Witajcie Kochani w sobotni chłodny poranek!
Jest naprawdę chłodno bo tylko 5 stopni... właśnie wyszłam na obchód po ogrodzie i krioterapia jak nic

jesień zbliża się wielkimi krokami... ale taką pogodę właśnie lubię najbardziej... słoneczko i dwadzieścia parę stopni... żyć a nie umierać

i dzisiaj będę korzystać ile się da! Trochę wezmę się za chwasty... pomyślę gdzie powsadzam tulipany i mam zamiar zrobić porządek w szafach...

...tyle planów na dzisiaj
Zaraz wrzucę parę fotek z ogrodu i pokażę Wam jakie cudne wianuszki dostałam od naszej forumowej AGNESS... ona jest niesamowita z tym jej talentem

Dziękuję Ci Kochana jeszcze raz...
A teraz delektuję się kawusią i zaraz lecę na biegi do lasu.. od razu porozglądam się za grzybkami
CDN