Anka159
pachnie tak delikatnie, taki słodkawy zapach wymieszanej wanilii, cynamonu, nie określę lepiej, bo niestety przez alergię mój zmysł węchu jest niedoskonały...
hojoza, pamiętaj, to choroba nieuleczalna
hen_s
H. compacta laura lei totalnie mnie zaskoczyła, bo mam ja od marca, dwa pędy straciły korzenie, musiałam je ukorzeniać od początku, a ten trzeci ni stąd ni zowąd pięknie zakwitł, ceropegie, również pierwsze kwitnienia, tegoroczne szczepki...
Dorotak
Ja też się zachwycam tymi kwitnieniami...
iksja
jeżeli chodzi o ukorzenianie, ja swoje szczepki nieukorzenione wsadzam bezpośrednio do ziemi, podlewam, jak podłoże jest podeschnięte - lekka doniczka i trzymam na południowym oknie, ukorzeniły się wszystkie i ładnie rosną, nie wolno ich przelać, bo podobno szybko gniją...
sweety
tak, dla takich widoków warto poświęcić cząstkę swojego czasu...hoja zrobiła mi miłą niespodziankę, a ceropegie, te kwiaty mają takie inne...
