Boski
Miałam takiego samego tylko w mniejszym rozmiarze miał kwiaty
Wyeksmitowałam go do siostry,bo ta ma talent do mordowaniawszelkich kwiatów,a ponieważ białaski to twardzi zawodnicy to wiem,że przetrwa
Dziękuję Kochana za dedykację
Kami Nie ma za co? To już drugie kwiatki to mniejsze..ale kupiony był strasznie wysoki..i kwiaty miał ogromne...tyle,że już koncowe i niedługo przekwitł...dobrze,że Paula powiedział co i jak przyciąć...to kilka m-cy i zakwitł znowu..
Agatko Jak znajdę w kolorze pomidorowym...to będzie Tobie dedykowany...