Basiu Ty jesteś niemożliwa. A mówią, że ogród nie z gumy a Ty kupujesz i kupujesz
Ale to jest fajna robota
Kasiek no problemas
Tylko się zastanawiam dlaczego u Ciebie ich tak mało widzę a przecież trochę ich jest
Bożenko nie denerwuj się
U mnie kwitnie na razie tylko ta o delikatnym fioletcie i 1 żółta, zdobyczna z zeszłego roku
Moje żółte, a wiem na 100% gdzie je sadziłam, mają delikatne pączusie a do kwitnienia to jakoś im nie teges.
Nie powinno się z nią nic stać bo była normalna zima. Zasypało ją i już.
No jeśli się nie pokaże, a na pewno zakwitnie, to przynajmniej będziesz miała mega powód aby przyjechać
Chyba, że chcesz ją na "gwałt" to przyjedź teraz i ukopiemy
Przecież jest tak niedaleko
Aj zapomniałam - tylko mi tu żadnych kompleksów
