Minibotanik Jacka cz.8
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Minibotanik Jacka cz.8
Jacku co chwilę pokazujesz jakieś śliczne roślinki, dalie masz piękne ja niestety ich nie sadzę bo nie lubię jesiennego wykopywania a i do tego jeszcze nie mam gdzie ich przetrzymać przez zimę.
Co jeszcze ciekawego zakupiłeś na wystawie oprócz kocimiętki różowej?
Co jeszcze ciekawego zakupiłeś na wystawie oprócz kocimiętki różowej?
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Minibotanik Jacka cz.8

Witaj Jacku, może jednak zapamiętałeś, bo byłam razem z córką Kasią i chwilkę na początku rozmawialiśmy, potem poszłyśmy do samochodu przekazać Joli roślinki

Taką samą różową nepetę kupiłam - śliczna !
Mam jeszcze Blue Moon, Blue Dragon, Blue Dreams oraz jeszcze dwie bez nazwy odmiany.
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Minibotanik Jacka cz.8
A koty nie zabierają się do tej kocimiętki ?
Kilka lat temu kupiłam i koty szybko się z nią rozprawiły.
Moje na początku zrobiły sobie w niej legowisko a potem obce kocury toaletę.
Spanie w ciepełku przy kominku......to uwielbiam.
Kilka lat temu kupiłam i koty szybko się z nią rozprawiły.
Moje na początku zrobiły sobie w niej legowisko a potem obce kocury toaletę.

Spanie w ciepełku przy kominku......to uwielbiam.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Minibotanik Jacka cz.8
Jacku u mnie kłosowiec taki z pierwszej fotki sam się wysiewa, ale bardzo go lubię.
Kocimiętka różowa ciekawa, a ja swoją pospolitą wyrzuciłam, wyglądała, jak pokrzywy.
Kocimiętka różowa ciekawa, a ja swoją pospolitą wyrzuciłam, wyglądała, jak pokrzywy.

- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Minibotanik Jacka cz.8
Iwonka, roślin sporo u mnie rośnie więc mogę już zestawiać je w jakieś logiczne serie i pokazywać wybiórczo.
Oprócz nepety kupiłem jeszcze silene dioica 'Clifford Moor'.
Mufko, już sobie przypominam
Byłaś z córką i rozmawialiśmy o nepatach
Nepety 'Blue Moon' i 'Blue Dreams' wyglądają na zdjęciach niesamowicie, bo kwiatostany tworzą jakby kłosy powyżej liści! U moich nepet kwiatostany sa luźne pomiędzy liśćmi. 'Blue Dragon' może mam jako nn albo bardzo podobną
Grażynko, miałem problem w ub. roku z kotami w kocimiętce. Musiałem robić zasieki dla młodej rośliny. Dużym kocimiętkom nie dadzą rady i na razie odpukać, koty odpuściły sobie
Spanie przy kominku to konieczność; poza nim jest po prostu chłodno.
Tajko, u mnie ten kłosowiec sieje się w zastraszających ilościach. Na razie mam cierpliwość go pielić ale nie wiem, jak długo
A że już wsiał się w miejscach półdzikich, to mógłbym go nawet usunąć z rabat bez szwanku na stan posiadania
No, kocimiętki mają taki rozwichrzony pokrój ale jednak są ładniejsze od pokrzyw. Zwłaszcza odmianowe o dużych kwiatach
Oprócz nepety kupiłem jeszcze silene dioica 'Clifford Moor'.
Mufko, już sobie przypominam


Nepety 'Blue Moon' i 'Blue Dreams' wyglądają na zdjęciach niesamowicie, bo kwiatostany tworzą jakby kłosy powyżej liści! U moich nepet kwiatostany sa luźne pomiędzy liśćmi. 'Blue Dragon' może mam jako nn albo bardzo podobną

Grażynko, miałem problem w ub. roku z kotami w kocimiętce. Musiałem robić zasieki dla młodej rośliny. Dużym kocimiętkom nie dadzą rady i na razie odpukać, koty odpuściły sobie

Spanie przy kominku to konieczność; poza nim jest po prostu chłodno.
Tajko, u mnie ten kłosowiec sieje się w zastraszających ilościach. Na razie mam cierpliwość go pielić ale nie wiem, jak długo


No, kocimiętki mają taki rozwichrzony pokrój ale jednak są ładniejsze od pokrzyw. Zwłaszcza odmianowe o dużych kwiatach

- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Minibotanik Jacka cz.8
Słyszałam, że już są takie kocimiętki, które nie wabia kotów, ale trudno w to uwierzyć
Ja koty gonię i mam ich dość:-) Nie zdecydowałabym się na posadzenie w ogrodzie! A Ty masz niezłą kolekcję... 


Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Minibotanik Jacka cz.8
Miłko, nie mam problemów z kotami. Moja jedna kotka, plus odwiedzający nas czasem stary rudy kocur i to wszystko. Koty to idywidualiści i co do kocimiętki nie ma zasady. Tylko jedna siewka miała przechlapane, a pozostałymi u mnie koty się nie interesują
Astry coraz bardziej się rozkręcają, dlatego zdjęć z nimi będzie jeszcze sporo
ale rozpocznę od krewniaczki astrów, bo z tej samej rodziny astrowatych (od Grażynki
)

na temat tego zdania są podzielone; jedni zaliczają go do astrów inni botanicy wyodrębniają go w osobny gatunek

co do kolejnych wątpliwości nie ma
Tyle że nieznane mi sa odmiany wszystkich

ten wyróżnia się od innych astrów nowobelgijskich bordowymi pędami

astry gawędki już wcześniej pokazywałem dwa, to dziś dokończę ich prezentację, bo zakwitły wszystkie




Astry coraz bardziej się rozkręcają, dlatego zdjęć z nimi będzie jeszcze sporo

ale rozpocznę od krewniaczki astrów, bo z tej samej rodziny astrowatych (od Grażynki


na temat tego zdania są podzielone; jedni zaliczają go do astrów inni botanicy wyodrębniają go w osobny gatunek

co do kolejnych wątpliwości nie ma



ten wyróżnia się od innych astrów nowobelgijskich bordowymi pędami

astry gawędki już wcześniej pokazywałem dwa, to dziś dokończę ich prezentację, bo zakwitły wszystkie



- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Minibotanik Jacka cz.8
Jacku astry zaczynają swoje pięć minut w ogrodach, wraz z chryzantemami i hortensjami powodują, że jesień może być piękna i kolorowa.
Bardzo oryginalny ten żółty aster.
Dzisiaj byłam w ogrodniczym i zobaczyłam żółto kwitnące bylinki, które miały liście do złudzenia podobne do astrów, ale niestety wyprowadzono mnie z błędu, gdyż nie były podpisane, że to kołotocznik wierzbolistny, ale też ładny- kupiłam trzy szt.
Bardzo oryginalny ten żółty aster.
Dzisiaj byłam w ogrodniczym i zobaczyłam żółto kwitnące bylinki, które miały liście do złudzenia podobne do astrów, ale niestety wyprowadzono mnie z błędu, gdyż nie były podpisane, że to kołotocznik wierzbolistny, ale też ładny- kupiłam trzy szt.

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Minibotanik Jacka cz.8
Boltonia kwitnie.....
, dzielna dziewczynka.
U mnie nareszcie tez zaczęła pokazywać pierwsze kwiatki.
Sporo masz tych astrów i widać, że lubią twój ogródek.


U mnie nareszcie tez zaczęła pokazywać pierwsze kwiatki.
Sporo masz tych astrów i widać, że lubią twój ogródek.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Minibotanik Jacka cz.8
Tajko, kołotocznik bardzo ciekawa roślina nieznana mi dotąd
Też będę go miał na uwadze
Moja jesienna trójca kwiatów jest podobna, tyle że zamiast hortensji znajdują się w niej dalie. A ostatnio dołączyły jeszcze dzielżany.
Grażynko, boltonia po pierwszych kwiatkach zrobiła sobie przerwę ale ma jeszcze dużo pąków
Jest jak strażniczka moich astrów, bo najwyższa
Astry nie mają dużych wymagań więc mojej zasługi, że tak ładnie kwitną niewiele tyle tylko, że zaprosiłem je szerokim gestem do ogrodu


Moja jesienna trójca kwiatów jest podobna, tyle że zamiast hortensji znajdują się w niej dalie. A ostatnio dołączyły jeszcze dzielżany.
Grażynko, boltonia po pierwszych kwiatkach zrobiła sobie przerwę ale ma jeszcze dużo pąków


Astry nie mają dużych wymagań więc mojej zasługi, że tak ładnie kwitną niewiele tyle tylko, że zaprosiłem je szerokim gestem do ogrodu

Re: Minibotanik Jacka cz.8
Jacku Miałam Ci napisać nazwę białej dalii półkaktusowej poszczępionej mam nadzieję że masz chociaż jeden kwiat. U mnie za kilka dni powinna kwitnąć, czego i tobie życzę. Jestem też ciekawa czy przyjmie się ta szczepka dalii. BIała Dalia to Tsuki-Yori-No-Shisha , a ta szczepka to Babylon Rose
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Minibotanik Jacka cz.8
Jacku czytając u Ciebie posty przypomniałam sobie o swoim Kołotoczniku wierzbolistnym...... nie widziałam go w tym roku .... i chyba w poprzednim też nie
....całkiem o nim zapomniałam
...... musiał mi przepaść poprzedniej zimy razem z masą innych roślin
Astry śliczne.... u mnie kwitnie tylko jedna odmiana, u Ciebie już mnóstwo



Astry śliczne.... u mnie kwitnie tylko jedna odmiana, u Ciebie już mnóstwo

- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Minibotanik Jacka cz.8
Witaj Danusiu
Dziękuję za nazwę. Dalie ładnie rosną, mają już pąki więc wkrótce będą cieszyły i kwiaty
Niestety z odnóżki nie udało się ukorzenić. Dopiero uczę się tej techniki rozmnażania. A ta trzecia to 'Ognisty Ptak'? Bo jakoś nie mogę znaleźć tej nazwy w necie i nie wiem, czy czegoś nie przekręciłem.
Agnieszko, kołotocznik - ciekawa roślina i będę się za nią rozglądał
Astry rzeczywiście rozkręcają się, choć największy ich wysyp jeszcze przede mną
Po napisaniu odpowiedzi Tajce zastanowiłem się nad moimi hortensjami i rzeczywiście warto je pokazać w obecnym stadium, choć nie mam ich za wiele:
ta już swoje najlepsze dni ma dawno za sobą ale jej kwiatostany ładnie się zasuszają i są na roślinie praktycznie do wiosny

ta powinna być bardziej niebieska albo przynajmniej fioletowa ale w tym roku postanowiła być różowa

moja 'Wanilka' w wersji mini
Po przesadzeniu myślałem, że w ogóle nie zakwitnie

mam wątpliwości, czy to 'Anabelka' ale na razie nie mam porównania



Agnieszko, kołotocznik - ciekawa roślina i będę się za nią rozglądał

Astry rzeczywiście rozkręcają się, choć największy ich wysyp jeszcze przede mną

Po napisaniu odpowiedzi Tajce zastanowiłem się nad moimi hortensjami i rzeczywiście warto je pokazać w obecnym stadium, choć nie mam ich za wiele:
ta już swoje najlepsze dni ma dawno za sobą ale jej kwiatostany ładnie się zasuszają i są na roślinie praktycznie do wiosny

ta powinna być bardziej niebieska albo przynajmniej fioletowa ale w tym roku postanowiła być różowa


moja 'Wanilka' w wersji mini


mam wątpliwości, czy to 'Anabelka' ale na razie nie mam porównania

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Minibotanik Jacka cz.8
Jacku hortensje śliczne.
Szczególnie serrata.
Twoja wątpliwość jeśli chodzi o Anabellę jest nie potrzebna, gdyż to z pewnością ona.
Ma takie właśnie kremowe kwiaty.
Ta zwykła krzewiasta ma kwiaty czysto białe, zieleniejące.
W moich okolicach jest ich dużo , jako dziko rosnące, nikt się nimi nie opiekuje

Twoja wątpliwość jeśli chodzi o Anabellę jest nie potrzebna, gdyż to z pewnością ona.
Ma takie właśnie kremowe kwiaty.

Ta zwykła krzewiasta ma kwiaty czysto białe, zieleniejące.
W moich okolicach jest ich dużo , jako dziko rosnące, nikt się nimi nie opiekuje

- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Minibotanik Jacka cz.8
Jacku
Bardzo podoba mi się Twoja hortensja serrata
Astry wiadomo, cieszą bardzo bo kwitną do póżnej jesieni,są skromne , wdzięczne i nie wymagające.
Mam do nich dużą słabość ale nie potrafię poprawnie rozróżniać rodzajów.
Powklejam, gdy zakwitną i podpowiesz mi ,jakie to są dobrze
Ciekawe czy te wysokie , białe ode mnie zakwitną, musiałam obciąć pędy niestety.
Wczoraj pozyskałam 5 rodzajów z tej rodziny z działek
Bardzo podoba mi się Twoja hortensja serrata

Astry wiadomo, cieszą bardzo bo kwitną do póżnej jesieni,są skromne , wdzięczne i nie wymagające.
Mam do nich dużą słabość ale nie potrafię poprawnie rozróżniać rodzajów.
Powklejam, gdy zakwitną i podpowiesz mi ,jakie to są dobrze


Ciekawe czy te wysokie , białe ode mnie zakwitną, musiałam obciąć pędy niestety.
Wczoraj pozyskałam 5 rodzajów z tej rodziny z działek
