Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
pomidorzanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 4697
Od: 26 cze 2012, o 12:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4

Post »

No nie jest żle ;:215 ;:215
Pozdrawiam, Agata.
Awatar użytkownika
AliWas
500p
500p
Posty: 883
Od: 24 lut 2013, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KUJ-POM (okolice Grudziądza)

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4

Post »

Nie, nie aż tak źle nie jest ;:191 To tylko wstręt do storczyków - nie do ich właścicieli ;:306 Jestem tego pewna ;:333
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4

Post »

;:306 ;:306 ;:306 pewne w życiu jest tylko jedno....nasz koniec! ;:222
Ale ja też wierzę,że Agatka z siekierą za hodowcami storczyków nie biega.. :pogon
:;230 Wiem,że ma dobre serce..tylko jęzor ostry.. ;:187 a i tak ją ;:168 ;:167
Awatar użytkownika
AliWas
500p
500p
Posty: 883
Od: 24 lut 2013, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KUJ-POM (okolice Grudziądza)

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4

Post »

Oooo to to, i to cała prawdą o naszej Agatce ;:215 Ja też ją ;:168 ;:167
Awatar użytkownika
Norbitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2081
Od: 7 lip 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4

Post »

Kasiu zdradź ten sposób na kwitnięcie storczyka. Ja mam takiego co to już lepiej jak 5 lat nie kwitnie i żal mi go wurzucić.
Ja swojego obfociłam ;)
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4

Post »

To żaden sekret...tylko go przycięłam , tzn pędy kawałek , tuż nad oczkiem 1-2 milimetry tuż nad. No zostawiłam w spokoju, wyniosłam do innego pokoju,żeby nie "straszył" badylkami..a za jakiś cza wypuścił młode w miejscu ciachnięcia... i teraz kwitnie... :tan
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4

Post »

O to może moja sałata też się weźmie do roboty, bo wszystkie ciachnęłam niedawno ;:306
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
kamikami26
1000p
1000p
Posty: 2000
Od: 14 maja 2013, o 11:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4

Post »

Labeczko Kochana to masz odbicie z pędu ;:108
Na nowy pęd nie ma recepty ;:185
Jak storcz sam zechce to wypuści-takie to są kwiaty,chodź nie kłopotliwe w uprawie ;:224
Niby są pomysły,żeby je schować na 6 tygodni w ciemniejsze miejsce (ale nie ciemne) i ograniczyć moczenie,ale wszystkie i tak robią po swojemu i według własnego "widzi mi sie"... ;:223
Można go moczyć w wodzie z dodatkiem naturalnego nawozu guano lub Biohumus (ten drugi sama używam i polecam) to może z takim dodatkiem witamin coś wypuści ;:224
poza tym idzie jesień i storcze powinny po letnim słoneczku puszczać nowe pędziki :uszy
U mnie już jeden puszcza pędzik,chociaż ma jeszcze dwa kwiatki na starych pędach ;:333

Uff...Ale się rozpisałam... ;:306
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4

Post »

Storczyki sa nieklopotliwe??
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
kamikami26
1000p
1000p
Posty: 2000
Od: 14 maja 2013, o 11:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4

Post »

No pewnie,że nie kłopotliwe :D
Wystarczy je namoczyc z częstotliwością dopasowaną do podłoża i warunków mieszkaniowych.To kwiaty, które nie lubią zbytniej ingerencji :) Lepiej się czują troszkę zaniedbane, niż przy nadmiernej opiece i ciągłym dogladaniu :D
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4

Post »

Zawsze wydawaly mi sie skomplikowane, jak z reszta w ogole epifity... Musze poczytac.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
kamikami26
1000p
1000p
Posty: 2000
Od: 14 maja 2013, o 11:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4

Post »

Moje storcze to typowe przykłady moich słów.Nie pieszczę,nie doglądam codziennie i daję im żyć własnum życiem :;230
Awatar użytkownika
baasik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2472
Od: 29 sie 2013, o 16:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań i nie tylko :)

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4

Post »

Storczyki niekłopotliwe :mrgreen:
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4

Post »

Nie wiem.. Dla mnie nieklopotliwe to sa takie gady jak rojcissus, czy hibiskusy. Podleje jak widze ze ma sucho, dam jakis nawoz jak mi sie przypomni, hibiskusa oskalpuje zeby wiedzial ze wiosna i samo rosnie. Hibiskusy nawet kwitna. No, dobra, czasem zmienie doniczke. O storczykach wiem, ze potrzebuja wilgotnego srodowiska (jak to dzunglowe), ze niektore rosna na korze i trzeba je przyczepiac jakos czymstam, ze =najlepiej to w ogole miec szklarenke przyokienna dla nich i ogolnie rzecz ujmujac one mnie przerazaja.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4

Post »

No prosze..ile mam teraz porad i informacji o hodowli Storczyków.. ;:138
Super..to zawsze się przydaje.. ;:167

Co do nocy..to ja najczęściej je zarywam...od lat dręczy mnie bezsenność..albo śpię na raty po godzince..albo po kilka minut...potem w dzien tak samo....cóż tak juz mam..to nie jest dobre, bo człowiek nie ma siły ani nocą ani w dzień....niestety każdy coś tam ma.. ;:222

Ja mam kłopot...na moim Tamarillo usiadły jakieś złe paskudztwa, nie było ich..i nagle są..pełno..całe mnóstwo...załamałam się.. ;:222
Nie znam się na robalach...znam mszyce i ziemiórki...więc bardzo prosze mi tu zaraz napisać..!!!

Co to jest?
I jak to zabić..szybko ;:134 ;:134 ;:134

Obrazek

Pomocy!!!! ;:202
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”