Ogród Ignis05 cz5

[kogra]

Bardzo ładnie kwitną Ci różyczki.
Niektóre zadziwiają wigorem a inne tylko dają tylko pojedyncze kwiaty.
Ale u schyłku lata czy też raczej początku jesieni każdy kwiatek cieszy.

[a_nie]

U Ciebie Krysiu róż nie może zabraknąć. A więc masz i Gloria Dei - czytała o niej. Kronenburg i Chicago Peace to jej dzieci. Będę i ją musiała zaprosić do siebie. Czy różowego kleome nie miała mama? Spytam jak tak to na pewno zbierze Ci nasionka

[Ignis05]

Dzisiejsza niespodzianka.










Poszerzona rabata.

[Ignis05]

Grażko nawet trudno sobie wyobrazić, że każdy kwiatek potrafi tak cieszyć o tej porze. Już myślałam, że niektóre róże nie powtórzą kwitnienia, więc radość tym większa.

Alicjo kochana jesteś, że pamiętasz. Tak , Ela ma różowe kleome i już chyba można pozbierać nasionka. Ze swoich też zbieram, to chętnie się zamienię.

[JagiS]

Krysiu, dzięki serdeczne za wykład o pnących różach .
Masz ich tak dużo , choć ja też przekroczyłam 70, a 12 już na liście zakupów jesiennych.
One są jednak niezawodne, kwitną i kwitną, i sprawiają, że ogród jest ciekawszy.

Pozdrawiam i liczę na spotkanie w RENKU - Jagoda

[Mufka]

Witaj Krysiu, Twoje róże,zawilce i biała kępa kleome prześliczne !
Bardzo mi się podoba Twój ogród

[elam]

Krysiu
jutro sprawdzę jak się ma różowa kleome, jak będą nasionka to zbiorę.
Oglądając zdjęcia na Twoich stronach, pospacerowałam po Twoim przepięknym ogrodzie. Łatwo mi się ogląda i podziwia. bo mam przed oczami to co widziałam na spotkaniu u Ciebie - piękne kompozycje, dorodne, zadbane rośliny, mnogość róż i innych roślin - wszystko godne zachwytów.
Przywrotnik i zawilec - dary od Ciebie, pięknie rosną i cieszą moje oczy.

[drewutnia]

Jakie piękne różyczki a lilia jeszcze ładniejsza

[tu.ja]

Mój Piruette zastrajkował w tym roku Bardzo słabo kwitnie. Chyba kiepską miejscówkę mu wybrałam
U Ciebie różyce pięknie powtarzają

[Kochammmkwiaty]

Krysiu cuda pokazujesz - brak słów, lepiej nie patrzeć bo potem się śni po nocach i wymyśla się różne zakupy.

Skusiłam się na 20 (mam 8 w ogrodzie NN) już nie mogę się doczekać , Krysiu masz może POMPONELLE ?

Na jesień oczywiście obowiązkowa lektura o pielęgnacji róż

[justyna_gl]

Nadrobiłam spore zaległości u Ciebie. Sporo masz kwiecia i wszystko tak pięknie kwitnie. Różyczki to mnie powalają na kolana...

[majka411]

Krysiu i Ty poszerzasz rabatki
Ślicznie zaprezentowała się Pirouette w promykach słonka.
Coś dokupujesz z różyczek na te szersze rabatki

[Ignis05]

Witam
Ostatnio rozpędziłam się w porządkowaniu krawędzi rabat a że mam ich trochę, to szybko odpady zapełniły kompostownik i muszę przystopować. Zresztą na razie pogoda zmieniła się na pojącą roślinki po okresie suszy i dobrze. Może jeszcze trochę róż zechce powtórnie zakwitnąć ?

Jagódko róże są piękne ale kapryśne. Trudno je zadowolić, tym bardziej, jeżeli ma się ogród w chłodniejszym klimacie, gdzie wiosna przychodzi późno i długo po zimie nagrzewa się ziemia. Jak na razie mam zamiar wstrzymać się z zakupami nowych róż, przynajmniej do czasu, dopóki nie mam koncepcji na miejsce, gdzie mogłyby rosnąć.
Mam nadzieję, że w sobotę pogoda będzie w miarę przyjazna na buszowanie po Renku.
Do zobaczenia.
Mufko witaj i dziękuję za miłe słowa
Elu super A czy masz ochotę na nasionka białej kleome ?
Czy będziesz z Alicją może w sobotę na Renku ?
Mam zamiar pojawić się tam około godziny 10-ej.
Ewcia dzięki. Czy Ty wybierasz się może też na Renk ?
Izuś pewnie marudna jestem, ale chciałabym więcej tego kwiecia.
Już kombinuję , co bym mogła jeszcze zrobić, żeby chciały mi bujniej kwitnąć. I oczywiście nie chorować.
Jak oglądam kwitnące krzewy w innych ogrodach, to myślę, że coś jeszcze robię nie tak.
Agnieszko mam Pomponelkę. na razie w donicy na tarasie. Ładnie kwitła w pierwszym rzucie a teraz dopiero szykuje się na powtórkę. Jednak jesienią posadzę ją do gruntu, bo , jak się okazuje, jest to dość duża i odporna róża.

CDN...

[Ignis05]

Justynko , najpiękniej to już było.
Teraz zaczyna się robić już jesiennie i ogród i róże już nie tak piękne.
Może i piękne są kolory jesieni, jednak mnie to nastraja raczej nostalgicznie.
Znowu trzeba czekać na przebudzenie ogrodu do następnej wiosny.
Majeczko poszerzam, bo muszę zrobić więcej miejsca dla roślin, które już tam rosną.
Trochę przy tym przesadzam, dosadzam itp, itd.. na razie róż więcej raczej nie planuję, ale kto wie. A nóż mnie coś napadnie i olśni mnie nowa koncepcja i rzucę się na nowości. Jednak rozsądek mówi - dość !

[Ignis05]

Dzisiaj - białe kwiatki