Justynko Za Twoją radą poszłam po darowany uśmiech cymbalarii- i rzeczywiście się ona uśmiecha.

W Renku chciałaby przekazać Ci zamówionego dziurawca płożącego (chyba-kielichowaty), a jak czytam mama przygotowała Ci jeżówkę MilkShake. Nie mam planów, kiedy tam podjechać- jest nam wszystko jedno, chyba będę z
ogonami bo maluchów nie będzie gdzie zostawić- babcię zabieramy przecież z sobą.
Małgosiu To białe to jeżówka Avalonche. Białej rundbeki nie widziałam. Oj już czuję, że już całą nagrodę przepuściłaś na roślinki.
Dorcia Ja też polubiłam budleję, dlatego jak nie przezimowała jedna w jej miejsce kupiłam drugą.
Elam Zajmij dla Justynki Milkshake, dla mnie dębolistną

. Do Renku po Ciebie podjadę, czy to będzie sobotą czy niedziela to się jeszcze wyklaruje.
aha Krysia prosi o nasionka z Twojego różowego kleome-
KLIKNIJ TU
A teraz zapraszam w bardziej słoneczną część mojego ogródka gdzie obecnie królują wrzosy, hortensja bukietowa limelight, dzierżany i słoneczniczki.
