Jaskry azjatyckie - prośba o wymianę doświadczeń

[ponkers73]

Dzięki za odpowiedzi.
Pazurki moczyły się ok 24 godz,bardo ładnie napęczniały (powiększyły się 2-3 krotnie) i poszły pojedynczo do doniczek, oczywiście pazurkami do dołu.
Jak coś wyjdzie to się pochwalę.

[renzal]

Dzięki za odpowiedzi.
Pazurki moczyły się ok 24 godz,bardo ładnie napęczniały (powiększyły się 2-3 krotnie) i poszły pojedynczo do doniczek, oczywiście pazurkami do dołu.
Jak coś wyjdzie to się pochwalę.

Ostrożnie z podlewaniem!

A to dowód, że jaskry zimują w gruncie!
Wspominałam wcześniej, że posadziłam w zeszłym roku zmarniałe zakupy moich rodziców:


Przepraszam za jakość zdjęcia, ale mocno padało.

[nemezja]

To ja odkurzę wątek. Z tymi jaskrami widzę coś jest na rzeczy .
W sklepie jak się kupi są piękne. A w domu zawsze mi marnieją. Kwiaty coraz mniejsze, liście żółkną i więdną. Lubią morko to i mają. Lubią jasno - tez im to zapewniam.
A tu w ciągu tygodnia marnieją w oczach. I nie ma znaczenia czy w domu, czy na zewnątrz.
Z wysadzaniem pazurków w zeszłym roku też eksperymentowałam. Ze 12 ich było, wyrosły ładnie, zdrowe liście. Kwiatka ani jednego. A i z czasem i te liście im zmarniały.
U Was też takie doświadczenia? Czy ktoś może ma na nie radę?

[ewa2019]

Dzisiaj kupiłam opakowanie jaskrów, już się moczą.Spróbuję wysadzić je do donicy,jak wychylą się z ziemi, przesadzę do
gruntu,może się uda.

[x-f-us]

Nie mogłem się dziś powstrzymać

Nie wiem czy nie za wcześnie, no ale, na odpowiedzialność Pani z ryneczku

[Olago]

Ja pierwszy raz w życiu posadzę jutro astry, bezpośrednio do gruntu. O namoczeniu pamiętam, będę sadzić pazurkami do dołu

[ewa2019]

Chyba jaskry-moje już wyszły wgruncie i w donicy-czy zakwitną? zobaczymy

[Locutus]

Zaczęły wreszcie kwitnąć:




Pozdrawiam!
LOKI

[Rewi]

Piękne moje w tym roku przepadły

[Violunia]

Moje jaskry dopadł chyba mączniak, spryskałam ale i tak są liście siwawe, nawiasem mówiąc zamówiłam różne kolory w tym niebieski a wszystkie są rózowe


Uploaded with ImageShack.us

[Locutus]

Mnie w zeszłym roku mączniak załatwił jaskry doszczętnie zanim zdążyły na dobre rozkwitnąć. W tym roku jest o niebo lepiej.



Pozdrawiam!
LOKI

[marzenaruda]

U mnie tylko dwa kolorki.
Szkoda, że tak krótko kwitną, dlatego nie będę ich wykopywała na zimę.
Przetrwają to będą nie to nie.
A może mi się tylko tak wydaje, może potrzebują innego miejsca, bardziej cienistego

[marzenaruda]

Czy ktoś może wie jak przechowywać je przez zimę.
Po tym jak bardzo krótko mi kwitły nie chciałam już ich wykopywać, ale zrobił to za mnie kret,
więc chciałabym je przechować przez zimę i na przyszły rok spróbować w innym miejscu.

[avariel]

no to super... a ja w sklepie z cebulami dałam się ponieść i kupiłam teraz jaskry, a to się na wiosnę wsadza i jeszcze wykopywać trzeba (nie mam za bardzo warunków do zimowego przechowywania). to po co w ogóle w sklepach ogrodniczych teraz wywalają jaskry? na wiosnę powinni wywalać...

dobrze, że jest to forum, bo bym wsadziła do gruntu i cześć

[asma]

To jak to w końcu jest z tymi jaskrami? Kupiłam właśnie bulwki ,czytam i nic juz nie wiem
sadzić ?nie sadzić?