa miniaturka-Rosabell;


"zelazna Lady",wytrzymuje wszystko i kwitnie,kwitnie...........Baronesse

[AnaAn]

"Do twarzy" jej w tym koszyku

[alexia]

Aniu,takie koszyczki bardzo mi sie podobaja.Chce kupic takie,tylko duzo duzo wieksze dla kaprysnych dam.Latwiej nosic i sa duzo lzejsze niz gliniane.U mnie plastikowe to tylko"robocze".Troche zrechabilitowana kaprysnica-Constanze Mozart.

[majka411]

Witaj Alexia?..
ale mnie tu nie było?..
Ja również nie mam dobrych wspomnień z tego sezonu i takiego brzydkiego nie pamiętam.
Bardo ładne pokazujesz nam panny, jak rozumiem już na własnych korzeniach.
Baronesse ma ładny kolor kwiatów?. heheh..he ale Mozatrowa, to dopiero dama.
Piękny kształt kwiatów i kolorek. Opowiesz o niej coś więcej.
Wiem, że nie lubi deszczu, a czy długo kwitnie i jeszcze, jaki ma kwit w ostatniej fazie kwitnienia.
Kwiaty są duże prawda?.
Koszyczki bardzo ładnie się prezentują z różami.

[alexia]

Majeczko,niestety nie wszystkie sa na wlasnych korzeniach,ale jak c.d.mojego eksperymentu pojdzie dobrze,to na wiosne eksmisja szczepionych ............ale szykuja sie nowe odmiany ...............i zabawy c.d. .
To moja maskotka-Mary Ann(ona byla cieta w lipcu).
Dzisiaj rozmawiakam z Tantau´em,pytalam,czy Starlet-Melina wytrzyma patelnie? Pani,odpowiedziala,ze nie ma zielonego pojecia,bo to nowa roza,ale proponuje ,zebym kupila i przetestowala.Moze zaproponuja mi etat ,ja im wszystko przetestuje .

[majka411]

Alexia ... dobre z tym przetestowaniem, a ja myślałam, że takie odzywki, to tylko u nas.
Nie poprosiłaś z kimś z kto się na tym zna
Mary Ann w następnym sezonie przetestuje tym razem moja sąsiadeczka?

[alexia]

.......... ale Mozatrowa, to dopiero dama.
Piękny kształt kwiatów i kolorek. Opowiesz o niej coś więcej.
Wiem, że nie lubi deszczu, a czy długo kwitnie i jeszcze, jaki ma kwit w ostatniej fazie kwitnienia.
Kwiaty są duże prawda?.

Kolorek cudny,jak wata cukrowa .Trzyma kwiat chyba 5-7 dni.Wyjechalam na 10 ,w dniu wyjazdu kwiat byl taki jak na zdjecu ,bylo cieplo i slonecznie,wiec nastepnego dnia byla w pelnym rozkwicie.Po powrocie zastalam kilka nieopadnietych platkow,wiec tak "wisiala" ze 3 dni (moj rachunek powinien sie zgadzac).Mam nadzieje,ze doczekam pelnego rozkwitu,to bedzie fota.Kwiaty tak ok.8 cm,pelne,ale nie napakowane tak jak np.Chipcio.Pachnie,teraz przy zimnej i deszczowej pogodzie.Pierwsze kwitnienie,to zgnile, bylo "bezzapachowe".

[majka411]

Poczekam na następne foty...... na stronie Kordesa nie można oczu oderwać od tej róży.
Piękna jest też na tej stronie http://www.filroses.com/DetaliiProdus/1 ... ozart.html
U mnie leje..... nici z prac w ogrodzie.

Ale mnie rozśmieszylaś wpisem u mnie

[alexia]

Sliczne te zdjecia w katalogach,niesamowite mozliwosci daje technika.Na "oficjalnych"zdjeciach jest odrobine ciemniejsza i sa jakby falbanki.Moje zdjecia co do koloru nie sa przeklamane.Mam bardzo prosty auromatyczny aparat(taki dla idiotow)i nie mam ambicji na cos lepszego.
Niezawodna Zocha,po deszczu .
P.Mozartowa,od wczoraj prawie sie nie zmienila.

[alexia]

Cinco de Mayo-prezent od forumkowej kolezanki



Moje dziwolagi,fajny ten 1-szy,wyrasta kwiatek z kwiatka.

[justi177]

Dzień dobry
Przyszłam pooglądać popaprańce Ten ostatni podobny do mojego Chyba zacznę o tym czytać.
Cieszę się z nowego domu dla Cinco z pewnością będzie mu tylko lepiej

[Keetee]

A ta ostatnia rózyczka to co za jedna...fajna